Uniwersytet Warszawski Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Ewa Grabek Nr albumu: 377989 Wpływ coming outu na markę osobistą polskiego sportowca Praca licencjacka na kierunku dziennikarstwo i medioznawstwo, spec. public relations i marketing medialny Praca wykonana pod kierunkiem dr. Jarosława Kończaka Warszawa, czerwiec 2021 1 Streszczenie Odpowiedni wizerunek jest, zaraz po wynikach sportowych, najważniejszym zasobem sportowca. Jak wpłynie na niego ujawnienie nienormatywnej orientacji psychoseksualnej lub odmiennej tożsamości płciowej? Praca „Wpływ coming outu na markę osobistą polskiego sportowca” omawia narzędzia budowania marki osobistej i stereotypy, na których opiera się sportowy wizerunek. Przedstawia sytuację mniejszości seksualnych w sporcie i zjawisko homofobii w Polsce, zwłaszcza wśród kibiców. W pracy wskazano definicję coming outu, jego historię i znaczenie dla jednostki oraz motywacje jakie powodują ujawniającymi się. Przywołano przykłady wyoutowanych osób publicznych i sportowców. Na koniec zanalizowano historie sportsmenów-gejów: Garetha Thomasa i Adama Rippona oraz wyoutowanych Polek: Karoliny Hamer, Jolanty Ogar-Hill i Katarzyny Skorupy. Wzięto pod uwagę rozpoznawalność przed i po coming oucie, opinie kibiców, reakcje środowiska sportowego, wpływ na współprace sponsorskie i sposób w jaki media opisywały daną osobę. To pierwsza praca naukowa opisująca coming outy polskich sportowców. Słowa kluczowe marka osobista, sport, wizerunek sportowca, coming out, LGBT, mniejszości seksualne w Polsce, homofobia w sporcie Dziedzina pracy (kody wg programu Socrates-Erasmus) 15.1 – dziennikarstwo Tytuł pracy w języku angielskim: The Impact of Coming Out on the Personal Brand of the Polish Athlete 2 Wstęp .................................................................................................................................... 4 1. Marka osobista sportowca ................................................................................................ 7 1.1 Marka .......................................................................................................................... 7 1.1.2 Współczesne strategie budowania marki ................................................................. 9 1.2 Marka osobista.......................................................................................................... 11 1.2.1 Komu potrzebna jest marka osobista? ................................................................... 12 1.3 Marka osobista sportowca ........................................................................................ 13 1.3.1 Budowanie marki osobistej sportowca .................................................................. 15 1.4. Wizerunek sportowca w Polsce ............................................................................... 17 1.4.1 Sportowa tożsamość .............................................................................................. 17 1.4.2 Stereotypy w świecie sportu .................................................................................. 18 1.4.3 Transfer wizerunku ................................................................................................ 19 2. Sytuacja mniejszości seksualnych w Polsce ................................................................... 21 2.1 Postrzeganie mniejszości seksualnych w Polsce ...................................................... 21 2.2 Coming out – definicja ............................................................................................. 25 2.2.1 Historia .................................................................................................................. 25 2.2.1 Znaczenie coming outu .......................................................................................... 25 2.2. Wizerunek osób publicznych po coming oucie ....................................................... 26 2.2.1 Motywacje ............................................................................................................. 27 3. Coming outy sportowców............................................................................................... 30 3.1 Sytuacja mniejszości seksualnych w sporcie ........................................................... 30 3.1.1 Homofobia – „normalna” dyskryminacja .............................................................. 31 3.2 Coming outy sportowców na świecie ....................................................................... 36 3.2.1 Coming out Garetha Thomasa i jego konsekwencje wizerunkowe....................... 36 3.2.3 Ujawnienie się „America’s Sweatheart” Adama Rippona .................................... 38 3.3 Coming outy sportowców w Polsce ......................................................................... 40 3.1.1 Karolina Hamer: „Coming out jest po to, żeby innym było łatwiej.” ................... 41 3.3.2 Jolanta Ogar-Hill: „Medal nie jest mniej złoty, bo wywalczyła go osoba homo.”47 3.3.3 Katarzyna Skorupa: „Coming out daje siłę, wolność i swobodę bycia sobą.” ...... 50 3.4 Analiza i prognoza .................................................................................................... 53 Zakończenie ........................................................................................................................ 56 Bibliografia ......................................................................................................................... 58 Wykaz tabel i ilustracji ....................................................................................................... 74 3 Wstęp Czerwiec to bardzo intensywny miesiąc w świecie sportu – czas, na który przypadają ostatnie kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich, tenisowe French Open, Liga Światowa piłki siatkowej, piłkarskie Euro, rozpoczęcie kolarskiego Tour de France… Dla wielu sportowców miesiąc ten jest punktem kulminacyjnym cyklu treningowego, W branży marketingu i public relations to czas zwiększonej aktywności reklamowej sponsorów, sprzedaży gadżetów związanych z imprezami sportowymi, wszechobecnych gwiazd sportu występujących w charakterze ambasadorów marek, konkursów dla kibiców i komunikatów odmieniających słowa zaczerpnięte z żargonu sportowego przez wszystkie przypadki. Dla milionów kibiców, do których te wszystkie działania są skierowane, czerwiec oznacza festiwal poświęcony ulubionej dyscyplinie, świętowanie zwycięstw wybranej drużyny. Jest źródłem wielkich emocji: ekscytacji, smutku, radości, poczucia porażki i dumy. Od lat 70. ubiegłego wieku czerwiec jest związany również z inaczej pojmowaną dumą – z akceptacją swojej tożsamości płciowej i orientacji psychoseksualnej, pomimo braku powszechnej tolerancji dla odmienności. By upamiętnić pierwsze demonstracje LGBT, w ciągu Miesiąca Dumy (ang. Pride Month) na prawie całym świecie organizowane są parady, marsze, demonstracje, happeningi artystyczne i akcje edukacyjne mające na celu podniesienie społecznej świadomości i emancypację mniejszości seksualnych. To również moment na wspomnienie ofiar dyskryminacji, np. upamiętnienie 50 osób zastrzelonych w gejowskim klubie Pulse w Orlando (USA), 12. czerwca 2016. Zwiększa się częstotliwość coming outów osób publicznych, media udzielają znanym osobom LGBTQIAP głosu, a różnorakie marki starają się pokazać jako sojusznicy – czasem wspierając organizacje pozarządowe, ale częściej – monetyzując symbole związane z ruchem emancypacji LGBT+. Wysoki wpływ kościoła katolickiego na kulturę i obyczajowość Polaków powoduje, że temat mniejszości seksualnych uznawany jest za kontrowersyjny i nadal niechętnie podejmowany przez marketingowców. Nawet marki, które globalnie okazują wsparcie poprzez zmianę identyfikacji wizualnej w mediach społecznościowych, w Polsce nie podejmują takich działań (w roku 2021 postąpiły tak polskie oddziały m.in. BMW, Lenovo, Cisco, Ubera, EY i PwC). Zwiększone zainteresowanie opinii publicznej dwoma tematami wzbudzającymi emocje, może prowokować marki do wykorzystania aktualności sytuacji i komunikowania do obu grup 4 odbiorczych za jednym razem. Jednak w przypadku sportu i LGBT to połączenie nie jest takie proste. Choć istnieją globalne kampanie reklamowe celebrujące różnorodność w sporcie, sportowcy nieheteronormatywni stanowią w Polsce tabu – nie tylko w czerwcu. Wpływ sportowych osobowości na społeczeństwo jest bardzo wysoki. Przywiązanie emocjonalne kibiców i wysokie oczekiwania interesariuszy sprawiają, że odpowiedni wizerunek jest, zaraz po wynikach sportowych, najważniejszym zasobem sportowca. Panuje przekonanie, że większość polskich kibiców nie zaakceptowałoby homoseksualnego sportowca, a to oznacza konsekwencje wizerunkowe oraz zagrożenie dla jego bezpieczeństwa. Praca „Wpływ coming outu na markę osobistą polskiego sportowca” ma na celu opisanie w jaki sposób decyzja o ujawnieniu orientacji nieheteroseksualnej wpływa na markę osobistą sportowca. Żeby odpowiedzieć na pytanie czy coming out może być dla sportowca elementem strategii budowania marki osobistej, w rozdziale pierwszym określono czym są marka i marka osobista. Następnie omówiono za pomocą jakich narzędzi sportowcy budują swoją markę osobistą, a także jaki wizerunek mają sportowcy w Polsce, w jakie obrósł stereotypy oraz w jaki sposób zachodzi transfer tego wizerunku na podmiot sponsorujący. Rozdział drugi traktuje o sytuacji mniejszości seksualnych w Polsce. Wskazano w nim źródła homofobii w Polsce oraz definicję coming outu, historię tego aktu komunikacyjnego i jego znaczenie dla jednostki. Rozdział zakończony jest przedstawieniem konsekwencji wizerunkowych jakie powoduje coming out osoby publicznej i motywacji, jakie za nim stoją. Przedmiotem rozdziału trzeciego jest porównanie jak radzą sobie ujawnieni sportowcy LGBT na świecie, a jak w Polsce. Rozpoczyna się on opisem sytuacji mniejszości seksualnych w sporcie. Przytoczone zostały wybrane historie ujawnionych do tej pory sportowców. Dwóch z nich: Gareth Thomas i Adam Rippon, posłużyli za przykłady marek osobistych, na które coming out miał znaczący wpływ. Clou pracy stanowi analiza trzech przypadków wyoutowanych sportowców z Polski: Karoliny Hamer, Jolanty Ogar-Hill i Katarzyny Skorupy. To wszystkie osoby, które dotychczas zdecydowały się na publiczny coming out w świecie polskiego sportu. Omówiono nie tylko okoliczności w jakich nastąpiło wydarzenie, ale również wzmianki medialne, reakcje kibiców oraz konsekwencje wizerunkowe i zawodowe. Pracę konkluduje prognoza autorki i podsumowanie wniosków. Temat nieheteronormatywności wśród sportowców nie doczekał się jeszcze wielu polskich opracowań naukowych. Często cytowanym w tej pracy artykułem jest 5 „Od przemilczenia do coming outu – status mniejszości seksualnych w sporcie”, opublikowany w 2014 roku w czasopiśmie Kultura i Społeczeństwo. Honorata Jakubowska nie mogła w nim opisywać konkretnych coming outów i ich recepcji w polskim społeczeństwie, ponieważ wtedy jeszcze takich nie było. Od 2018 roku, kiedy to pierwsza polska sportowczyni ujawniła swoją orientację seksualną, nie powstała jeszcze żadna praca naukowa analizująca to wydarzenie. Niniejsza praca będzie zatem pierwszą opisującą coming outy polskich sportowców. 6 1. Marka osobista sportowca Twoją marką jest to, co ludzie mówią o tobie, kiedy wyjdziesz z pokoju. Jeff Bezos 1.1 Marka Marka, w odróżnieniu od potocznej konotacji, to nie tylko logo czy nazwa, a „obietnica ciągłego dostarczania konkretnego zbioru cech, korzyści i usług dla nabywcy” (Kotler, 2006). Elementy tworzące markę dzielimy na komunikacyjne, takie jak unikatowa nazwa lub slogan; behawioralne, opisujące zachowania wobec konsumenta, takie jak polityka zwrotów, sposób obsługi; oraz wizualne, np. logo, kolory. Każda marka spełnia funkcje: identyfikacyjną, czyli służy odróżnieniu danego produktu lub usługi od konkurencji, gwarancyjną – obiecuje pewne korzyści, jakość, prestiż, wartości etc. i promocyjną – ma za zadanie przyciągnąć uwagę nabywców i nakłonić ich do zakupu. Niezależnie od rodzaju marki i usług, które oferuje, celem nadrzędnym marki jest perswazja. Przekonanie grupy docelowej o swojej konkurencyjności jest niemożliwe bez insightu konsumenckiego, czyli zbadania jej potrzeb i motywacji. Komunikowanie korporacyjne nie tworzy tożsamości firmy, a raczej poprzez komunikację wzmacnia istniejącą już tożsamość (Seitel, 2003). Na tożsamość marki składają się jej sygnały (np. nazwa; claim, czyli główny przekaz, hasło reklamowe; elementy identyfikacji wizualnej; działania marketingowe i public relations: reklama, CSR, sponsoring etc.) i atrybuty niematerialne, takie jak historia i wizja marki, jej misja, cele, filozofia działania, kultura korporacyjna, pola kompetencji (Kończak i Bylicki, Marka korporacyjna i jej komunikacja, 2018). Branding, czyli budowanie świadomości marki, polega na możliwym zbliżeniu postrzegania marki (jej wizerunku) do jej tożsamości. Uzyskuje się to poprzez odpowiednie pozycjonowanie marki, czyli uwypuklanie tych jej cech i wartości, które są atrakcyjne dla klienta i wyróżniające na tle innych. Pozycjonowanie można oprzeć o lokalizację (polska jakość, szwajcarska precyzja), atrybuty produktu, cechy niematerialne (wizja bezpieczeństwa u Volvo i prestiżu Mercedesa), klasę i kategorię produktu czy relację jakość-cena (Biedronka zwracająca różnicę w cenie, jeśli nabywca wykaże, że w innym sklepie zakupiono ten sam produkt taniej). Pozycjonować można się w relacji do konkurentów, jak robią to marki antagonistyczne 7 (np. rywalizacja Big Maca i Whoopera), za pomocą relacji z osobami publicznymi w charakterze ambasadorów i z uwzględnieniem cech typowego użytkownika produktu bądź usługi. O tym jaka informacja przychodzi na myśl konsumentowi, gdy pomyśli o nazwie marki, dostrzeże ją lub usłyszy, decyduje siła wyjątkowych skojarzeń związanych z marką (Keller, 1998, p. 103). Siła skojarzeń słabnie z czasem (Kłeczek, 2013), dlatego konieczne jest zaplanowanie i powtarzanie komunikatów. Im więcej razy mamy z czymś styczność, tym lepiej to zapamiętujemy, a marka zajmuje ważniejsze miejsce w naszej podświadomości. To zbadany przez Roberta Zajonca efekt czystej ekspozycji, czyli wywołanie u odbiorcy sympatii lub silnych skojarzeń, przez celowe oswajanie i przyzwyczajanie konsumenta do produktu lub innego atrybutu naszej marki, np. jingla, brand hero, ambasadora, hasła reklamowego. Fakt, że lubimy to, co znamy, wykorzystują np. stacje radiowe, nadając wielokrotnie te same utwory. Według zaproponowanej przez Jacka Kalla definicji, marka to „kombinacja (…), odróżniająca ofertę danego marketera od ofert konkurencyjnych i dostarczająca konsumentowi wyróżniających korzyści funkcjonalnych i/lub symbolicznych, dzięki czemu tworzy lojalne grono nabywców i umożliwia tym samym osiągnięcie wiodącej pozycji na rynku” (Kall, 2001, str. 11). Za najtrwalsze wyróżniki marki uznajemy korzyści, które oferuje, wartości, jakie reprezentuje i jej osobowość. Przy nieskończonej liczbie marek na świecie trudno wyobrazić sobie unikatowość i oryginalność – żyjemy w epoce postmodernizmu, gdzie wszystko już było, a każda twórczość wydaje się być recepcją istniejącego już dzieła. Zamiast walczyć z powtarzalnością kodów kulturowych, Margaret Mark i Carol S. Pearson opracowały teorię archetypów marki, która wykorzystuje ponadczasowość znaczeń do budowania mitu marki. Pojęcie archetypu zaczerpnęły z XX-wiecznej psychoanalizy, gdy Jung zdefiniował archetypy jako wysoko rozwinięte elementy nieświadomości zbiorowej, uniwersalne wzory, które jako ludzkość rozpoznajemy w otaczającym nas świecie. Mark i Pearson zaproponowały 12 archetypów, które są narzędziem do odkrycia ludzkich motywacji oraz zarządzania tożsamością i unikalną wartością marki (Mark & Pearson, 2001). Można je podzielić na cztery grupy według celów, jakie są dla nich nadrzędne. Do grupy archetypów pragnących zapewnić strukturę i mieć kontrolę należą Twórca, Władca i Opiekun. Odkrywca, Mędrzec i Niewinny, to marki obiecujące niezależność i samorealizację. Chęć pozostawienia po sobie śladu i przejścia do historii motywuje Czarodzieja, Bohatera i Buntownika. Na tworzeniu więzi i dostarczeniu 8 konsumentom zadowolenia i przyjemności opierają swoją działalność marki nazywane Kochankiem, Błaznem i Towarzyszem. Niektóre marki wchodzą w różne archetypiczne role na rzecz kolejnych kampanii (np. Nike pozycjonująca się równie często jako Odkrywca i Bohater), inne trwają przy wizerunku zbudowanym na jednoznacznych skojarzeniach (np. Porsche, marka kochająca i uwodząca, w komunikacji marketingowej stale nawiązuje do emocjonalnych i zmysłowych doznań podczas jazdy). Inna typologia wizerunku marki rozróżnia marki rytualne, snobistyczne, symboliczne, będące dziedzictwem danego osiągnięcia, marki przynależności i legendarne (Kończak i Bylicki, Marka korporacyjna i jej komunikacja, 2018). Marka rytualna opiera się na zachowaniach konsumenckich związanymi z tradycją i powtarzalnymi rytuałami, często niesie za sobą silny ładunek emocjonalny (bombonierka Merci na koniec roku szkolnego, Doppelherz na Dzień Babci, Piccolo na Sylwestra itd.) Snobistyczne marki znajdują swoich zwolenników wśród osób pragnących poczucia wyjątkowości (np. „czarne karty kredytowe”, Fabergé). Z kolei marka symboliczna zastępuje swoim logotypem szerokie znaczenia np. Starbucks – przynależność do miejskiego świata, Linux – zorientowanie na technologie, pracę w IT, Rolex – luksus, status społeczny. Marka będąca dziedzictwem danego osiągnięcia odwołuje się do historycznie pionierskich działań przedsiębiorstwa (np. Microsoft w branży komputerowej, czy Wedel z pierwszą w Polsce fabryką czekolady). Wśród marek odzieżowych najczęściej spotykamy marki przynależności, które opierają swój wizerunek na poczuciu wspólnoty (myśli, tradycji, stylu życia), np. Levi’s, H&M, PRADA. Marka legendarna to niekwestionowany symbol, kultowość ustanowiona na przestrzeni lat, nierzadko o interesującym micie założycielskim (np. Channel, Harley-Davidson, Bolesławiec). Marketingową wartość marki nazywamy brand equity. To „kombinacja aktywów i pasywów związanych z marką, która powiększa lub pomniejsza wartość, jaką produkt lub usługa dostarcza przedsiębiorstwu jego klientom” (Aaker, 1996, p. 7). Na brand equity składają się świadomość marki, postrzegana jakość, skojarzenia z marką oraz lojalność konsumentów. 1.1.2 Współczesne strategie budowania marki Strategie budowania wartości marki zmieniają się wraz z postępem technologicznym i są swego rodzaju lustrem dla społeczeństw i kultury masowej. Model CRUSH (ang. zauroczenie) 9 autorstwa Van Den Bergha i Behrera ukazuje na bazie jakich czynników budowane są marki, komunikujące do publiczności z pokolenia Y i późniejszych: Coolness – atrakcyjność, innowacyjność, kultowość; Realness – autentyczność i oryginalność, wierność wartościom; Uniqueness – wyjątkowość i unikatowość tożsamości marki; Self-identification with the brand – komunikowanie wartości, z którymi można się utożsamiać i dokonać transferu marki na siebie samego, Happiness – dostarczanie pozytywnych emocji (Bergh i Berher, 2012). Wizerunek marki opisany w modelu CRUSH uzyskuje się przez wykorzystanie zgodnych ze współczesnymi trendami narzędzi takich jak m.in. glokalizacja, storytelling, mitologizacja marki, lifestyle advertising, influencer marketing. Glokalizacja to proces polegający na dostosowywaniu globalnych trendów, produktów i usług do lokalnych uwarunkowań społecznych, kulturowych, religijnych, zgodnie z ideą „myśl globalnie, działaj lokalnie”. Storytelling nie promuje bezpośrednio produktów i marek, a promuje wartości i idee. To sztuka opowiadania historii, które angażują klientów i wyróżniają markę za pomocą emocjonalnego przekazu. Dzięki opowieści możemy uzyskać mityczny status marki. Mity są nośnikiem uniwersalnych idei, pozwalają nam lepiej zrozumieć siebie i otaczająca nas rzeczywistość oraz umiejscowić markę w systemie wartości i symboli, które rozumiemy. Lifestyle advertising (lub lifestyle marketing) to strategia marketingowa, która pozycjonuje produkt lub usługę tak, aby emotowały ideały, aspiracje i estetykę, z którymi identyfikuje się docelowa grupa odbiorców. Marka staje się nieodłącznym elementem stylu bycia klienta, a nieraz całego pokolenia. Rozwój mediów społecznościowych doprowadził do narodzin influencer marketingu. Obejmuje lokowanie produktu w strumieniu treści na kanałach społecznościowych osób, które mają wpływ społeczny w swojej dziedzinie, np. recenzowanie kosmetyków przez beauty gurus na portalu YouTube, testowanie suplementów przez trenerów personalnych na Instagramie. Jaskrawym przykładem sukcesu kampanii influencer marketingowej jest oszałamiający wynik (Dąbrowska-Cydzik, 2021) sprzedaży lodów Koral wydawanych pod szyldem „Ekipy” (grupy popularnych Youtuberów). W związku z ogromnym zainteresowaniem lodami, Koral podjął 10 decyzję o uruchomieniu dodatkowej linii produkcyjnej wytwarzających milion (sic!) sztuk produktu na dobę. Współczesne marki używają więc wszystkich dostępnych narzędzi do prezentowania się jako autentyczne i oryginalne, wyjątkowe, dostarczające pozytywnych emocji i reprezentujące wartości, z którymi łatwo się utożsamiać. Środki te są popularne również w marketingu sportowym, sponsoringu i w zarządzaniu poruszaną w kolejnych podrozdziałach marką osobistą sportowca. 1.2 Marka osobista Marka osobista (zwana również marką personalną, brandingiem osobistym, personal brandem, personal brandingiem, personal PR i public relations osobistym) nie posiada ujednoliconej, uznawanej przez specjalistów definicji. Uważa się, że termin pochodzi z artykułu „The brand called You” opublikowanego przez Toma Petersa w 1997 roku na łamach Fast Company Magazine. Jesteśmy CEO naszych własnych firm – przekonuje autor. „W świecie biznesu najważniejszym zadaniem jest być marketerem dla swojej marki” (Peters, 1997). Według popularyzatora terminu, każda jednostka, nie tylko przedsiębiorca, posiada markę osobistą. Czym jest? Nazywamy tak skojarzenia, które przychodzą do głowy, gdy myśli się o danej osobie. (Gałecka, 2020, str. 125). W innym ujęciu, za markę osobistą uznaje się możliwą do zidentyfikowania osobę, reprezentującą trwałe wartości, które w najwyższym stopniu zaspokajają potrzeby odbiorcy (Chernatony, 2003). W polskim dyskursie nie funkcjonuje odpowiednik anglojęzycznej różnicy zachodzącej między personal brand a personal branding. Na potrzeby tej pracy przyjmuję, że personal brand to cel, a personal branding to proces dążenia do rzeczonego celu (Personal Brand Definition, 2020). Wobec tego marka osobista to szerokie, w dużej mierze jednolite, postrzeganie osoby na podstawie jej kompetencji, działań czy osiągnięć, ale również rodzaj strategii komunikacyjnej, wpływający na publiczny odbiór jednostki, poprzez pozycjonowanie jej jako autorytetu w swojej dziedzinie, podnoszenie wiarygodności, eksponowanie unikalnych cech, aby zwiększać wpływ tej osoby na wybrane publiczności. 11 1.2.1 Komu potrzebna jest marka osobista? Zwykle mówiąc o marce osobistej mamy na myśli osoby publiczne, używające personal brandingu do pozycjonowania się na ekspertów w swojej dziedzinie (np. CEO korporacji, founder startupu, mentorzy biznesowi, naukowcy, autorzy książek). Szczególnym typem marki osobistej jest wizerunek polityczny. Jeziński (2005) wyróżnia dziesięć typów wizerunku polityka: ekspert, ojciec, amant, heros, zwykły człowiek, szarak, idol, ekscentryk, błazen i luzak. Choć część z nich pokrywa się lub przypomina jungowskie archetypy, podział ten rozróżnia cechy polityczne i osobowościowe, więc nie powinno się go stosować w przypadku innych niż polityczne marek osobistych. Powszechność mediów społecznościowych i rosnące znaczenie internetowych liderów opinii sprawiły, że nad własną marką pracują zarówno politycy, jak i internetowi celebryci, a pracodawcy nie skupiają się już tylko na swoim wizerunku, ale udzielają wsparcia w tym zakresie swoim pracownikom (np. do celów employee advocacy, czyli formy marketingu szeptanego, służącemu budowaniu wizerunku korporacji przyjaznej pracownikom). Biorąc pod uwagę ten trend, każdy człowiek (i wszystko co sobą reprezentuje) „wymaga takich samych zabiegów marketingowych jak organizacja czy produkt” (Schawbel, 2012, str. 58). Marka osobista również jest obietnicą korzyści materialnych i symbolicznych; kombinacją elementów, mającą na celu wyróżnienie się na tle konkurencji i stworzenie lojalnej grupy odbiorców, nabywców usług i produktów powiązanych z osobą. Podobnie jak produkt, organizacja czy usługa, „ludzie charakteryzują się określonymi cechami i wartościami, które należy odpowiednio zaprezentować otoczeniu, aby osiągnąć wyznaczony cel” (Gałecka, 2020). Przede wszystkim jednak nie potrzebują nadawania czy wypracowania osobowości – jednego z najważniejszych wyróżników marki, a jedynie uczynienia z niej swojego unikalnego zasobu do naturalnego wykorzystania w strategii komunikacji. Sposób w jaki mówi o sobie Michał Sadowski, jeden z najbardziej znanych biznesmenów na rynku polskich startupów, odzwierciedla jego osobowość: „Top Parówa i Założyciel Brand24 – narzędzia internetowego do ochrony reputacji w Internecie, z tysiącami klientów z ponad 120 krajów. Trochę żen mówić o sobie w 3-ciej osobie, no ale wiadomo. Musi być szpanerskie Bio. Startup Founder of the Year w konkursie The Next Web Start up Awards. Autor bestsellerowej książki “Rewolucja Social Media”. Programista, grafik i fotograf.” (O mnie, 2021). 12 Rozwój marki osobistej nie stanowi jedynie narzędzia komunikacji zewnętrznej i elementu kariery zawodowej, ale może stać się również pretekstem do dialogu wewnętrznego i rozwoju osobistego. Janina Bąk, znana również jako Janina Daily lub „królowa statystyki”, to blogerka i autorka książki popularyzującej analizę danych statystycznych. Opanowała prowadzenie marki osobistej w sieci do perfekcji, została zaliczona w poczet ekspertów od marketingu i przeniknęła do mediów głównego nurtu. Wywiad, którego udzieliła w maju 2021 roku dla Wysokich Obcasów (Dziewit-Meller, 2021), na temat swojej choroby afektywnej dwubiegunowej, stał się przyczynkiem do szerokiej dyskusji o roli osób publicznych wnormalizacji problemów ze zdrowiem psychicznym. Na jej przykładzie można wysnuć wniosek, że misją marki osobistej może być również pozytywny wpływ na globalne otoczenie (społeczeństwo). 1.3 Marka osobista sportowca Pierre de Coubertin powiedział: „Sport jest częścią dziedzictwa każdego człowieka i nic nigdy go nie zastąpi”. Według Adamus-Matuszyńskiej sport łączy ludzi ponad podziałami. Uznanie dla osiągnięć sportowców w pokonywaniu ludzkich barier jest uniwersalne dla różnych kultur i grup społecznych (Adamus-Matuszyńska, 2010). Widowiska sportowe przyciągają nieporównywalnie więcej widzów niż wydarzenia publiczne innego rodzaju. Bohaterowie tego spektaklu, sportowcy, zyskują legendarny status globalnie i lokalnie. Marki osobiste o największej wartości reklamowej na świecie to właśnie międzynarodowe gwiazdy sportu np. koszykarz Michael Jordan posiadający majątek opiewający na 1,6 miliarda USD (Gaines, Borden, Askinasi, & Humphries, 2021) czy piłkarz Cristiano Ronaldo o net worth szacowanej na 500 milionów USD (Tabios, 2021). Zawodnicy na skutek osiągnięcia pewnego poziomu sportowego uzyskują status osób publicznych, opisywanych i poddawanych nieustannej ocenie. Powołanie do reprezentacji kraju, zajęcie wysokiego miejsca w międzynarodowym rankingu czy zdobycie medalu na imprezie sportowej wysokiej rangi budzą zainteresowanie mediów i innych interesariuszy: kibiców, sponsorów, organizacji sportowych, a także innych sportowców. Publiczności sportowca prezentują szeroki przekrój demograficzny: obecnie aż 90% Polaków przyznaje, że bardzo lub 13 choć trochę interesuje się sportem (Sponsoring Monitor ARC Rynek i Opinia, 2021). Grono sympatyków marki rośnie proporcjonalnie do częstotliwości ekspozycji na nią – ten sam mechanizm zachodzi w przypadku obecności medialnej sportowców, których wartość reklamowa rośnie z liczbą kibiców. Przykładem na to jest błyskawiczny sukces medialny Igi Świątek. Sukcesy sportowe młodej zawodniczki uzyskały bardzo wysokie media coverage, a to z kolei przełożyło się na rekordową oglądalność transmisji meczy tenisowych z jej udziałem (Skrzypczyński, 2020), odznaczenia prezydenckie i kontrakty reklamowe. Z powodu niesłabnącego zainteresowania sportem w polskim społeczeństwie, wielu sportowców osiąga poziom celebrycki: do mediów trafiają nie tylko ich osiągnięcia sportowe, ale również newsy z życia prywatnego. Szczególnym przypadkiem jest Robert Lewandowski, który jest nie tylko najbardziej wpływowym człowiekiem polskiego sportu (Domaradzki, 2020), ale również Polakiem o największej wartości reklamowej (2014). Sukcesu RL9 nie sposób porównać do nikogo innego w świecie polskiego sportu ani nawet showbiznesu. Poza wybitnymi osiągnięciami piłkarza, do uzyskania takiego statusu przyczyniła się popularność piłki nożnej w Polsce i na świecie, co sprawia, że jest to wynik nieosiągalny dla sportowców zawodowych specjalizujących się w innych dyscyplinach. Nie zawsze jednak firmy zainteresowane współpracą szukają osoby, która ma wpływ na otoczenie makro: działania osoby ze środowiska mikro rezonują wśród lokalnej społeczności i są bardziej wiarygodne, ze względu na mniejsze obciążenie sportowca masową reklamą (Magdowska, 2020). Przykładem potencjału marketingowego lokalnego sportu jest niemal plemienna lojalność kibiców piłki nożnej, często wyrażana agresywnymi zachowaniami wobec kibiców, a nawet mieszkańców innych miast. Nie każdy może być drugim Lewandowskim, ale każdy może czerpać korzyści materialne i symboliczne z wypracowanej reputacji. Umiejętnie prowadzona marka osobista może stać się narzędziem do pozyskiwania pozasportowych świadczeń finansowych i zabezpieczeniem na wypadek zakończenia kariery sportowej. Siła marki, rozumiana jako trwałe, pozytywne i wyjątkowe skojarzenia, jest wskaźnikiem potencjału komercyjnego marki (Kłeczek, 2013). Przy podejmowaniu decyzji o aktywacji działań sponsoringowych dla danego podmiotu, przed sportowcem pierwszeństwo mają kluby, krajowe federacje i związki. W efekcie aż 51% środków obecnych na polskim rynku sponsoringu sportowego trafia do klubów (Sponsoring Insight, 2019). W związku z tym silna 14 marka jest pożądana zwłaszcza przez zawodników startujących w konkurencjach indywidualnych. Dotychczasowy wizerunek sportowca, jego rozpoznawalność i tzw. medialność, rozumiana jako naturalność, wzbudzanie sympatii i charyzma, to kluczowe kwestie brane pod uwagę przez sponsorów. Nie mniej ważny jest zasięg mediów własnych (owned media), głównie kanałów w social mediach, oraz określenie do jakiego odbiorcy docierają. Sportowcy, aby zwiększyć swoje szanse na pozyskanie sponsora lub partnera, szukają pomocy w zarządzaniu swoją komunikacją zewnętrzną i wizerunkiem, a w efekcie coraz chętniej korzystają z usług agencji public relations, które dbają o ich media relations, kompleksową obsługę mediów społecznościowych czy relacje sponsorskie. 1.3.1 Budowanie marki osobistej sportowca Czy budowanie marki osobistej sportowca różni się od budowania marki osobistej kogokolwiek innego? Według D. Schawbela (2012), marka osobista ma osiem kanałów interakcji, czyli obszarów, które na nią wpływają, i na które wpływ ma sama marka. Należą do nich: media społecznościowe, przedsiębiorczość, public relations, marketing i zarządzanie marką, networking, zasoby ludzkie, rozwój kariery oraz optymalizacja na potrzeby wyszukiwarek. Sportowcy dbają przede wszystkim o swój performance oraz media społecznościowe (Gobikas & Akranglyte, 2019). Satysfakcjonujące wyniki i awansowanie do zawodów wyższego szczebla dają im publicity i wartościowe publikacje medialne, a także większe pole do sprzedaży praw sponsoringowych. Swoje kanały w mediach społecznościowych sportowcy traktują głównie jako „internetowy pamiętnik”, platformę do kontaktu z kibicami oraz przestrzeń reklamową, która czyni ich atrakcyjnymi beneficjentami sponsoringu lub ambasadorami marek. Nie można pominąć regularnych form kontaktu z kibicami i innymi interesariuszami, takich jak rozdawanie autografów i gadżetów z zawodów, wspieranie akcji charytatywnych, publikowanie (auto)biografii oraz użyczanie swojego wizerunku na rzecz reklam, plakatów w magazynach, kart kolekcjonerskich, gościnnych występów w teledyskach, serialach czy filmach, a także udziału w plebiscytach popularności, programach rozrywkowych, a nawet publicystycznych. Porównanie kanałów interakcji marki osobistej i wybranych, powszechnie obserwowanych działań sportowców przedstawiono poniżej w Tabeli 1. Na ich podstawie można stwierdzić, że budowanie marki osobistej sportowca nie różni się wiele od budowania marki osobistej jednostki niezwiązanej z branżą sportową (Magdowska, 2020). 15 Tabela 1. Kanały interakcji marki osobistej (Schawbel) a działania sportowców. Kanały interakcji marki osobistej Odpowiadające działania sportowców (Schawbel) Prowadzenie kont społecznościowych, działania influencerskie, płatne Media społecznościowe współprace, ambasadorstwo marek, kontakt z kibicami. Aktywne poszukiwanie sponsorów i partnerów do płatnych współprac, Przedsiębiorczość programów stypendialnych, fundacji; zakładanie własnej działalności, sprzedaż treningów, obozów, gadżetów. Współpraca z dziennikarzami, zaangażowanie w akcje charytatywne, ambasadorowanie kampaniom społecznym i edukacyjnym, Public relations aktywizującym dzieci itd., rozdawanie autografów, występy w mediach, obejmowanie patronatem inicjatyw sportowych dla amatorów i dzieci. Marketing i zarządzanie Współprace z markami, tworzenie przestrzeni reklamowej (na swoich marką kontach w social mediach, na odzieży sportowej, na samochodach itd.) Zrzeszanie się w organizacjach sportowych, udział w plebiscytach branżowych i konferencjach prasowych związków, Networking Ministerstwa Sportu i innych organizacji sportowych, treningi gościnne, wyjazdy na zgrupowania kadry. Dobór zespołu specjalistów (trenerzy, psycholog, dietetyk, Zasoby ludzkie fizjoterapeuta, menedżer itd.) Treningi, starty, dbanie o tężyznę fizyczną, starania o miejsce Rozwój kariery w reprezentacji, o minima na Igrzyska Olimpijskie itp. Optymalizacja na Osiąganie wielu wzmianek medialnych za sprawą osiągnięć potrzeby wyszukiwarek sportowych i wywiadów, prowadzenie własnych stron www. 16 To głównie aktywność sportowców i marek powiązanych ze sportem w mediach społecznościowych szczególnie zwiększyła zaangażowanie kibiców i skróciła dystans między gwiazdami i fanami. Zgodnie z teorią socjolingwistyczną Allana Bella (1984), w celu zmniejszenia dystansu i nawiązania bliższych relacji, stosujemy audience design, czyli dostosowanie przez nadawcę sposobu mówienia, używanego słownictwa oraz kanału komunikacji do odbiorców. Nie tylko ekspresja ma istotny wpływ na budzone w interesariuszach wrażenia, lecz także produkty, z których korzysta dana osoba i marki, z którymi jest kojarzona. Decydując się na systematyczne komunikowanie z otoczeniem, sportowiec bierze na siebie odpowiedzialność za autentyczność swojego wizerunku i szczerość intencji, a jeśli odbiorcy wyczują fałsz, musi ponieść wizerunkowe konsekwencje (Adamus-Matuszyńska, 2010), takie jak negatywne opinie, spadek reputacji, niższa obecność medialna, mniejsze poparcie ze strony fanów i brak zainteresowania lub wsparcia ze strony sponsorów i organizacji sportowych. 1.4. Wizerunek sportowca w Polsce Wizerunek (również image) to wyobrażenie o samym sobie i ocena w oczach środowiska zewnętrznego (Wojcik, 1997). Może być rezultatem działań podejmowanych w ramach budowania marki osobistej albo, ze względu na mnogość czynników poza kontrolą jednostki, zagrożeniem dla niej. Wpływ na wizerunek danej osoby mają cechy wrodzone, takie jak m.in. płeć, rasa i nabyte: zachowania, język wypowiedzi, wygląd, styl bycia, decyzje dotyczące kariery, a także uwarunkowania społeczno-kulturowe. „Warunkiem prawidłowego przebiegu procesu budowania wizerunku jest tożsamość rozumiana jako zespół atrybutów i wartości umożliwiających prezentowanie siebie i swoich osiągnięć w wyrazisty sposób, czyli przedstawianie się otoczeniu celem bezbłędnej identyfikacji siebie i swoich działań, zasług, porażek czy sukcesów” (Adamus-Matuszyńska, 2010, str. 6) 1.4.1 Sportowa tożsamość Poprzez konsekwentne zachowania, spójne przekazy, odpowiedni wygląd i afiliację z wyselekcjonowanymi markami, marka osobista sportowca ma nawiązywać do integralnych dla sportowego świata zasad i wartości, takich jak męstwo, szacunek do ciężkiej pracy czy uczciwość, koleżeństwo i zasady fair play. Niezależnie od przyjętej strategii personal 17 brandingowej, zawodnicy kojarzą się nam z tężyzną fizyczną, dbałością o dietę czy dumnym reprezentowaniem barw narodowych, ale również z uporem, walką, ambicją, determinacją i poczuciem humoru (Gałecka, 2020). Media i kibice chętnie nadają cechom sportowców ponadludzkie właściwości. Tym chętniej, że celebrując „naszych bohaterów”, jako przedstawiciele tego samego narodu, świętujemy „nasze sukcesy”, dokonując transferu osiągnięć indywidualnego sportowca na wszystkich Polaków. Nieuniknione są skojarzenia z mitologią – najważniejsze rozgrywki sportowe i rytuały wokół nich są wzorowane na tych antycznych. Sami zawodnicy nieustannie poddawani są mitologizacji (np. nazywanie wieloboistów gladiatorami) i animizacji (określenia takie jak „byk”, „dzik” w sportach siłowych, „gazela” w lekkoatletyce, czy „delfin” w przypadku pływaków). Nic dziwnego, że współprace sportowców z markami o archetypie bohatera (Nike) i odkrywcy (Red Bull) cieszą się popularnością. Ze względu na konotację reprezentowania kraju na arenie międzynarodowej z obligatoryjnym patriotyzmem, w Polsce sprawdza się również połączenie spółek skarbu państwa (ORLEN), marek o tożsamości zbudowanej na polskości (Atlas) lub tradycji i religijności, jak Energa, której kierownictwo spółki w 2017 r. zawierzyło przedsiębiorstwo „Bożej opatrzności i Matce Najświętszej Gromnicznej” (Katka, 2020). Piotr Wróblewski opisuje swego rodzaju formułę na sukces wizerunkowy i zapisanie się w polskim panteonie bohaterów, którą nazywa sześcioma cechami polskiego herosa sportowego: 1. samotność w pracy nad swoimi umiejętnościami, 2. obecność charyzmatycznego trenera i wyspecjalizowanej drużyny pomocników, 3. udział w bezpośredniej rywalizacji przybierający formę pojedynku, 4. bogactwo materialne, 5. przywiązanie do rodziny i ojczyzny, 6. silna wiara w Boga (Wróblewski, 2016, strony 43-44). Tożsamość sportowca, mimo, że jest autonomiczną jednostką, staje się mniej istotna i rzadziej obecna w przekazach od tożsamości przypisanej grupie społecznej „Sportowcy”. Ze względu na heroizację wizerunku sportowców i wysokie oczekiwania kibiców, tożsamość grupowa może wyprzeć tożsamość jednostki ze świadomości otoczenia zewnętrznego sportowca. 1.4.2 Stereotypy w świecie sportu Na wizerunek pojedynczego sportowca wpływ mają też stereotypy otaczające daną dyscyplinę. W badaniu przeprowadzonym przez Jerzego Klimczaka, respondenci zakwalifikowali boks, hokej na lodzie i piłkę nożną do sportów męskich. Za kobiece uznali 18 gimnastykę, łyżwiarstwo figurowe i taniec towarzyski. Dyscypliny „pośrednie”, takie jak biegi narciarskie, tenis ziemny lub pływanie, pozbawione konotacji z agresją, częściej były klasyfikowane jako neutralne lub kobiece i takie też cechy były im przypisywane. Za cechy „męskie” respondenci uznali agresywność, brawurę, brutalność, odwagę i władczość, natomiast za „kobiece”: estetyczność, intuicję, cierpliwość, uległość oraz systematyczność (Klimczak, 2013). Niezależnie od płci zawodnika, inne cechy przypisywane są uprawiającym sporty agresywne, a inne tym, którzy zdobywają medale w sportach uważanych za estetyczne. Gdy spotykamy się z opinią, że łyżwiarz figurowy jest niemęski i uległy, a piłkarka niekobieca i dominująca, obserwujemy rozszerzenie uczuć wzbudzanych przez daną konkurencję na osobę zawodnika, które w public relations nazywamy efektem aureoli, w przypadku cech pozytywnych, lub efektem diabelskim, w odniesieniu do transferu cech negatywnych (Wojcik, 1997). W dalszej kolejności, zawodowi sportowcy przyczyniają się do kreowania wizerunku organizacji sportowej do której należą, a ich indywidualny wizerunek wzmacnia przekonania o całych dyscyplinach i zawodzie sportowca w ogóle. 1.4.3 Transfer wizerunku Sponsoring sportowy nie ogranicza się dziś do ekspozycji logotypów sponsora, a raczej stanowi szereg działań komunikacyjnych wspierających markę, produkty oraz usługi sponsora. Najczęściej realizowane przez sponsoring cele to kolejno: budowa świadomości marki i jej wizerunku, promocja produktów i usług, wsparcie sprzedaży, społeczna odpowiedzialność biznesu oraz budowa emocjonalnych relacji z interesariuszami (Kończak, 2019). Firmy angażujące się w sponsoring chcą osiągnąć te cele za pomocą transferu wizerunku. Mówimy o nim, gdy na skutek przeniesienia zarówno wrażeń, jak i emocji z podmiotu sponsorowanego na markę sponsora, zachodzi proces zmiany wizerunkowej przedsiębiorstwa. Co więcej, transfer w obszarze afektywnym (emocjonalnym) nie wymaga kojarzenia na poziomie świadomym – sponsoring działa więc podobnie jak poparcie celebryckie dla produktu (Matczyński, 2015). Ponieważ wydarzenia sportowe wzbudzają intensywne emocje, udział w nich nie wpływa jedynie na wiedzę kibiców o sponsorze (np. percepcja logo na trybunach lub odzieży sportowca, wypowiadanie przez komentatorów nazwy sponsora tytularnego, posty w social mediach sportowca wyrażające wdzięczność za wsparcie sponsora), ale również na ich stosunek emocjonalny do marki, a co za tym idzie, wybory konsumenckie. Niemal połowa Polaków 19 przyznaje, że chętniej kupuje produkty firm, które sponsorują sport (Sponsoring Monitor ARC Rynek i Opinia, 2021). Dzięki transferowi marki, zachodzącemu również w przypadku marki osobistej, fani wspierający danego sportowca odczuwają wspólnotę wartości i przenoszą na siebie jego emocje i doświadczenia. Nie oznacza to jednak, że sponsoring sportowy jest łatwym przepisem na sukces – wymaga od przedsiębiorstwa oferującego świadczenia sponsorskie wnikliwych badań rynkowych. Andrew Otker (1988) porównuje alians sponsorowany-sponsor do małżeństwa, które będzie udane, jeśli oba podmioty będą do siebie dopasowane. Im wyższy czynnik fit, tym wyższe prawdopodobieństwo transferu wizerunku. Idealnym przykładem zdaje się być współpraca firmy Frugo i skoczka narciarskiego, Piotra Żyły, znanego z optymistycznego podejścia do życia i spontanicznych, nieraz infantylnych wypowiedzi. Gwiazda sportu jest twarzą kampanii „Dooobry wariat”, o typowym dla Frugo „luzackim”, młodzieżowym charakterze. Gdyby do udziału w tej kampanii zaproszono np. lekkoatletę Adama Kszczota, nazywanego „profesorem” ze względu na profesjonalne podejście do treningów i edukacyjne treści jakie zamieszcza w swoich mediach społecznościowych, wywołałoby to dysonans poznawczy. Bez wysokiej kongruencji, czyli zgodności wizerunku pożądanego organizacji z obecnym wizerunkiem sportowca, transfer wizerunku będzie utrudniony, współpraca może wywołać wrażenie nieautentyczności obu stron relacji, co dla sportowca może skutkować utratą cennego sponsora. Co więcej, transferowi wizerunku nie sprzyja akcyjność działań – lepiej sprawdzają się rozbudowane kampanie, budowanie trwałych, nieraz wieloletnich relacji (np. KGHM nieprzerwanie wspierające finansowo pływaka Radosława Kawęckiego od 2013 roku). Wyjątkiem jest angażowanie jednolitej grupy ambasadorów (np. lekkoatleci w Orlen Team, wykorzystywanie wizerunku całej drużyny reprezentacji siatkarzy przez sieć Plus etc.), kiedy wizerunek pojedynczego sportowca ma mniejsze oddziaływanie niż całej grupy. Zbudowanie silnej marki osobistej i podtrzymywanie wizerunku wartego transferowania w oczach sponsorów i partnerów biznesowych, to dla sportowca warunek zdobywania środków do kontynuowania kariery i kwestia zapewnienia sobie bezpieczeństwa finansowego. 20 2. Sytuacja mniejszości seksualnych w Polsce Polacy odrzucają tę nachalną antykulturę, propagowaną przez przemysł gejowski. Stanisław Pięta, poseł na Sejm RP 2.1 Postrzeganie mniejszości seksualnych w Polsce Do zrozumienia aktualnej sytuacji LGBTQIA w Polsce potrzebne jest umiejscowienie tych osób w kontekście historycznym i kulturowym. Akronim ten rozumiemy jako lesbijki, geje, osoby biseksualne, osoby transpłciowe, osoby interpłciowe, aseksualne, oraz inne osoby nieodnajdujące się w tradycyjnym podziale ról płciowych i orientacji seksualnych, identyfikujące się jako queer. Dla uproszczenia stosuje się czasem termin „osoby nieheteronormatywne”, osoby queerowe, a także krótsze wersje akronimu (np. LGBT+). Wśród natywnej ludności północnoamerykańskiej istnieje instytucja berdyszów – mężczyzn wchodzących w jednopłciowe związki i przyjmujących domowe obowiązki kobiet, którym nie odmawia się jednocześnie praw ani szacunku. W greckiej mitologii spotkamy poliamorię, homoerotyzm, a nawet interpłciowość w postaci bożka Hermafrodyty. To tylko kilka z wielu przykładów pozytywnych lub neutralnych przedstawień osób nieheteroseksualnych z czasów przedchrześcijańskich. Jak to wygląda w Europie Centralnej? Źródłem homofobii i transfobii we współczesnych społeczeństwach kultury zachodniej jest przede wszystkim średniowieczne potępienie dla seksualności niereprodukcyjnej i mizoginia zinstytucjonalizowana przez teologię św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. W środowiskach silnie religijnych do dziś uważa się, że mężczyzna oddający się innemu mężczyźnie degraduje siebie do pozycji kobiety, która, zgodnie z naukami wyżej wymienionych Ojców Kościoła, jest istotą niższą i służalczą w stosunku do mężczyzn. W Polsce brak historiografii opisującej zachowania homoseksualne przed przyjęciem chrześcijaństwa. Sprawdza się tutaj zasada, że „najobfitsza dokumentacja odnosząca się do homoseksualistów powstawała w krajach, gdzie ich dyskryminowano i represjonowano, gdzie istniały specjalne instytucje o uprawnieniach sądowych zajmujące się penalizacją homoseksualistów” (Wyrobisz, 2007, str. 394). Takie procedury nie miały miejsca w Polsce aż 21 do XVI w., gdy na wzór niemiecki, „wykroczenia przeciw naturze” zaczęto karać śmiercią na stosie (Groicki, 1954), a wszelką odmienność zatajano w obawie o własne życie. Przez kolejne wieki, homoseksualne romanse polskich władców i arystokratów (o „paziolubstwo” posądzano m.in. Bolesława Śmiałego, Michała Korybuta Wiśniowieckiego, Władysława IV Warneńczyka, Henryka Walezego) ukrywano lub określano jako chwilowa moda z zachodu, „ohydne włoskie nałogi” (Biedroń, 2010). Historia emancypacji polskich LGBTQIA nabrała tempa w dwudziestoleciu międzywojennym, za sprawą publicystów-skandalistów: Ireny Krzywickiej i Tadeusza Boya-Żeleńskiego, propagatorów edukacji seksualnej. W dodatku nowoczesny jak na tamte czasy kodeks karny przyjęty w 1932 r. dekryminalizował stosunki homoseksualne. Paradoksalnie, doprowadziło to do spuszczenia zasłony milczenia na istnienie tej grupy społecznej – nie było spektakularnych procesów mężczyzn oskarżonych o homoseksualizm jak w Niemczech, ale temat ten, z powodu konwenansów społecznych i religijnego pojmowania grzechu, budził zgorszenie w przestrzeni publicznej. Podczas okupacji niemieckiej osoby homoseksualne w Polsce, w odróżnieniu od obywateli III Rzeszy, nie były specjalną kategorią skazaną na zagładę, co nie oznacza, że nie trafiały do obozów koncentracyjnych i nie walczyły w powstaniach zbrojnych. Po wojnie, w czasach stalinizmu, udało się Polsce uniknąć penalizacji homoseksualizmu, która spotkała wiele krajów bloku wschodniego. Polskie osoby LGBT przez lata stosowały metodę „nie wychylania się”. Do dzisiaj mniejszość gejowska odczuwa skutki rozpoczętej w 1985 r. akcji „Hiacynt”. W jej wyniku w latach 1985–1987 Milicja Obywatelska zarejestrowała około 11 000 akt osobowych. Na polecenie gen. Czesława Kiszczaka, przeprowadzono ogólnopolską akcję aresztowania osób podejrzanych o homoseksualność. Zatrzymywani byli poniżani i przesłuchiwani. Zakładano im „Karty homoseksualisty” i kazano podpisywać oświadczenie: „Niniejszym oświadczam, że jestem homoseksualistą od urodzenia. Miałem w życiu wielu partnerów, wszystkich pełnoletnich. Nie jestem zainteresowany osobami nieletnimi”. Oficjalnym powodem akcji było przeciwdziałanie rozwojowi epidemii HIV/AIDS na terenie Polski. W wyniku akcji wielu mężczyzn homoseksualnych straciło pracę; środowisko gejowsko-lesbijskie zostało zastraszone. Jak się okazało w 2004 roku (Tomasik, 2004) akta nigdy nie zostały zniszczone i być może nadal służą jako materiały do szantażu np. polityków. 22 Lata 90. to okres wzmożonej aktywności ruchów na rzecz praw mniejszości seksualnych. Powstały pierwsze organizacje zrzeszające aktywistów. 17 maja 1990 r. Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła termin „homoseksualizm” z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (What is May 17?). W czerwcu tego samego roku ukazał się pierwszy numer „Inaczej”, jak głosił podtytuł „magazynu dla kochających inaczej” (Górecki, 2015). W dzień walentynek 1993 r. miała miejsce pierwsza publiczna manifestacja w obronie praw osób homoseksualnych w Polsce: kilkadziesiąt osób demonstrowało pod warszawską Kolumną Zygmunta pod hasłami prawa do miłości. W polskim dyskursie politycznym nie wykorzystywano wówczas uprzedzeń i lęków do zdobywania poparcia społecznego. W 1991 r. wiceminister zdrowia Kazimierz Kapera został zdymisjonowany po tym jak w publicznej telewizji nazwał homoseksualność zboczeniem i przypisał jej winę za rozprzestrzenianie się epidemii AIDS (RMF.fm, 1999). Dziesięć lat później ulicami Warszawy przeszła 300-osobowa Parada Równości. Od tamtej pory obserwujemy intensywne działania na rzecz widoczności osób LGBTQIA, tworzenie się polskiej kultury gejowskiej (za sprawą artystów i literatów) oraz walkę z dyskryminacją instytucjonalną: starania o równość małżeńską, o uchwalenie ustawy o uzgadnianiu płci, prawo do adopcji i inne. Wraz z aktywnością organizacji zajmujących się prawami człowieka wzrosła społeczna świadomość i akceptacja osób nieheteronormatywnych. W 2019 roku padło rekordowe poparcie dla jednopłciowych związków partnerskich - 56 proc. ankietowych. Rośnie też poparcie dla małżeństw - ogółem wynosi 41 procentowych (Ambroziak, 2019). Postępująca polaryzacja społeczeństwa nie omija mniejszości seksualnych. Do dyskursu publicznego na stałe przenikają antytezy takie jak „queerowość – normalność”, „flaga tęczowa – flaga biało-czerwona”, „kosmopolityzm – patriotyzm”, „tradycja – nowoczesność”. Obecność tematu LGBTQIA w przestrzeni publicznej wykorzystują politycy, obiecując w toku kampanii zawalczenie o prawa mniejszości lub, z drugiej strony sceny politycznej, strasząc przed zachodnimi wpływami zagrażającymi polskim rodzinom i dzieciom. Podsycana od kilka lat nienawiść i lęk przed obcym zagrożeniem eskalowały do bezprecedensowych aktów przemocy. Wydarzenia z 20 lipca 2019 r. relacjonowały media na całym świecie (BBC, 2019; The Guardian, 2019; CNN, 2019; Reuters, 2019). Agresywny tłum kontrmanifestantów usiłował zatrzymać pierwszy Marsz Równości w Białymstoku. Nieco ponad 23 tysiąc uczestników marszu przez cztery godziny trwania wydarzenia znosiło ataki racami, petardami, szklanymi butelkami, a także ataki werbalne. Media donosiły o kilku przypadkach pobicia (Klimowicz, 2021). Zaledwie kilka dni później, abp. Jędraszewski wypowiedział dehumanizujące słowa o „tęczowej zarazie” (TVN24, 2019). W czasie kampanii prezydenckiej 2020, padły niesławne słowa ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy: „Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie. A to jest po prostu ideologia.” (Malinowski, 2020). W 2020 i 2021 roku Polska uplasowała się na ostatnim miejscu rankingu ILGA Europe, mierzącego poziom równouprawnienia osób LGBTI w krajach Unii Europejskiej. Ranking nie jest badaniem opinii publicznej: jego wynik bazuje na analizie krajowego prawodawstwa oraz praktyki stosowania prawa w sześciu kategoriach: równość i zakaz dyskryminacji, rodzina, wolność zgromadzeń, zrzeszania i ekspresji, przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści, uzgadnianie płci i integralność cielesna, prawo do azylu (ILGA, 2020; ILGA, 2021). Ten wynik nie jest zaskakujący – niemal 70% badanych osób LGBTQIA w Polsce deklaruje, że zetknęło się z przemocą (Sytuacja społeczna osób LGBTA w Polsce. Raport za lata 2015–2016, 2017). Złą sytuację potwierdza największe w historii europejskie badanie na temat doświadczeń tej grupy, przeprowadzone przez Agencję Praw Podstawowych Unii Europejskiej. 66% respondentów z Polski odczuwa, że przemoc i dyskryminacja wobec osób LGBTI wzrosły w kraju na przestrzeni ostatnich 5 lat. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy wskazano działania polityków i rządzących. Niemal wszyscy uczestnicy badania odpowiedzieli, że uprzedzenia wobec osób LGBTI nie są zwalczane przez organy władzy publicznej (A long way to go for LGBTI equality, 2020). Wykraczanie poza kulturową normę jest w Polsce odbierane jako naruszanie społecznego ładu, wynikającego z chrześcijańskiego konsensusu na temat tego co jest normalne, zdrowe i akceptowane. Karą za zburzenie porządku jest brak akceptacji, stygmatyzacja i dyskryminacja, a ich efektem – ukrywanie się. Z raportu Kampanii Przeciwko Homofobii wynika, że tylko 1/3 badanych otwarcie mówi o swojej tożsamości w miejscu pracy (2017). Decyzja o ujawnieniu się – coming oucie – stanowi ryzyko i powoduje konieczność kalkulacji potencjalnych strat i zysków (Majka-Rosek, 2019). 24 2.2 Coming out – definicja Coming out (of the closet), nazywany również wyjściem z szafy lub wyoutowaniem się (dopuszcza się również pisownię „wyautować”), to określenie procesu samodzielnego ujawnienia mniejszościowej orientacji psychoseksualnej i/lub tożsamości płciowej przed innymi ludźmi (A. Engel-Bernatowicz, 2005).W mowie potocznej dopuszcza się również stosowanie zwrotu, gdy ujawniamy jakąś zaskakującą prawdę o sobie: można się wyautować jako amator niecodziennego hobby, zwolennik opcji politycznej itd. 2.2.1 Historia Geneza zwrotu wywodzi się z tzw. balów debiutantek na dworze angielskiego króla Jerzego III Hanowerskiego, czyli z końcówki XVIII wieku. Coming outem nazywano wprowadzenie młodych panien na salony i zapoznanie ich z dworskim towarzystwem. Debiutantki prezentowano jako gotowe do opuszczenia domu rodzinnego i zamążpójścia. W pierwszej połowie XX w. zainspirowali się tym przedstawiciele wielkomiejskiej amerykańskiej kultury gejowskiej. Podczas „balów”, czyli cyklicznych klubowych imprez (ang. balroom culture), przedstawiano „nowych”, świeżo ujawnionych gejów. Taki coming out był rodzajem rytuału przejścia, włączenia do społeczności (Chauncey, 1994). W historii emancypacji osób nieheteronormatywnych, cezurę stanowią wydarzenia 1969 roku. Następstwem starcia z policją w nowojorskim barze gejowskim Stonewall Inn, były tłumne demonstracje, będące de facto pierwszymi marszami równości, manifestacją tożsamości i symbolicznym zarzewiem dla ruchu społecznego, który nazywamy dziś społecznością osób LGBT. Od tamtej pory coming out stał się synonimem zwerbalizowanego publicznie ujawnienia własnej orientacji psychoseksualnej lub tożsamości płciowej (Kita, 2014). 2.2.1 Znaczenie coming outu Wyjście z szafy, rozumiane najpierw jako debiut w towarzystwie, od lat 70. nabrało nacechowania metaforycznego, gdzie szafa oznacza ciemność, ciasnotę, stęchłość, restrykcyjność, tabu, wstyd, ukrywanie się, wykluczenie. Szafa obrazuje sytuację społeczno- kulturową oraz polityczną osób LGBTQIA, które są dyskryminowane, represjonowane, zmuszone do życia w ukryciu, w poczuciu bycia chorym lub „zboczonym”, prześladowane przez prawo, wyobcowane, nieakceptowane przez bliskich. Coming out stał się strategią 25 komunikacyjną, rodzajem komunikatu o charakterze tożsamościowym, gdzie nadawcą jest osoba LGBT+, a odbiorcą – otoczenie (Kita, 2016). Ciągłe życie w strachu przed ujawnieniem i spowodowany nim wysoki poziom stresu poważnie odbija się na zdrowiu psychicznym oraz fizycznym (szkodliwy wpływ kortyzolu). W kontekście zdrowia psychicznego badania pokazują, iż dobrowolne ujawnienie swojej orientacji w bezpiecznym środowisku sprzyja lepszemu funkcjonowaniu: może pozytywnie wpływać na zdrowie i obniżać ryzyko problemów natury psychicznej (Iniewicz, Grabski i Mijas, 2012). Można więc powiedzieć, że coming out to „wielce ryzykowny, lecz przełomowy krok, często będący punktem zwrotnym w biografii jednostki, który w ostatecznym rachunku zysków i strat owocuje korzystnymi zmianami” (Kopciewicz i Welenc, 2012, str. 51). Jednak proces ujawniania swojej tożsamości właściwie nigdy nie dobiega końca – w każdym środowisku w jakim funkcjonuje osoba LGBT, jej tożsamość będzie ukryta do momentu coming outu (Basiuk, 2010). 2.2. Wizerunek osób publicznych po coming oucie Choć orientacja psychoseksualna jest sprawą osobistą i intymną, osoby publiczne decydujące się na ujawnienie się, biorą dodatkowo pod uwagę wpływ coming outu na wizerunek i jego konsekwencje zawodowe, takie jak utrata pracy czy ostracyzm w branży. Jako osoby rozpoznawalne, znani LGBT+ są jeszcze bardziej narażeni na ocenę i komentarze na temat ich prywatnych wyborów. Dlatego kluczowym elementem coming outu jest jego samowolność, gwarantująca świadomą decyzję o podjęciu tego ryzyka i posiadanie kontroli nad ujawnianiem części „ja”. Zagraża jej zainteresowanie mediów życiem prywatnym osób publicznych, skłonność do szukania sensacji i powszechna praktyka publikowania nieautoryzowanych zdjęć. Outowanie kogoś, czyli ujawnianie orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej bez czyjejś wiedzy i/lub zgody, naraża osobę LGBTQIA na niebezpieczeństwo i jest uważane za formę przemocy psychicznej. Za pierwszy w Polsce medialny coming out uznaje się wywiad, którego udzielił aktor Marek Barbasiewicz dla czasopisma „Pani” w 1992 roku. Pisarka Izabela Filipiak, była pierwszą polską kobietą, która dokonała publicznego coming outu, udzielając w 1998 roku wywiadu 26 w „Cosmopolitan”. Od tamtej pory w Polsce wyoutowało się ok. 150 osób publicznych (Kurc, 2021). Do grona osób publicznych o ujawnionej orientacji seksualnej dołączyli m.in. historyczka literatury Maria Janion, krytyk filmowy Tomasz Raczek, reżyser teatralny Krystian Lupa, reżyserka filmowa Olga Chajdas, dziennikarka radiowa Anna Laszuk, tancerz Michał Piróg, aktor Jacek Poniedziałek, pisarz Jacek Dehnel, model Radosław Pestka, pisarka Sylwia Chutnik, a wreszcie politycy: Robert Biedroń, Krzysztof Śmiszek czy Paweł Rabiej i polityczki: Anna Maria Żukowska, Hanna Gil-Piątek. Na wyróżnienie zasługuje pierwsza otwarcie transpłciowa osoba w polskim parlamencie, Anna Grodzka, posłanka na Sejm VII kadencji (lata 2011-2015). Gdy w 2020 roku wyoutował się aktor i publicysta Witold Sadowy, zapisał się w Księdze Rekordów Guinnessa jako najstarsza wyautowana osoba na świecie – dokonał coming outu przy okazji swoich 100. urodzin, niestety zmarł w tym samym roku. 2.2.1 Motywacje Pytani o coming out celebryci często podkreślają osobisty wymiar decyzji, opisując uczucie ulgi, większą wolność ekspresji i wewnętrzny spokój. W rozmowie z TVN Style, tancerz i prezenter telewizyjny, Michał Piróg powiedział: „Chodzi o wolność.” Mówi też o szacunku do samego siebie, pomimo bycia wytykanym palcami. „Nie jest łatwo być osobą publiczną i gejem zarazem.” (2017). Ostracyzm spotyka ujawnione osoby publiczne również ze strony mediów. Przekonali się o tym krytyk filmowy Tomasz Raczek i jego partner, pisarz Marcin Szczygielski, gdy przyznanie im tytułu najpiękniejszej pary w plebiscycie Róże Gali 2008 wywołało skandal. Wybór czytelników magazynu nie przypadł do gustu m.in. TVP, która postanowiła nie transmitować więcej "Róż Gali" (Ratuszniak, 2008). W czasie powstawania tej pracy, miał miejsce najszerzej komentowany w Polsce coming out ostatnich miesięcy. W ciągu pierwszych 48 godzin wiadomość o tym coming oucie pojawiła się w kilkudziesięciu portalach plotkarskich (m.in. Jastrząb Post, O2, Pomponik) oraz informacyjnych, takich jak Onet, Na Temat czy Wirtualna Polska (Piotrowicz, 2021; Świderski, 2021; Zaremba, 2021), a nawet doczekała się denialisty. Na łamach Gazety Wyborczej Jarek Szubrycht przekonuje: „To nie był oficjalny coming out. Wokalista nie potwierdził, nie komentował, ale też nie zaprzeczył – i cierpliwie przyjmuje gratulacje oraz podziękowania.” (2021). Wbrew narracji Szubrychta, Andrzej Piaseczny ujawnił się jako mężczyzna nieheteroseksualny podczas wywiadu udzielonego z okazji premiery jubileuszowego albumu. 27 Dziennikarz Radia Zet zapytał artystę czy nie boi się reakcji na piosenkę, w której padają słowa „życie chciałbyś dzielić tylko z nim”, sugerujące romantyczne zainteresowanie „Piaska” mężczyznami. Piosenkarz odparł: „Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby (…) dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka. Nasza rzeczywistość społeczno-polityczna zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje. Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem." (2021). Nie tylko Piaseczny powołuje się na kontekst polityczno-społeczny ujawniania się. Wielu innych celebrytów wyraża nadzieję, że ich osobisty akt odwagi przyczyni się do poprawienia sytuacji innych osób LGBTQIA. "Nie planowałam coming outu, nie mam ochoty gadać o swoim życiu w gazetach. Ale sytuacja w Polsce jest zła i nie chcę być bierna" – powiedziała Sylwia Chutnik w wywiadzie dla Repliki (2021). Istotną motywacją jest więc potencjał emancypacyjny: ujawnianie się liderów opinii jest budowaniem widoczności osób nieheteroseksualnych. Osoby publiczne wykorzystują swój zasięg i poprzez własny coming out przyczyniają się do zwiększenia poziomu społecznej akceptacji członków mniejszości seksualnych (efekt aureoli). Ich wizerunek po dokonaniu ujawnienia można traktować dwojako: jako rezultat zmiany społecznej – procesu przechodzenia od wstydu, niewidoczności, do jej publicznej obecności i detabuizacji, oraz jako czynnik generujący tę zmianę (Majka-Rosek, 2019). Coming out, rozumiany jako rodzaj strategii komunikacyjnej, spełnia potrzebę integralności tożsamości z wizerunkiem. Ujawnienie się, czyli odsłonięcie osobistej prawdy i podzielenie się tajemnicą o intymnej sferze życia, jest dowodem na autentyczność postaci, szczerość wizerunku i odrzucenie oszustwa. Historyk literatury prof. Michał Głowiński, po wyoutowaniu się w wieku 76 lat na kartach książki „Kręgi obcości”, tłumaczył, że autobiografia bez ujawnienia tak ważnej rzeczy byłaby fałszywa (2010). Coming out może być odczytany jako wyraz zaufania do fanów (wyborców, czytelników, widzów etc.) i wiara, że dana grupa nie odwróci się od ujawniającej orientację gwiazdy. We wpisie na portalu Instagram, Daniel Kuczaj, trener osobisty i influencer, napisał (pisownia oryginalna): „Radzili mi bym tego nie mówił, że będą mnie atakować, że nie wszyscy zrozumieją. (…) Czego mam się dzisiaj bać? że wyleją na mnie szambo zakrapiane święconą wodą? Dziś pogodzony ze wszystkim co było i dumny z tego kim jestem, staję w prawdzie z Tobą i ze sobą.” (Qczaj, 2020). Wyautowanie się jako proces dojrzewania do samoakceptacji, jest po prostu ważnym elementem autoprezentacji i autokreacji. Jest punktem 28 zwrotnym w opowieści o sobie, jaką nieustannie snują osoby publiczne i próbą przejęcia nad nią kontroli, ustalenia własnych zasad. 29 3. Coming outy sportowców Może otwartość nie rozbroi uprzedzeń, ale to dobry początek. Jason Collins, pierwszy jawny gej w NBA 3.1 Sytuacja mniejszości seksualnych w sporcie Nie dysponujemy wieloma danymi o sytuacji osób LGBT w sporcie. Przekonanie, że odsetek nieheteroseksualistów wśród sportowców jest niższy niż w innych grupach zawodowych, jest bardzo naiwne. Wiele organizacji sportowych stosuje politykę „don’t ask, don’t tell”, która obowiązywała w amerykańskim wojsku w latach 1993-2011. Ignorowanie i wyciszanie tematu mniejszości seksualnych bywa narzucane przez sportowych działaczy, ale również wybierane przez samych zawodników, którzy obawiają się konsekwencji wizerunkowych, wrogości kibiców, a co za tym idzie – utraty sponsorów (Jones & LeBlanc, 2005, p. 125). Taka sytuacja spotkała m.in. czeską tenisistkę Martinę Navratilovą, która po coming oucie straciła kontrakty reklamowe. Sponsorzy obawiali się kojarzenia ich produktów z lesbijką (Jakubowska, 2014, str. 163). Tymczasem Jennifer Capriati i Gabriela Sabatini, zawodniczki o mniejszych osiągnięciach sportowych, ale o wizerunku heteronormatywnej kobiety, zarabiały miliony na kontraktach reklamowych (Smart, 2005, p. 175). Mimo trudności jakie spotkały Navratilovą, zachęcała innych sportowców do outowania się: „Ujawnijcie się, zróbcie to, gdziekolwiek się ukrywacie, kimkolwiek jesteście. Gwarantuję, że nigdy nie będziecie tego żałować. Będziecie żałować jednego: że powiedzenie prawdy zajęło wam tak dużo czasu.” (TVN24, 2015). W 2014 roku na zlecenie ówczesnego Ministerstwa Sportu i Turystyki (dziś Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu) sporządzono „Raport dotyczący wybranych przejawów dyskryminacji (rasizm, antysemityzm, ksenofobia i homofobia) w polskim sporcie ze szczególnym uwzględnieniem środowiska kibiców sportowych”. Według autorki dokumentu „nie istnieją żadne dane pozwalające oszacować skalę homofobii w polskim sporcie; polskie związki sportowe nie zbierają danych na ten temat, a w statutach i regulaminach brak adekwatnych zapisów” (2014, str. 68). Nie jesteśmy w tym szczególnie odosobnieni. Raporty Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej wskazują na brak systematycznego monitoringu zachowań 30 dyskryminujących w sporcie, zwłaszcza w odniesieniu do innych dyscyplin sportowych niż piłka nożna, do sportu kobiet i sportu młodzieżowego, a przede wszystkim – sportu amatorskiego. 3.1.1 Homofobia – „normalna” dyskryminacja Homofobia posługuje się podobnymi mechanizmami wykluczenia i wywiera podobne skutki jak rasizm czy antysemityzm (Włoch, 2014). Jednakże, zjawisko homofobii w sporcie ma odmienny charakter od innych typów dyskryminacji – jest traktowane niemal jako część sportowej tożsamości. Środowisko sportowe jest wysoce heteronormatywne, czyli uznające heteroseksualność za normę absolutną. “Homoseksualizm, w ramach patriarchalnej ideologii hegemonicznej męskości, to repozytorium wszystkiego, co jest wykluczone z hegemonicznej męskości” (Anderson, 2002). Znów obserwujemy tu dychotomię, jak w przypadku pary „flaga biało-czerwona” – „flaga tęczowa”: sportowiec reprezentuje ideał męskości, przeciwstawiany temu co kobiece (czyli słabe) lub homoseksualne (czyli według patriarchalnej wykładni również kobiece). Powoduje to postrzeganie homofobii nie jako przejaw dyskryminacji, a jako element zmaskulinizowanej kultury sportowej. Osoby LGBT są zagrożeniem dla statusu quo, zaburzają seksualną hierarchię w sporcie (2002). Szczególnie skomplikowaną sytuację mają sportowcy transpłciowi – sport funkcjonuje w binarnym podziale na konkurencje męskie i kobiece. Tranzycje (operacje korekty płci, terapia hormonalna) sportowców wywołują skandale. Sportowcy i kibice protestują, obawiając się, że udział transosoby w zawodach będzie niesprawiedliwy wobec zawodników cispłciowych (o płci zgodnej z przypisaną po urodzeniu). Angielska Football Association (Przyborowski, 2021) wytyczyła jasne zasady dotyczące transpłciowych zawodniczek i dopuszcza je do rywalizacji w oficjalnych rozgrywkach pod warunkiem spełnienia odpowiednich wymagań hormonalnych oraz przeprowadzenia badań, potwierdzających brak przewagi fizycznej nad innymi piłkarkami. Podobne badania przeprowadza Międzynarodowy Komitet Olimpijski, na podstawie których dopuścił do tegorocznych Igrzysk w Tokio pierwszą w historii zawodniczkę transpłciową – pochodzącą z Nowej Zelandii sztangistkę Laurel Hubbard (Polsat Sport, 2021). Takie regulacje nie są jeszcze powszechną praktyką w związkach sportowych, brakuje ich również w Polsce. Analizując sytuację osób homoseksualnych w sporcie, nie sposób uciec od jego binarności. Binarność sportu omija jedynie Gay Games, multidyscyplinarne zawody sportowe dla osób LGBT+. To rozgrywki na tyle szczególne i niszowe, że nie stanowią porównania dla innych 31 wydarzeń sportowych (The Federation of Gay Games, 2020). Zwykle zakłada się, że mężczyzna- sportowiec musi być osobą heteroseksualną (Jakubowska, 2014). Za to kobiety wkraczające w ten „męski świat” często są uważane za homoseksualne, czyli, upraszczając, przyjmujące rolę mężczyzny (Lenskyj, 2003, p. 35). Gej nie pasuje do wizerunku mężczyzny sportowca, ale lesbijka w pewnym sensie potwierdza stereotypowy wizerunek sportowczyni. W polskich badaniach przeprowadzonych przez Suzi Andreis (2012) blisko połowa (46%) piłkarek określiła siebie jako osoby homoseksualne. Warto jednak wspomnieć, że w badaniu wzięło udział tylko 150 osób (z ligi amatorskiej), więc nie można uznać jego wyników za wystarczający dowód na nadreprezentację lesbijek w sporcie. Niemniej jednak, ujawnienie się jako lesbijki najbardziej znanej i utytułowanej na świecie piłkarki – Megan Rapinoe, utwierdza tylko opinię publiczną o słuszności tego stereotypu (Rapinoe, 2020). Bliskość między kobietami, o niekoniecznie seksualnym charakterze, jest społecznie akceptowana, np. pocałunki w policzek na przywitanie, trzymanie się za ręce, obejmowanie się. Jednak takie gesty między mężczyznami, choćby były wyłącznie platoniczne, nie są powszechnie akceptowane i mogą stać się przyczyną ostracyzmu i podejrzeń o odmienną orientację. Przekonał się o tym w 1999 roku dawny reprezentant Anglii, piłkarz Graeme La Saux. Po latach tak wspomina okres oskarżeń o homoseksualność na łamach „Timesa”: „Chelsea (London) miała wtedy »silną szatnię« grupę graczy lubujących się w dokuczaniu innym. Byłem łatwym celem, bo odstawałem. Nie czułem się dobrze w ówczesnej, pijackiej, »macho« kulturze piłkarskiej, ubierałem się jak student, a w dodatku nosiłem w torbie lewicowego Guardiana, co w ich oczach oznaczało, że jestem dziwny. »Czyta Guardiana, czyli gej«, tak niektórzy naprawdę myśleli. Byłem pod ogromną presją. Przed każdym meczem miałem pewność, że znajdę się w huraganie wyzwisk.” (Martin, 2007). La Saux, pomimo swojej heteroseksualnej orientacji, przez 15 lat spotykał się z przemocą psychiczną ze strony kolegów z drużyny, sztabu drużyny, kibiców Chelsea i kibiców przeciwników, a nawet sędziów. Dopiero w 2014 roku, po wyoutowaniu się niemieckiego piłkarza Thomasa Hitzlspergera, otrzymał publiczne przeprosiny od dwóch swoich oprawców, dawnych kolegów z szatni (Saux, 2016). Sport to wyjątkowy kontekst, w którym dopuszcza się fizyczne kontakty między mężczyznami. Koniecznym warunkiem tej swobody jest jednak przyjęcie założenia o aseksualnym charakterze tego dotyku. W kulturze „domyślnej” heteroseksualności, obecność 32 osoby o orientacji homoseksualnej (czy biseksualnej) zaburza ten ład i „neutralność” sportowej szatni (Jakubowska, 2014). Socjolog Marek Rogulski komentuje: „Sportowcy oficjalnie nie mają nic do homoseksualizmu, ale już nie chcą dzielić jednej szatni z gejem. Mało tego! Nie chcą nawet z nim biegać po boisku. Bo ich dotknie, bo ich kopnie, bo się do nich przytuli. A dla nich to po prostu wstrętne i odrażające” (Radomski, 2012). Zapytany o gejów w piłce nożnej Jan Tomaszewski, niegdyś bramkarz polskiej reprezentacji piłki nożnej, powiedział TVN 24: „To jest męski sport. To znaczy wiadomo, że dziewczyny też grają. Chodzi mi bardziej o brutalność, o te rozmowy na pewne tematy czy kąpiele pod prysznicem. Jak gej by się czuł w takim środowisku? W czasie kariery nigdy kogoś takiego nie spotkałem. A gdybym spotkał, to bym wyszedł z szatni. Albo poprosił prezesa klubu o osobną szatnię dla geja.” (TVN24, 2015) Kilka lat później, bramkarz Lecha Poznań, Filip Bednarek, w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” (2020) powie: „Nie rozumiem nawet zadawania pytań o to, czy homoseksualista w szatni byłby dla mnie problemem. Stawianie go to szukanie sensacji. Dla mnie to w ogóle nie jest zagadnieniem. (…) Kiedy od kogoś słyszę, że homoseksualizm to choroba, a współżycie dwóch osób tej samej płci jest grzechem ciężkim, to nie mam o czym z takim człowiekiem rozmawiać.” Bednarek swoje podejście tłumaczy grą w lidze holenderskiej, w kraju znanym z wysokiej akceptacji osób LGBT. Takie wypowiedzi pozostają w polskiej piłce wyjątkami. Nie bez powodu odnotowane incydenty dyskryminacji dotyczą głównie środowiska piłki nożnej. To o nich czytamy w mediach, to z ich powodu nakładane są kary wewnątrz organizacji takich jak FIFA czy UEFA. Jednak niewielka liczba odnotowanych incydentów w innych dyscyplinach nie oznacza, że są̨ one mniej powszechne. Częstsze raportowanie przypadków dyskryminacji może oznaczać, że wśród działaczy danej dyscypliny jest większa świadomość́ problemu. Poza tym, piłka nożna jako najpopularniejszy sport na świecie i w Polsce, ma nie tylko największą obecność medialną, ale również największą grupę interesariuszy, fanów, zawodników – statystycznie więc jest predysponowana do większej skali incydentów. Polscy kibice zajmują wysokie miejsce wśród sprawców ataków wskazanych przez osoby LGBT w badaniu „Sytuacja społeczna osób LGBTA w Polsce. Raport za lata 2015-2016”. Biorąc pod uwagę, że odpowiedź „kibic” (10,10%) wyprzedziły tylko odpowiedzi „ktoś inny” (34,33%) i „kolega/koleżanka” (20,55%), można zdiagnozować środowisko kibicowskie jako homofobiczne (2017). Statystyczny fan piłki nożnej to mężczyzna w wieku 36-40 lat (Selectivv, 33 2019). Poza wspomnianym wcześniej poczuciem zagrożenia, jaki męska homoseksualność wywołuje w środowisku sportowym, problem stanowi kibicowski konformizm. Szczególnym przykładem syndromu myślenia grupowego są najbardziej zaangażowani, a zarazem najbardziej radykalni kibice. Homofobię powoduje nie tylko myślenie stereotypowe, którego konsekwencją jest jedyna akceptowalna wizja męskości, ale również iluzja moralności – ataki werbalne i fizyczne są usprawiedliwiane lojalnością wobec drużyny, kraju, tradycji, dzieci etc. W reakcji na podpisanie przez włodarzy Gdańska i Warszawy tzw. karty LGBT (postulaty rozwiązań do wprowadzenia większej inkluzywności w przestrzeni miejskiej przedstawione przez kilkanaście polskich organizacji zajmujących się prawami LGBT+) w 2019 roku na stadionach piłkarskich w tych miastach zawisły transparenty „Sodomici, pedały i pedofile z LGBT! Łapy precz od naszych dzieci!” oraz „Warszawa wolna od pedalstwa”. Warszawscy kibice za pomocą transparentów wyrażali wsparcie dla Zofii Klepackiej, windsurferki znanej z homofobicznych wypowiedzi. Incydenty zwróciły uwagę Adama Małysza, legendy skoków narciarskich, który skomentował je na łamach „Wprost”: „Pomijając skandaliczność samych haseł, ludzie wywieszający obraźliwe transparenty nie wiedzą przecież, czy przy okazji nie obrażają i nie grożą swoim ulubieńcom, zawodnikom, którzy w barwach ich drużyny biegają po boisku". Małysz wyraził też sprzeciw wobec homofobicznych wypowiedzi samych sportowców: "Uważam, że nie powinny mieć miejsca, szczególnie że wśród sportowców są osoby o różnych poglądach, wyznaniach czy orientacji". (Krawiec i Socha-Jakubowska, Małysz przeciw homofobii w sporcie: Wśród sportowców są ludzie o różnej orientacji, 2019) Małysz, Radosław Majdan i dziewięciu innych sportowców zostało ambasadorami akcji #SportPrzeciwHomofobii, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia w koszulkach z tymże napisem oraz wypowiadając się w mediach przeciwko nienawistnym zachowaniom (Kampania Przeciw Homofobii, 2019). Gdy w tym samym roku tysiące osób ubranych w żółto-czerwone paski atakowało Marsz Równości w Białymstoku, kierownik drużyny Arkadiusz Szczęsny pochwalił ich na Twitterze za to, że „potrafią się zjednoczyć w słusznej sprawie”. Zapytany o brak reakcji klubu na eskalację przemocy na ulicach miasta, prezes Jagiellonii Cezary Kulesza udzielił TVN 24 takiej odpowiedzi: „Zajmujemy się sportem, dlatego nie chcę zabierać zdania w innych kwestiach. Koszulki w barwach Jagiellonii mógł założyć każdy, nikt nie ma możliwości zweryfikowania tego, kto i co robi w naszych koszulkach. Nie możemy odpowiadać za każdy karygodny czyn 34 popełniony przez osoby ubrane w nasze barwy. Nie jesteśmy z tego faktu zadowoleni, ale nie mamy na to wpływu. (…) Jedyne narzędzia, żeby wyciągnąć konsekwencje wobec tych ludzi, ma policja.” (Gazeta Wyborcza, 2019) Tzw. plemienna solidarność właściwie nie pozwala klubom sportowym i ugrupowaniom kibicowskim odciąć się od ekscesów – kibice staną murem za jednym ze „swoich”, powodując tylko pogłębienie się „syndromu oblężonej twierdzy” – poczucia, że jesteśmy atakowani przez zewnętrznego wroga. Kibicowską solidarność można wykorzystać też do walki z uprzedzeniami. W 2013 roku przy klubie Arsenal London powstali "Gay Gooners" – pierwsze w Europie stowarzyszenie kibiców LGBT (The Arsenal Football Club). Obecnie w Anglii istnieje ponad 30 stowarzyszeń kibiców LGBT z oficjalnym wsparciem swoich drużyn, zrzeszonych pod szyldem Pride In Football. W Brazylii, kolebce legend piłki nożnej, od 2019 roku powstało 20 kolektywów, które walczą o włączenie osób queerowych do społeczności kibicowskiej. W niemieckiej Bundeslidze, upamiętniono osoby zamordowane ze względu na swoją tożsamość płciową albo orientację seksualną w Auschwitz-Birkenau (TVP INFO, 2021). Przez dwa meczowe weekendy towarzyszące rocznicy wyzwolenia obozu, kapitanowie drużyn nosili tęczowe opaski na ramionach, a w rogach boisk ustawiono tęczowe chorągiewki. Gracze VfB Stuttgart, gdzie kierownicze stanowisko piastuje wspomniany już Thomas Hitzlsperger – były reprezentant Niemiec, który wyoutował się po zakończeniu kariery zawodnika, wyszli na boisko w specjalnie na tę okazję przygotowanych strojach z tęczowymi elementami. W ramach tej akcji kibice Augsburga przygotowali odcinek podcastu, w którym na tytułowy temat: „Gdzie do cholery są inni? Dlaczego nie wyoutują się aktywni piłkarze zawodowi?” dyskutuje dwóch ujawnionych piłkarzy, Thomas Hitzlsperger i Marcus Urban. 17 maja 2021 polscy kibice mogli zobaczyć Arkadiusza Milika strzelającego hattricka w koszulce z tęczowym numerem. W ten sposób liga francuska, w której gra Polak, uczciła Międzynarodowy Dzień przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Popularny napastnik wziął również udział w reklamie z przesłaniem "Homo czy hetero – wszyscy mamy tę samą koszulkę". Polskie media właściwie nie skomentowały tej sytuacji, ale na mniejszych portalach branżowych (Meczyki, 2021) można przeczytać kilkadziesiąt wulgarnych i nienawistnych w stosunku do LGBT komentarzy. Żaden z nich nie atakuje samego Milika. 35 3.2 Coming outy sportowców na świecie Miano pierwszego wyoutowanego piłkarza zawodowego nosi Justin Fashanu. To również pierwszy angielski czarnoskóry piłkarz, za którego zapłacono milion funtów. Był ofiarą dyskryminacji krzyżowej, o której mówimy, gdy osoba należy do różnych grup nieuprzywilejowanych i dotyka ją dyskryminacja wymierzona w każdą z nich. Fashanu należał do podwójnej mniejszości (and. double minority) – seksualnej oraz rasowej. Pogłoski o homoseksualizmie napastnika doprowadziły do zawieszenia go w prawach zawodnika i zakazu wstępu na klubowe obiekty. Ujawnienie się właściwie zakończyło karierę Fashanu. Jego menedżer, Roger Haywood, wspomina po latach postępowanie legendarnego trenera, Briana Clougha: „Rasizmem na stadionach Justin nigdy się nie przejmował, ale słowa Clougha o ciotach go zmiażdżyły”. W 1998 roku, 8 lat po coming oucie, popełnił samobójstwo. Na angielskich stadionach jeszcze niedawno wybrzmiewały niewybredne przyśpiewki wyśmiewające tragiczną śmierć Fashanu (Delinger, 2018). Ale historia sportowych coming outów zaczyna się dużo wcześniej. Duńskiemu gimnastykowi Nielsowi Bukhowi odmówiono udziału w Igrzyskach Olimpijskich w roku 1908. Jako oficjalny powód podano, że jest zbyt umięśniony i nie będzie na niego pasował oficjalny strój. Pierwszym jawnie homoseksualnym sportowcem olimpijskim został więc reprezentant Niemiec, Otto Peltzer. Po dojściu do władzy Adolfa Hitlera, rekordzista świata w biegu na 800 m został aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym. Po wojnie homoseksualizm nadal był w Niemczech nielegalny, więc Peltzer osiadł w Indiach i został trenerem olimpijskich biegaczy (Pears, 2008). W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat coraz więcej sportowców decydowało się na ujawnienie swojej tożsamości. Wielu z nich zdobywało się na odwagę dopiero po zakończeniu kariery sportowej (np. Caitlyn Jenner, przed tranzycją znana jako Bruce, która w latach 70-tych zdobywała medale olimpijskie w wieloboju). Szczególnie ważna dla walki z toksyczną męskością w sporcie wydaje się być historia walijskiego zawodnika rugby, Garetha Thomasa. 3.2.1 Coming out Garetha Thomasa i jego konsekwencje wizerunkowe Gareth Thomas to legenda bardzo brutalnego sportu dla „prawdziwych mężczyzn”. Niemal do końca kariery w 2011 roku utrzymywał status najbardziej utytułowanego walijskiego 36 zawodnika rugby. Żonaty i potężnie zbudowany, stanowił stereotypowy symbol męskości. W 2009 roku okazało się, że przez 35 lat „oszukiwał” żonę i opinię publiczną, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość (The Guardian, 2009). Kapitan reprezentacji Walii ujawnił się jako gej w wywiadzie dla Daily Mail, zostając pierwszym jawnie homoseksualnym rugbistą profesjonalnym. To była dla niego kwestia życia i śmierci – okłamywanie bliskich doprowadziło go do próby samobójczej. Gareth Thomas przyznał, że coming out przed jego drużyną był najstraszniejszą chwilą jego życia. „Kiedy jesteś pierwszą osobą, która coś robi, nie masz pojęcia z jaką reakcją się spotkasz”, powie później w programie telewizyjnym The Jonathan Ross Show (Gareth Thomas Coming Out, 2014). Reakcja mediów i kibiców była zaskakująco pozytywna. Thomas skomentował ją na łamach The Independent (Hari, 2010): „Przez te wszystkie lata bałem się negatywnej reakcji – komentarzy kibiców lub przeciwników. Było zupełnie odwrotnie. W pierwszym meczu po moim coming oucie, publiczność głośno mi dopingowała. To tak, jakbym odkrywał, że świat jest wspaniałym miejscem. Miejscem, w którym mogę być szczęśliwy.” Brytyjskie media głównego nurtu chwaliły odwagę zawodnika i nazywały go bohaterem, autorytetem dla pokolenia młodych zawodników. Mniej przychylny komentarz opublikował w swoim felietonie Brian Moore, była gwiazda rugby: "Mam nadzieję, że inni gracze homoseksualni nie martwią się tak bardzo coming outem; naprawdę nas to nie obchodzi" (Zeigler, 2009). Choć ta reakcja wydaje się chłodniejsza, świadczy o pozytywnej tendencji – czasy się zmieniły. Ten i kolejne coming outy nie wywołają skandalu i nie spotkają się już w Wielkiej Brytanii z taką wrogością, jakiej doświadczył Fashanu. Moment ujawnienia się pozwolił Thomasowi zredefiniować swój wizerunek i skierować karierę na nowe tory. W 2010 roku został uznany za najbardziej wpływowego homoseksualistę Wielkiej Brytanii w The Independent on Sunday Pink List i otrzymał nagrodę Hero of the Year organizacji Stonewall. W 2016 roku zawarł kolejne małżeństwo – tym razem z partnerem. W 2019 roku, w celu wykorzystania swojej platformy do szerzenia wiedzy i zwalczania stereotypów na temat wirusa, ujawnił się jako osoba HIV-pozytywna (Murley, 2021). Wydał dwie książki autobiograficzne o znaczących tytułach „Proud: My Autobiography” (2014) i „Stronger” (2021). Angażuje się w kampanie społeczne. O jego przeżyciach opowiada sztuka teatralna wyprodukowana przez National Theatre Wales oraz spot „Gareth Thomas: Never Alone” w ramach storytellingowej kampanii „Made of More” firmy Guinness (2015). 37 Marka, która od lat sponsoruje rugby w Wielkiej Brytanii, wykorzystała oczekiwanie na Puchar Świata w 2015 roku i pozwoliła Garethowi Thomasowi opowiedzieć swoją historię (Connelly, 2015). Osią kilkuminutowego filmu jest zestawienie brutalności na boisku (Thomas opowiada o złamaniach i zadrapaniach, które są codziennością każdego rugbisty) z walką wewnętrzną, którą narrator nazywa „dziesięć razy trudniejszą”. W spocie nie ma miejsca na lukrowanie rzeczywistości – zawodnicy walczą o piłkę w błocie, atmosfera jest ponura, światło bardzo słabe. Dopiero, gdy bohater opowiada o tym jak zdecydował się ujawnić przed trenerem i przyjaciółmi z drużyny (którą nazywa rodziną), a oni zaakceptowali go bez mrugnięcia okiem, kopuła nad stadionem otwiera się i słońce wdziera się do filmu, niczym nadzieja w życie sportowca. Guinnessowi udało się pokazać prawdziwą historię, pełen wachlarz emocji (od strachu i depresji, po nadzieję i radość) i sportowe wartości takie jak braterstwo i lojalność. I to bez lokowania swojego produktu. Gdy Gareth Thomas ujawnił się przed drużyną, usłyszał „Znamy Cię. Kochamy Cię. Chcemy Cię z powrotem” (Gareth Thomas speaks about coming out to the Welsh Rugby Team, 2014). Podobne odczucia musieli mieć kibice, media i sponsorzy, którzy nie odwrócili się od swojego bohatera, jednego z najpopularniejszych sportowców wysp brytyjskich. Legendarny status uchronił go przed falą hejtu, której się spodziewał. Nawet jeśli nie zdołał uchronić go przed pobiciem przez homofobicznego 16-latka w 2018 roku (Perraudin, 2018). Ujawnienie się dało Thomasowi nowe życie, a także szansę na zbudowanie swojej marki osobistej na nowo, na innych fundamentach – niekoniecznie opartej na stereotypach i tzw. toksycznej męskości. Coming out Garetha nie tylko nadał dotychczasowemu macho wizerunkowi wielowymiarowości, ale również mógł wpłynąć na stereotypowe postrzeganie homoseksualnych mężczyzn – wielu kibiców przekonało się, że gej nie musi być „zniewieściały”. Thomas podkreślał, że przede wszystkim chce być zapamiętany jako dobry zawodnik. Wsparcie jakie otrzymał i akceptacja dla jego „nowej” tożsamości, dało nadzieję kolejnym sportowcom LGBT i stało się w Wielkiej Brytanii symbolem zmiany kulturowej. 3.2.3 Ujawnienie się „America’s Sweatheart” Adama Rippona Zmianę kulturową i pokoleniową ilustruje historia pierwszego amerykańskiego otwarcie homoseksualnego medalisty olimpijskiego. Adam Rippon ujawnił się przed szczytowym momentem swojej kariery, przy okazji okładkowego wywiadu dla magazynu SKATING w 2015 38 roku (Zaccardi, 2015). Miał wtedy 25 lat i kilka tytułów mistrzowskich w łyżwiarstwie figurowym na koncie. Soliści w łyżwiarstwie figurowym są, podobnie jak tancerze, uważani za niemęskich. To kwestia obcisłych strojów, makijażu, ekspresywności i estetyczności dyscypliny, którą kibice przypisują sportom „kobiecym” (Klimczak, 2013). W zamieszczonym na portalu YouTube filmie zatytułowanym „My Coming Out Story” Rippon opowiada, że kiedy sam nie był jeszcze świadomy swojej orientacji psychoseksualnej, inne dzieci wyśmiewały go, a nawet dręczyły (My Coming Out Story, 2019). W ich oczach wybór dyscypliny determinował go jako homoseksualistę. Niezgoda na szufladkowanie sprawiła, że jeszcze trudniej było mu pogodzić się ze swoją nieheteroseksualną tożsamością – okazało się, że wpisuje się w stereotyp, który uważał za krzywdzący. Na łamach magazynu InStyle wspomina, że nawet po coming oucie przed rodziną, który miał miejsce kilka lat przed tym w mediach, starał się prezentować możliwie heteronormatywnie, modulował głos, by wydawać się bardziej męskim, pilnował swojego zachowania i ubioru (2018). Publiczny coming out uważa za moment przełomowy, formatywny dla niego jako osoby, jego kariery sportowej, a także, po odejściu ze sportu w listopadzie 2018 roku, dalszej kariery (Roenigk, 2018). Rippon zauważył wielką zmianę w swoich występach na lodzie: „Kiedyś starałem się głównie zaimponować sędziom, być perfekcyjnym, a to oznaczało powściągliwość. Teraz mówię »Pieprzyć ich.« Czasami, rozgrzewając się na lodowisku przed zawodami, przejeżdżam obok sędziów i nawiązuje kontakt wzrokowy, witając każdego uśmiechem lub mrugając »Hej, jak się masz?« Nikt tak nie robi, to wariactwo! Ale nie obchodzi mnie to. Jestem tam, aby robić, co mogę” (Bagley, 2018). Większa pewność siebie i wolność ekspresji w swoich programach zaowocowała powołaniem do reprezentacji olimpijskiej na Igrzyska Zimowe w Pjongczangu. Wokół Rippona zrobiło się głośno – jego postawa podczas wywiadów oraz występów zaskarbiła serca wielu fanów, również kibicujących celebrytów. Gdy drużyna łyżwiarzy z USA zdobyła w Korei brązowy medal, Adam zapisał się w amerykańskiej historii. „Przede wszystkim jestem sportowcem. I jestem olimpijczykiem. Nie jestem gejowskim olimpijczykiem. Jestem po prostu olimpijczykiem, który też jest gejem – powiedział Washington Post Rippon. - Nie mam nic przeciwko czytaniu o sobie »olimpijczyk-gej Adam Rippon«. W porządku. Mam nadzieję, że w pewnym sensie ułatwi to życie innym młodym gejom. Jeśli pojadą na igrzyska olimpijskie, będą mogli być nazywani tylko olimpijczykami” (Janes, 2018). 39 Zainteresowanie mediów po sukcesie w Korei Południowej zrobiło z Rippona mainstreamową gwiazdę – jeszcze w tym samym roku zakończył karierę sportową, przyznając, że jest bardziej zainteresowany branżą rozrywkową. Wystąpił w wielu amerykańskich programach typu talk-show (m.in. The Ellen Show, Late Show with Steven Colbert), różnych programach rozrywkowych oraz podcastach, a także na czerwonym dywanie podczas ceremonii rozdania Oscarów (Bennett, 2018). Wygrał sportową edycję „Dancing with the Stars”, a nawet zasiadł w jury dziecięcej edycji programu (Mezerski, 2020). Prowadzi kanał na YouTubie, znany przede wszystkim z serii „Break The Ice with Adam Rippon”, gdzie rozmawia z gośćmi ucząc ich jazdy na łyżwach. Jego konto na Instagramie obserwuje 825 tys. użytkowników – Adam wykorzystuje swoją platformę do wspierania organizacji zaangażowanych w walkę o prawa LGBT oraz ruchu Black Lives Matter. W tym samym roku, w którym znalazł się na liście „30 Under 30” amerykańskiego Forbesa (2019), wydał książkę autobiograficzną „Beautiful on the Outside: A Memoir” (2019). Pod koniec 2020 r. stacja NBC ogłosiła, że trwają pracę nad serialem komediowym skoncentrowany na łyżwiarstwie figurowym, którego producentem i współtwórcą ma być Adam Rippon (Otterson, 2020). Postawa Rippona, w odróżnieniu od Garetha Thomasa, nie zwalcza stereotypu o zniewieściałości gejów. Raczej pomaga im zaakceptować w sobie kobiecy pierwiastek, odrzucany przez wielu homoseksualnych mężczyzn. Według Rippona bycie ekspresywnym, emocjonalnym, ekstrawaganckim czy choćby zadbanym, nie jest powodem do wstydu, nie odbiera męskości. Jak powiedział InStyle (2018): „Zajęło mi chwilę, zanim zorientowałem się, że nawet jeśli pasuję do niektórych stereotypów, to nie do wszystkich; że każdy jest innym typem geja, tak jak każdy jest innym „rodzajem” hetero.” Podobnie jak zawodnik rugby, olimpijczyk nie spotkał się z wrogością wśród innych łyżwiarzy i działaczy olimpijskich, a przychylność mediów pozwoliła wystartować jego karierze pozasportowej. Marka osobista Adama Rippona opiera się na „autentycznym ja” i nieprzepraszaniu za swoją tożsamość – bez ujawnienia orientacji psychoseksualnej nie byłoby to możliwe. 3.3 Coming outy sportowców w Polsce Gareth Thomas i Adam Rippon to tylko dwóch z kilkudziesięciu wyoutowanych sportowców profesjonalnych na świecie. W Polsce nie ma takiego wyboru – do tej pory wydarzyły się dokładnie trzy takie wyznania. Wszystkie trzy sportsmenki, bo były to kobiety, wyoutowały się 40
Enter the password to open this PDF file:
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-