Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 AURELIA SCHMIDT I STANISŁAW LEWICCY PRZODKOWIE I POTOMKOWIE, A TAKŻE KREWNI DALSI I BLIŻSI Prawie 100 lat temu mieszkali we Włocławku, przy ulicy Kruszyńskiej 6A, Aurelia i Stanisław Lewiccy. Zgodnie z przekazem rodzinnym, dom ten wybudował po I wojnie światowej ojciec Stanisława, Jan Lewicki. Stanisław, nasz pradziadek, mieszkał w nim do śmierci, w 1990 roku. Ja jeszcze w dzieciństwie bywałem u Niego w odwiedzinach. Mnóstwo wspomnień – pies Hektor vel. Muciek, malwy przed domem, stara studnia, winorośl nad altanką i ogródek z pomidorkami. Jedną z większych atrakcji było wychodzenie przez okno kuchenne na ogród, i wspinaczka na staruteńki orzech, z którego konsekwentnie goniła mnie Ciocia Gienia. Pamiętam też ogromną ścianę pełną książek, z której Staś co jakiś czas wyjmował jakąś pozycję i dawał mi dla zabicia nudy, koniecznie z dedykacją, sumiennie wykreślając ją z inwentarza. Koło swojego biurka, na którym stał magnetofon szpulowy, trzymał XIX-wieczną oprawną pięknie encyklopedię. Ciocia obiad podawała w samo południe. Siadaliśmy przy okrągłym nakrytym stole, po czym na krzesło spóźnialskiego wskakiwał Hektor, zwieszając zaśliniony pysk nad talerzem. Po pogonieniu przez Ciocię, siadał obok wybranej ofiary, kładł na kolanach ten zaśliniony pysk, patrzył głęboko w oczy i czekał… Sumienie nikomu nie pozwalało – poza ciocią, go odgonić, i zawsze ukradkiem coś dostawał. Wypatrywał również momentu otwarcia okna na rabatki przed domem. W mgnieniu oka wyskakiwał między starannie plewione i utrzymywane przez Ciocię kwiatki, malwy wysokie, i je z zapałem tratował. Takie to wojny toczyli…. I Ciociny kurczak pachniał jak żaden inny… Ale wróćmy do bohaterów – centrum opowieści. Stanisław Lewicki (1898 – 1990) – nauczyciel, inspektor szkolny, żołnierz Legionów, jeniec Oflagu w Woldenbergu. Stary, zasuszony, chudy staruszek, pełen uśmiechu, serdeczności. Urodzony w Ryszkowej Woli pod Jarosławiem., w Galicji. Zawsze powtarzał „Jam nie z tego wieku, jak się urodziłem, nie było pralki, kuchenki, lodówki, samochodów, prądu w domu, … Jak się ten świat zmienił” – w dodatku do końca życia za tym rozwojem nadążał. Szczegóły cząstkowo opisał w swoich wspomnieniach. Aurelia Lewicka (1899 – 1940) – nauczycielka, z domu ewangeliczka, patriotka. Właściwie do niedawna wiedziałem o niej tyle, co z płyty nagrobnej. I rodzinnej opowieści, że umarła w 1940 r. na miastenię, gdy Stasiu był w oflagu, osierociwszy dwóch synów – Adama i Zbigniewa. Z dwóch zdań z listu mojego dziadka Zbyszka do mojej mamy dowiedziałem się niedawno, że pochodziła z Warszawy, i jej rodzice – pochowani na cmentarzu ewangelickim przy ul. Młynarskiej – nazywali się Adolf i Anna. Ich groby już dawno nie istnieją. We wspomnieniach Stasia odnalazłem szczątkowe zapiski o rodzeństwie Aurelii – i na tej podstawie, ryjąc jak kret po XIX-wiecznych księgach metrykalnych – udało mi się odtworzyć zarys 100 lat historii Jej rodziny. Ciocia Gienia – Genowefa Twardowska (10.04.1922 – 8.08-2006) – koleżanka Aurelii, która po Jej śmierci prowadziła Stasiowi dom i opiekowała się nim. Ciepła, przeurocza mimo walk o orzecha, „trzecia babcia”, dusza domu. Cała trójka spoczywa na cmentarzu we Włoclawku. Str. 1 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 1. Państwo Aurelia i Stanisław\a Lewiccy z rodzicami Stanisława - Janem i Jadwigą, dziećmi Adasiem i Zbysiem, i siostrą Stanisława Seweryną (Marią), ok. 1933, Włocławek Aurelia i Stanisław mieli dwóch synów – Zbigniewa i Adama. Rysunek 2. Rodzina Lewickich, centrum opowieści Zbigniew Lewicki (1923 – 2013) – filmowiec, II reżyser przy dużych polskich produkcjach jak Chłopi, Ziemia Obiecana, Noce i dnie. Mój dziadek. Po wojnie ożenił się z Wandą Gizelą Gawrońską, osiedli w latach 40-ch na Księżu Małym we Wrocławiu. Tam też urodziła się moja Mama, Krystyna. Ok. roku 1960 rozwiedli się i dziadek przeniósł się do miasta Łodzi, gdzie umarł. Pochowany na cmentarzu w Kalonce. Linia „rodu” pochodząca od Zbigniewa przedstawia się następująco: Str. 2 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 3. Rodzina Zbigniewa Lewickiego, syna Stanisława i Aurelii Rysunek 4. Zbigniew Lewicki z ojcem Stanisławem, 1988, Włocławek Adam Lewicki (1926 – 1986) – prawnik, sędzia sądu we Wrocławiu. Żonaty z Małgorzatą z domu Stankiewicz, mieli dwoje dzieci – Adama Wojciech i Halinę Jadwigę. Pochowany na cmentarzu osobowickim we Wrocławiu w alei Zasłużonych. Zmarł na raka płuc. Str. 3 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 5. Rodzina Adama Lewickiego, syna Stanisława i Aurelii Rysunek 6. Adam Lewicki, lata 70-te Rysunek 7. Grób Adam Lewickiego, Wrocław, cm. Osobowicki To w wielkim skrócie. Rela i Staś Lewiccy stanowią punkt wyjścia do dalszej opowieści. Str. 4 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 8. Adaś i Zbyś Lewiccy, 1932, Włocławek Rysunek 9. Zbigniew i Adam Lewiccy, 1988 Str. 5 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 LINIA SCHMIDTÓW Ze szczątków informacji , które odnalazłem w rodzinnej szufladzie, udało mi się ożywić zarys losów Aurelii i historię Jej rodziny. Początkowo zapragnąłem odnaleźć grób Jej rodziców. Po co ? Może dlatego, żeby mieć na miejscu w Warszawie „rodzinne” groby, żeby nie musieć co roku jeździć na drugi koniec Polski. Żeby zadbać o dawno zapomniane miejsce, zapalić świeczkę – w końcu to nasi przodkowie. Oczywiście, grób dawno nie istnieje, w archiwach cmentarnych brak po nim śladu. Wojna. Na cmentarzu były stanowiska obrony lotniczej w ’39, w trakcie Powstania Warszawskiego toczyły się walki, księgi cmentarne z lat ich pochówków prawie na pewno spłonęły w tym czasie. Ale za to, po nitce do kłębka, krok po kroczku, odnajdywałem kolejne akty urodzenia, śmierci, małżeństwa. Łącząc, otrzymałem na razie 3 ¼ pokolenia przodków Aurelii, a także bardzo rozbudowane jej rodzeństwo, wujostwo i kuzynostwo. Cóż, z reguły były to rodziny wielodzietne nawet jak na ówczesne standardy – jak na owe czasy z wysoką przeżywalnością potomstwa – co raczej dobrze świadczy o ich poziomie życia, statusie społecznym w obrębie własnej klasy społecznej. Zaradni Ale po kolei. Długo się zastanawiałem, czy w opisie schodzić w głąb dziejów – czy odwrotnie – wyłaniać dzieje z mroku zapomnienia. Z jednej strony – dla opowieści lepiej zachować chronologię wydarzeń i posuwać się od czasów zapomnienia. Z drugiej – kronikarskiej – w przypadku dalszych odkryć łatwiej byłoby uzupełniać posuwając się od czasów Aurelii ku pradziejom… W końcu wygrało podejście literackie A więc, zaczynamy. Str. 6 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 I POŁOWA XIX WIEKU W dość zamierzchłych czasach, w odległych krainach… Tak, wkraczamy w sferę mitów, raczej wywiedzionych przez powiązania rodzinne, niż popartych dokumentami. Pamiętajmy jednak, że są to dzieje odległych wówczas krain, w dodatku początki rejestracji ludności w rozumieniu dzisiejszym. Może kiedyś zejdę w głąb, jak odkryję tajemnicę, jak poruszać się po archiwach z epoki i regionu. Rysunek 10.Przodkowie Aurelii Lewickiej w linii prostej JAKÓB I ELŻBIETA KATARZYNA SZMID – RODZICE BENIAMINA SMITOWIE Z MONACHIUM W odległym Mieście Monachium, w Niemczech, żyli państwo Smit – Magdalena i Franciszek (prawdopodobnie Franz). Na razie nic więcej o nich nie wiem. Urodzili się w drugiej połowie XVIII wieku, sadząc z wieku dzieci – pomiędzy 1740 a 1770. Najprawdopodobniej tam umarli. W ramach akcji kolonizacyjnych, ściągania do Warszawy w okresie Zaboru Pruskiego i Księstwa Warszawskiego wykwalifikowanych robotników, rolników, gospodarzy na potrzeby podwarszawskich folwarków, ich dzieci (czy wszystkie ?) – Jakób i Eleonora – przyjechali pod Warszawę. To musiała być wyprawa. Eleonora miała męża, Engelharta (Engelhardta ?) Hausera (Hauzena ? Hausena ? Hossena ? – różne formy spotykane są w dokumentach, co wynika z niepiśmienności głównych zainteresowanych, a także faktu, że zapisy aktów były tworzone przez skrybów, urzędników, księży niekoniecznie biegłych w piśmie i językach obcych, którzy próbowali zapisać je fonetycznie tak, jak je niewykształceni gospodarze niedbale często wymawiali…). Wspomniana Eleonora żyła w latach ok. 1794 – 1831. Jakób urodził się ok. 1785, ±5 lat – znów w dostępnych aktach wiek się zmienia w sposób luźno związany z upływem lat, prawdopodobnie zainteresowany nie był zbyt biegły w rachubie czasu, ksiądz mógł oprzeć się tylko na jego zeznaniach, i nie przywiązywał wagi do tych szczegółów. Z kontekstu kolejnych dokumentów, nazwisk, wynika jednoznacznie, ze dotyczą tej samej osoby, dla której wiek zmienia się niezależnie od upływu czasu… Str. 7 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rodzeństwo Smit przybyło do pod Warszawę gdzieś pomiędzy 1805 a 1815. Być może nawet odrobinę wcześniej… Rysunek 11. Akt zgonu Eleonory Hauserzd. Smit, Parafia Św. Aleksandra,Warszawa, 1831 Nikt nie wie, kiedy nastąpił ślub Engelharta z Eleonorą, i kiedy dokładnie przybyli na tereny podwarszawskie. Może w Monachium, może gdzie po drodze, może w jakiejś wsi bądź w samej Warszawie, gdzie początkowo wszyscy osiedli. Najprawdopodobniej byli bezdzietni. W akcie zgonu Eleonory (1831) wskazane jest miejsce urodzenia, wiek, i mąż. Jakób występuje jako świadek – a zbieżność nazwisk okresowe wspólne zamieszkanie we wsi Monkotowie, a także bycie państwa Smit chrzestnymi u różnych dzieci Jakóba wskazują na bliski związek rodzinny – ale to wyłaniające się z mroku dziejów moje domysły. Innych śladów pochodzenia Jakóba nie udało mi się na razie odnaleźć. Jakichkolwiek aktów ślubu, urodzenia,zgonu innych wraz z nim ewentualnie przybyłych, miejsca przybycia. Pewnie kiedyś zweryfikuję tezy w oparciu o niemieckie archiwa, ale nazwisko jest dość powszechne… HAUSEROWIE Z BADENII Gdzieś tam, na terenie dzisiejszej Szwajcarii i Niemiec, na przełomie XVIII i XIX wieku, istniało Wielkie Xięstwo Badeńskie. W nim było miasteczko, czy też wieś Wiesbach, w okolicach Mieszkał tam Herr Hauser i Frau Zuzanna z domu Scheer. Mieli córkę – cóż tu mamy problem, bo w części dokumentów występuje jako Elżbieta, w części jako Katarzyna. Dlatego przyjmijmy, że była dwojga imion Elżbieta Katarzyna. Urodziła się ok. 1785 - 1790 roku. Oczywiście w tej uroczej wioseczce, jak wynika z Jej aktu zgonu. Jeszcze tam, młodo zapewne, wyszła pierwszy raz za mąż. Za imć Piotra Lauera, wyrobnika z rodzinnej wsi. Mieszkali w ww. miasteczku, gdzie poczęli córkę – Elżbietę vel Ludwikę, dla ułatwienia znów dwojga imion Elżbieta Ludwika. Być może na podstawie zagranicznych aktów nasi księża mieli problem z rozróżnieniem, kto jest kto ? Nie wiem, na ile obie Elżbiety sprawnie posługiwały się polszczyzną, a naszych późniejszych skrybów z zaboru carskiego nie podejrzewam o zaawansowaną znajomość niemieckiego. Tym bardziej, że ogólnoeuropejska kościelna łacina wychodziła z mody… Str. 8 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 12.Akt zgonu Elżbiety (Katarzyny) Hauser - Lauer - Schmidt, Warszawa 1852, Par. Ewangelicko-Augsburska Niestety, traf chciał, że imć Lauer zmarł młodo zostawiwszy wdowę z dzieckiem małym. Prawdopodobnie korzystając z okazji, wyruszyły obie na podbój dalekich stron, za utrzymaniem, i dotarły nad Wisłę. Skąd to wiadomo ? Ano córka dwukrotnie w okolicy Warszawy wychodziła za mąż – raz za tkacza Freihoffera pochodzącego spod Zurychu, po raz wtóry owdowiawszy również za tkacza Zimmermanna z Saxonii. To wątek poboczny, ale dokumenty ślubne wprowadzają nam informacje o pochodzeniu Elżbiety Katarzyny, której krew płynie w żyłach potomków Lewickich. W dodatku podejrzewam, że wspomniany wcześniej Engelhard Hauser miał jakieś związki rodzinne z Elżbietą starszą – rodzeństwo ? Kuzyni ? Może kiedyś zgłębię temat… Zupełnie na marginesie zastanawiam się, jak mogła wyglądać podróż takich kolonistów, jak się ich nazywało wówczas, przez pół Europy. Dróg żelaznych jeszcze nie było. Może z Rysunek 13. Akt ślubu Elżbiety Ludwiki lauer, Warszawa 1827, dobytkiem w tobołku, może z załadowanym Par. Ewangelicko-Augsburska. Do dopisku o miejscu wozem, jechali tygodniami w obce strony. Jak zamieszkania Jakóba nie przywiązujmy wagi, jest umowne… pionierzy na dzikim zachodzie. Nieraz – jak nasza Elżbieta – z małym dzieckiem na ręku… Może kilkuletnim. Str. 9 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Z innej strony – opuszczali rodzinne strony, rodziców często, na zawsze, bez szansy na dalsze wieści o nich. Raczej później nie wsiadali w dyliżans odwiedzić rodzinę. Pisać nie potrafili, więc korespondencja odpadała. Może wieści jakieś docierały z kolejną falą osadników albo z kupcami ? To jedyna szansa… SZMIDOWIE Z MŁOCIN I tu splatają się losy bawarsko-badeńskich przodków naszych. Otóż Elżbieta Katarzyna z Hauserów została żoną Jakóba Szmidta. Gdzie i kiedy – skryto za ostrym cieniem 200 letniej mgły. W każdym razie mieszkali w Warszawie i okolicach, i mieli całą gromadkę dzieci. Niestety, większość z nich zmarła. Ale po kolei. Chyba najłatwiej będzie prześledzić ich los przez pryzmat kolejnych dzieci, bo w ich dokumentach są tropy państwa Szmitt. Tak więc dorobili się kolejno: 1. Engelhardt, ur.1815 nie wiadomo gdzie – może „w drodze”?. Jego istnieniu wiemy z jego aktu ślubu z 1837 r. z kościoła Św. Aleksandra w Warszawie, z panną Maryanną Xiążewską z Warszawy. Mieli dzieci, nie wszystkie przeżyły, nie wiadomo, kiedy sam umarł. Dożył dorosłości i miał rodzinę. Linia poboczna. 2. Eleonora ur. 1818 – nazwijmy ją Eleonorą I dla rozróżnienia. Urodziła się w Solipsach, folwarku koło podwarszawskich Włoch, gdzie zmarła w 1820 roku na „nieznaną chorobę”… Została pochowana na starym cmentarzu Służewieckim, istniejącym do dzisiaj. 3. Adam ur. 1821 we wsi Monkotowie, zarejestrowany w aktach VI Cyrkułu. Zmarł w 1829 w Młocinach 1. Data wskazuje na śmierć wskutek rozpoczynającej się powoli epidemii cholery… 4. Jan Karol ur. zimą 1873 w Mokotowie, jak poprzednik, zmarł po 9 tygodnia w Młocinach 17. 5. Najważniejszy dla nas Benedykt, ur. 1825 już w Młocinach. Nasz przodek, dziadek Aurelii. 6. Eleonora ur. 1827 w Młocinach 18 – zmarła w 1829 w Młocinach 1. Jej rodzicami chrzestnymi byli znani nam już Engelhard i Eleonora Hausen, z domu Szmit, domniemanej siostry Jakóba. 7. Zuzanna, z kolei urodzona w 1829 r. w Młocinach 1, której dalsze losy sa nieznane… 8. Jest jeszcze akt zgonu Eleonory z 1831, w którym wskazano datę urodzenia 1828 w Mokotowie. Rysunek 14. Zapis w księdze metrykalnej parafii św. Marii Magdaleny w Wawrzyszewie dot. urodzenia Benedykta Szmid, 1825 Str. 10 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 15. Zapis w księdze metrykalnej parafii św. Marii Magdaleny w Wawrzyszewie dot. chrztu Benedykta Szmid, 1825 Tak więc gromadka około 8 dzieci z których dwoje – Engelhardt i Beniamin, na pewno dożyli dorosłości, natomiast o losie Zuzanny nic nie wiadomo. Zgony 1829 – 1831 najprawdopodobniej miały związek z epidemią cholery. Zastanawiam się, gdzie chowali dzieci – cmentarz wawrzyszewski został założony ok. 1830, wcześniej był mały cmentarzyk przykościelny, i kilka w okolicznych wsiach. Nie odtworzymy tej smutnej historii. Za to do dzisiaj stoi kościół, w którym załatwiali sprawy urzędowe – niewielki, sympatyczny kościółek. Młociny liczyły wówczas 27 domówi 155 mieszkańców(dane z 1827 r.) – czyli w tej liczbie 5-6 osób to byli nasi Szmidowie. Ciekawie jest też się przyjrzeć geografii kolejnych zdarzeń – droga zaczęła się w niewielkiej kolonii Solipsy (17 domostw, 232 mieszkańców, par,. Służew), później krótki przystanek w Mokotowie (27 domostw, 370 mieszkańców). Notabene, z Mokotowem związani są wspomniani już Eleonora i Engelhart Hauserowie. W końcu na kilka lat osiedli we wsi Młociny, przenosząc się między numerami 1 i 17/18 – niestety, nie posiadam ówczesnej mapy wsi i nie wiem, jakie gospodarstwo się tam mieściło. Ale wiemy, czym się państwo Szmid trudnili – byli ceglarzami i strycharzami, mieli – dzisiaj byśmy powiedzieli – niewielki zakład produkcyjny cegieł i dachówek. Na potrzeby wsi, majątku właściciela, może i rozbudowującej się Warszawy. Zastanawiam się, czy ma to związek z epidemią szalejącą w latach 1830-1831, czy tez budową w okolicy Młocin obecnej Cytadeli Aleksandrowskiej ? Rysunek 16. Zmiany miejsca zamieszkania pastwa Elżbiety Katarzyny i Jakóba Szmid 1 latach 1820 - 1830 (1852) Str. 11 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 W każdym razie, jakkolwiek toczyły się ich dalsze losy, Jakób zmarł mniej więcej w latach 1837-1843. Wskazują na to zapisy ze ślubu syna Engelchardta w 1837 r., w których Jakób występuje jako obecny, i ślubu Elżbiety Ludwiki Lauer – Freihofer – Zimmermann (1843), w których jest wskazany jako zmarły. Jeżeli zmarł, jak wskazano w ostatnim dokumencie, w Młodzianach, to brak księgi zgonów z roku 1839 wskazuje na ta datę i miejsce zgonu „Młodziany”, co może znaleźć potwierdzenie w dalszej historii syna Benedykta. I najprawdopodobniej spoczął na istniejącym do dzisiaj cmentarzyku wawrzyszewskim. Rysunek 17. Akt zgonu Elżbiety Schmidt, urodzonej w Badenii pod nazwiskiem Hauser, parafia Ewangelicko-Augsburska, Warszawa 1852 Wiemy natomiast, że Elżbieta z domu Hauser, przybyła z Badenii, zmarła 10 lat później, w 1852 roku w Warszawie (gdzie już mieszkała w 1850 „przy synu” – prawdopodobnie Engelcharcie), w Szpitalu Ewangelickim. Wynika stąd, że powinna zostać pochowana na Młynarskiej. Takie to były losy emigrantów do Warszawy w początku XIX wieku… Rysunek 18. Rodzina Elżbiety Katarzyny i Jakóba Szmidów Str. 12 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 MARYANNA Z MAZUR PAŃSTO FALEŃSCY – KROKOCIE O tym wątku wiadomo najmniej. Najważniejsze informacja jest taka, że archiwa znajdują się w Deutsche Zentralstelle für Genealogie w Lipsku (Leipzig, Niemcy), i siostra moja ma zadanie przekopać zakurzone karty XIX wiecznych ksiąg metrykalnych parafii ewangelickiej w Stradunach (Stradaunen). Cokolwiek o nich wiem jedynie z aktu ślubu Maryanny. Kim była ? To za chwilę. Punktem wyjścia do odkryć jest ciekawy dokument – Akt Znania. Kiedyś ludzie nie posiadali dokumentów tożsamości – dowodów osobistych, paszportów itp. I w obcej parafii, jeśli nie mieli po ręką jakiegoś odpisu czy dokumentu potwierdzającego tożsamość – a byli niepiśmienni przecież – szli do księdza bądź innego urzędnika „stanu cywilnego”. Dwóch przyprowadzonych świadków – znajomych bohatera aktu, mniej lub bardziej wiarygodnych opowiadało, kim jest „bohater” potwierdzając przedstawioną przez niego tożsamość. I na tej bazie sporządzany był Akt Znania jako dokument potwierdzający tożsamość. Więc mamy zapisy Aktu Znania, z których cokolwiek wiemy. A co wiemy ? Że niejaka Maryanna Faleńska jest czwartą córką ś. p. majstra szewskiego Benedykta, a także wciąż żyjącej w 1850 roku Maryanny z Klimaszewskich. Rodzice mieszkali, matka wciąż mieszka, i poczęli ją w niejakich Sofach pod Łykiem w Prussach… Co ja się natrudziłem, żeby tą Sofę zlokalizować… Początkowo znalazłem niedaleko podwarszawskich Starych Babic miejscowość Prussy. Powoli wnioskowałem, że to jakiś kilkuchałupowy niewielki folwark czy osada w okolicy, niegodny Rysunek 19. Akt Znania Maryanny Faleńskiej, parafia Ewangelicko-Augsburska zamieszczenia na mapie. Jednak w Warszawie, 1850 w aktach okolicznych parafii nic nie znalazłem o wyżej wymienionych. Ostatecznie pomoc zewnętrzna mnie olśniła: „Soffen, Kreis Lyck, Regierungsbezirk Gumbinnen /teraz Gusiew obw. Kaliningradzki/, Soffen należały do parafii ewang. Stradaunen /teraz Straduny w ełckiem/, parafia kat Lyck.” Str. 13 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Tajemnicze Łyko okazało się Lyckiem, czyli Ełkiem. Prussy rzeczywistymi Prusami. A więc mamy Mazury, okolice Ełku, Wieś Soffen, inaczej Krokotschen, dziś Krokocie. Parafia Straduny. Maryanna córka urodziła się około 1825 roku tamże. Jej rodzice, pewnie ze 20-30 lat wcześniej. Czy byli tam stałymi mieszkańcami, polskim elementem, na razie nie wiadomo. Podobnie jak o Jej siostrach. Może wizyta w lipskim archiwum coś wyjaśni ? W każdym razie Maryanna była ewangeliczką, zamieszkała w Warszawie pod numerem 1606, a więc przy dzisiejszej ulicy Nowogrodzkiej. Rysunek 20. Rodzinne okolice państwa Faleńskich wg mapy z połowy XIX wieku POLSKA CENTRALNA – PAWEŁ I DOROTA PAWEŁ JAKIEL W GÓREK W XIX wieku środki komunikacji były jakby mniej rozwinięte niż dzisiaj. Sprawiało to pewne problemy z wprowadzoną rejestracją narodzin, a także zgonów i ślubów. Dla ówczesnych rolników była to potężna wyprawa, wymagająca dnia wolnego, konia, wozu, sąsiadów jako świadków. Z tego względu ewangelicy często rejestrowali wydarzenia z życia rodzinnego w najbliższej, niekoniecznie rejonowej, parafii – a często było im dużo bliżej do kościoła katolickiego. Bywało też odwrotnie. Z tego względu poszukiwania sprawiają trudność. Punktem wyjścia do poszukiwań był dla mnie akt zgonu Pawła, mylnie wskazujący jako miejsce urodzenia Górną Wolę. Po długich poszukiwaniach ten ślad okazał się fałszywy, i stawia w negatywnym świetle wiarygodność ówczesnych dokumentów metrykalnych i solidność gminy ewangelicko- augsburskiej w Warszawie. Str. 14 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Ostatecznie okazało się, że Paweł urodził się trochę gdzie indziej… Pośrodku trójkąta Sieradz – Wieluń – Bełchatów leży gmina Widawa, w której znajduje bądź znajdowała się wieś Górki należąca do parafii katolickiej w Grabnie. Malutka, 18 chałup, 127 mieszkańców w 1827 roku. W tej wsi – pośród przynajmniej trojga rodzeństwa – Katarzyny, Apolonii i Andrzeja – urodził się w 1824 roku Paweł Rysunek 21. Akt zgonu Pawła Juckiel, parafia Ewangelicko-Augsburska w Warszawie, 1882 Jakiel. Ich rodzicami byli Stanisław (będący owczarzem, urodzony ok. 1788 roku, zmarły przed 1843) i Anna Ewa z domu Neugebauer/Neygebaur/Naigebaur/… (urodzona ok. 1793 roku prawdopodobnie w Nowym Folwarku w okolicach Kleszczewa, zmarła po 1843 roku prawdopodobnie w Modrzewiach koło Kleszczowa). Jakiel, Jukiel, Jokiel – w kolejnych aktach napotykamy znów różnorodną pisownie. Nazwisko najprawdopodobniej wywodzi się z dawnego Jaeckel, i znów wskazuje na niemieckie pochodzenie – ale to dzieje znacznie dawniejsze. Anna Ewa mogła się również nazywać Ewą MariANNA bądź JoANNA. Nie zgłębiałem bliżej historii tych rodzin, aczkolwiek mam punkty zaczepienia. Z kolei cały czas się zastanawiam, czy Anna była z domu Neugebauer, czy Nagyebar – i pochodzenie staje się mocno zastanawiające… W ogóle tutaj mamy zastanawiającą sytuację. W akcie ślubu Jakielów panna młoda stawiła się w towarzystwie niejakiego Macieya Schykl (Szykla), mimo, iż zamieszkiwała z rodzicami. Maciey był owczarzem w Ochach koło Widawy, miał żonę Elżbietę i jakieś dzieci mu się rodziły i umierały ok. 1810 roku. W 1813 zmarła mu matka bądź teściowa, sędziwa Róża w wieku lat 87, również w Ochlach, przy Dworze. Z kolei w Ruścu – gdzie odbył się ślub - mieszkał Szymon Szykla, ur. 1802. Syn ? Dlaczego ślub tam się odbył, skoro Jakielowie później mieszkali w Górkach koło Widawy, z epizodami Kleszczowskimi ? Neugebauerów zlokalizowałem w Ruścu w latach 1810 – 1812, później ślady znikają. Być może, jako owczarze, przemieszczali się co jakiś czas, wszyscy pracowali okresowo dla dworu w Ochlach i tam wypasali owce, potem popędzili na nowe pastwiska. Dalszych powiązań po krótkiej analizie rodziny Schyklów bądź Zychlów z Jakielami nie odnalazłem. Stanisław i Anna pobrali się w Sycanowie (okolice Grabna, parafia Rusiec) 1813 roku. Z ich małżeństwa udało mi się odnaleźć czworo dzieci: Str. 15 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 1. Katarzyna, ur. 1818 w okolicach Kleszczowa – w 1843 roku wyszła za mąż za Franciszka Kurz, w Kleszczowie 2. Apolonia, ur. 1821 w Górkach - w 1843 roku wyszła za mąż za Jana Płóciennika w Woli Wiązowej. Tutaj mamy wątpliwość – w akcie urodzenia nazwisko matki wskazane jest jako Andrych – czy była dziecięciem mniej prawym, czy też błąd pisarza – nie wiemy. W momencie ślubu nie mieszkała z matką – tak jak Katarzyna – a mieszkała „przy ciotce”. Zmarła w 1849 roku bezdzietnie, w Woli Więzowej. 3. Andrzej, ur. 1830 w Górkach, zm. 1845 w Kleszczowie 4. Paweł ur. 29.06.1824 w Górkach – nasz przodek. Do rozwiązania pozostaje zagadka zmian miejsc ich zamieszkania, miejsc urodzenia, śmierci – to pozostaje jeszcze do odkrycia. Nie udało mi się odnaleźć na razie pochodzenia Pawła i Maryanny. Istniejące ślady wskazują, że Stanisław zmarł pomiędzy 1830 a 1845 rokiem. Szukające śladów jego obecności, dokonałem analizy kilku gałęzi Jakielów, nie znalazłem jednak powiązania ze Stanisławem. Tak więc: 1. Antoni Jakiel, owczarz, ur. ok. 1784. Był świadkiem na ślubie Stanisława. Jego żoną była Róża lub Rozalia Gaj (ur. 1779, córka Pawła i Rozalii). Mieli 8 dzieci – Franciszka ur. 1808 prawdopodobnie Tokarzewo, Michała ur. ok. 1803 w par. Rzgów, Wojciecha Katarzynę Józefa Elżbietę Miariannę Mikołaja, które urodziły się w Sędziejowicach (Kamostek). Co ciekawe, syn Michał brał ślub w Górze gm. Warta. Rozalia zmarła w 1834 roku w Klukach, gdzie Jan wziął rugi ślub z Zuzanną Kulawiacką. Zmarł w 1844 w Rogowcu (okolice Kleszczowa). Jego rodzicami wg aktów byli Bartłomiej i Jadwiga lub Jan i Maryanna z Neyugebauerów i urodził się w Wielkim Księstwie Poznańskim, najprawdopodobniej z Tokarzewa pod Ostrzeszowem. 2. Antoni Jakiel, owczarz, (ur. ok. 1798 – 1800 prawdopodobnie w Godzieszowie - Wlkp), wymieniony jako świadek w akcie urodzenia Pawła Jakiela, zamieszkały wówczas w Osinach. Antoni miał żonę (ślub 1820 Bogdanów) Kunegundę z Wronków (ur. ok. 1801) i 5 dzieci w latach 1822 – 1836. W tym czasie mieszkał w Osinach (par. Grabno), par. Marzenin, znów w Grabnie i ostatecznie w Bogdanowie. Stanisław i Jan Jakielowie są wymienieni w kacie urodzenia jego syna Wawrzyńca (1822 Osiny) jako świadkowie. . Jego żona zmarla w 1841 roku w Kleszczowie. 3. Siostra Antoniego Jakiela – Maryanna (ur. ok. 1798 prawdopodobnie w Kakawie - Wlkp). Wyszła za mąż za p. Gierynga w 1825 r. w Kaszewicach, z którym miała córkę Annę Rozynę (1826 Kaszewice / Trząs) – Jan Jakiel jest wymieniony w jej akcie urodzenia jako świadek. Maryanna owdowiała i w 1833 roku powtórnie wyszła za mąż za Jana Kamera w Sulmierzycach. Mieszkali w miejscowości Wiewiec (par. Sulmierzyce)i Koch (par. Rusiec), odnalazłem ich troje dzieci. 4. Odnalazłem również Katarzynę Jakiel (ur. ok. 1797 – 1798), która mieszkała w Kaszewicach (Trząs). Wyszła za mąż za Łukasza Wieczorkiewicza, z którym miała 8 dzieci. Świadkami w aktach dotyczących wspomnianej gromadki byli m. in. Anna Jakiel (czy to nie przypadkiem Maryanna z Neygebaurów nie wiadomo), Gotlieb Gieryng i Jan Kamer – tak więc najprawdopodobniej byli powiązani rodzinnie. Możliwe, że Katarzyna była siostrą Antoniego i Maryanny Jakiel. 5. Rodzicami Antoniego i Maryanny Jakiel byli Paweł i Agnieszka Jakiel, wskazani jako koloniści w miejscowości Trząs. Rodzice byli owczarzami, w chwili ślubu Pawła i Kunegundy w 1820 roku żyli. Wskazuje to kierunek dalszych poszukiwań wśród aktów sprzed 1810 roku, szczególnie w parafiach Trząs (Bogdanów) oraz wielkopolskich Kakawie i Godzieszowie koło Kalisza. Nie odnalazłem bezpośrednich, oczywistych połączeń pomiędzy wskazanymi rodzinami. Str. 16 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Świadkiem na ślubie Stanisława i Maryanna był również owczarz Szymon Neugebauer, który zmarł w 1851 roku w Widawie jako bezdzietny kawaler. Szymon Neugabauer był wymieniony również w akcie urodzenia ostatniego dziecka Jakielów. Odnalazłem rodzinę Jana i Anny z Babarowskich Neugebauerów, którzy mieszkali w latach 1809 – 1812 w okolicach Ruśca. Później przeniesli się do Rząśni, Szczercowa. Anna Zmarła w Zduńskiej Woli w 1849 roku, jednak nie odnalazłem powiązań z Maryanną. Czy mogli mieć z nią związki rodzinne, nie wiadomo, zawsze to jest jakiś trop. Odkryłem natomiast, że była również rodzina Kaspera Neygebauera, a także Klemensa, które należy przeanalizować poszukując pochodzenia prababci Maryanny Jakiel, o którym na razie nie mamy prawie żadnych śladów. W laszych pracach może pomoże mapka bytności poszczególnych rodzin Jakielów w okolicy. Rysunek 22. Miejsca zamieszkania różnych rodzin Jakielów na początku XIX wieki Rysunek 23. Akt ślubu Stanisława Jakiel i Anny Neugebauer, par. Rusiec, 1813 Str. 17 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 24. Akt urodzenia Pawła Jukiel, Górki, par. Grabno, 1824 Rysunek 25. Rodzinne strony Pawła, okolice Widawy, powiat Łask Str. 18 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 DOROTA Z KOLONII KONRADÓW Niejako równolegle, w Kleszczowie – mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Bełchatowem a Radomskiem, w połowie XIX wieku mieszkała (Anna) Dorota Rozenthal. Jej rodzicami byli Jan i Dorota z domu Plitsch, Plietz, Piltz, Putz – zapisy w dawnych aktach są bardzo nieczytelne, nazwiska pochodzenia obcego zapisywano „na ucho”, stąd rozbieżności. Urodziła się w 1825 roku w Kolonii Konradów w okolicach Radomska, jednej z wielu założonych wówczas osad, w których osiedlali się „Olędrzy” – czyli przybysze z zachodniej Europy – z Niemiec, Holandii, wraz z dołączającymi do nich emigrantami ze Śląska i Wielkopolski. Jan (Johann) i (Anna) Dorota Rozenthal osiedli około 1805 roku we wspomnianej Kolonii Konradów, niestety, nie odnalazłem jeszcze dokładnych dokumentów dotyczących ich pochodzenia. Anna Dorota Plitsch (ok. 1790 – 1837 Kuców pod Kleszczowem) była córką: - Johanna Georga Pietscha (ur. ok. 1750 r. w Chrząstawie w okolicach Środy Wielkopolskiej, zm. 1824 r. w Kolonii Konradów, w domu zięcia Jana Rozenthala), - Anne Marie (ur. ok. 1750, zm. 1826 w Konradowie) z domu Neumann. Jej rodzice – Krzysztof i Maryanna - pochodzili z Wielkopolski, ówczesnych Prus, z okolic Środy Wlkp. i Zaniemyśla, a konkretnie ze wsi Holendry Zakrzewskie lub Chrząstowskie. Urodziła się w Wielkim Księstwie Poznańskim. Johann Georg był ok. 1802 roku wraz z synem Samuelem (a mieli też jakieś 8-9 dzieci) założycielami Kolonii Konradów pod Radomskiem. Na marginesie – Samuel jako jedyny w rodziny był piśmienny, a przynajmniej umiał się podpisać. Johann Gotfried Rozenthal (ok. 1775 – 1841 Kuców) był synem - Johanna Friedricha Rosenthala (ok.1741 w Meklemburgii bądź Giesenau – 1811 Przybyszów) - Marianne Elisabeth z domu Strehl (ok. 1777 w Wepritz – prawdopodobnie okolice Gorzowa Wlkp., zm. 1834 w Przybyszowie). Jej rodzice to Maciej Strehl (1722 – 1795 Wepritz) i Anna Maria z d. Scheffer (1737 Lorenzdorf – 1774 Wepritz). Pochodzili z Giesenau pod Gorzowem Wlkp, a dalsze ślady prowadzą nad morze, do Meklemburgii. Po śmierci Johanna Marianne wyszła za mąż w 1814 r. za Jana Webera, młodszego od niej o jakieś 15 lat. Z ciekawostek istnieją zapisy, że w Giesenaue wymieniony jest w listach kolonistów Gottfried Rosenthal z żoną, jednym synem, jedną krową i jednym młodym bydlęciem, pochodzący z Mecklenburgii, w 1775 r. posiadał on dwie krowy, jedno młode bydlę i dwie świnie… Johann Friedrich i Marianne Elżbieta mieli gromadkę ok. 9 dzieci. Obie powyższe rodziny osiadły pierwotnie w nieodległym Przybyszowie, tam najprawdopodobniej Johann Gotfryd poznał Annę Dorotę i za nią przeniósł się do Konradowa. Niestety, księgi metrykalne zawierają luki w domniemanym roku ich ślubu – 1805. W Konradowie mieszkali w 1824 r. pod nr 8, posiadając „10-morgowe gospodarstwo dziedziczne”. Mieli przynajmniej 11 dzieci, wszystkie urodzone w Konradowie: 1. Krystynę, ur. prawdopodobnie wg aktu zgonu 1805, była dwukrotnie zamężna – z Marcinem (?) Kamchen (w 1830 r., nazwisko spolonizowane jako Kępina) oraz Samuelem Jasiewiczem. Zmarła w 1841 roku w Teodorowie jako wdowa, pozostawiwszy 2 dzieci – wśród nich prawdopodobnie Karolinę (ur. ok. 1833), która w 1864 r. wyszła za mąż za Jana Baptystę Świerczkie. Miała również syna Karola Jasiewicza, zmarłego jako noworodek w 1840 r. 2. Annę Maryannę (ur. 1807, zm. 1846) – była mężatką, z p. Damm 3. Annę Rozynę (ur. 1809) 4. Jana Bogusława (ur. 1813) Str. 19 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 5. Samuela (ur. 1816 – zm. 1818) 6. Marcina (ur. 1818 – zm. 1855), który ożenił się w 1841 roku w Kleszczowie z Karoliną z Kubskich w Kleszczowie. Byli bezdzietni i „bez majątku”. 7. Karola Augusta (ur. zm. 1821) zmarł w trzecim miesiącu życia 8. Fryderykę Karolinę (ur. 1822), w roku 1850 w Zduńskiej Woli wyszła za mąż za Wawrzyńca Kubata, tkacza w Rozamyślu, pochodzącego z Czech 9. „Naszą” Annę Dorotę (ur. 1825) 10. Marię Elżbietę (ur. zm. 1828), która przeżyła 8 dni 11. Fryderyka Wilchelma (ur. 1830) Jan i Dorota, rodzice tej gromadki, przeprowadzili się do Kucowa, gdzie zmarli, co wynika z aktu zgonu Krystyny Kamchen. Dorota zmarła w 1837 roku, Jochann pomiędzy 1837 a 1841 rokiem. Jako ciekawostkę dodam, ze wieś kościelna Kleszczów był wówczas gęsto zaludniony, liczył 19 chałup i ponad 400 mieszkańców, natomiast Kuczew – 29 chałup i niecałe 400 mieszkańców. Rysunek 26. Akt urodzenia Anny Doroty Rozenthal, parafia w Radomsku, 1825 Str. 20 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 27. XIX-wieczna mapa okolic Radomska z uwidocznioną Kolonią Konradów Rysunek 28. Akt zgonu Doroty Juckiel z domu Rozenthal, parafia Ewangelico-Augsburska w Warszawie, 1893 Str. 21 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 UWARUNKOWANIA HISTORYCZNE Nie znam historii powszechnej tego okresu, szczególnie historii Niemiec. Jednak warto zidentyfikować kilka faktów. Tło historyczno-geograficzne pozwala zrozumieć kontekst niektórych wydarzeń. Więc: WIELKIE XIĘSTWO BADENII – istniał taki twór nad brzegiem Renu, nad prawym jego brzegiem. Na północy sięgał Manheim i Hedelbergu, na południ opierał się o Bazyleę i Konstancję. Na mapie lepiej widać. Stamtąd do Warszawy to dzisiaj 1100 – 1400 km. Dzisiaj ciężko ogarnąć samochodem w jeden dzień. Wtedy ? Z Monachium odrobine bliżej, ale cały czas ponad Rysunek 29. Wielkie Księstwo Badenii na mapie ówczesnych Niemiec 1000 km. Rysunek 30. Mapa Wielkiego Księtwa Badenii, ok. 1861 Str. 22 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Co ludzi pchało ? Obietnica lepszego życia ? Wyrwania się z własnej okolicy ? Nie znam warunków życia ”tam i wówczas”. Ale spójrzmy równolegle na zmiany na mapie Europy, szczególnie na terytorium nieistniejącej Polski. 1795 – III Zabór, interesujące nas tereny – Mazowsze, Polska Centralna – trafiają pod Zabór Pruski 1807 – Powstaje Wielkie Księstwo Warszawskie – twór zależny od Niemiec, dzięki wojnom Napoleońskim 1815- Kongres Wiedeński, Wielkie Księstwo Warszawskie przekształcone zostaje w tzw. Kongresówkę, nasz teren praktycznie przypada Rosji 1830 – Powstanie Listopadowe, budowa Cytadeli Warszawskiej, epidemia cholery 1848 – Wiosna Ludów Oczywiście, Mazury cały czas funkcjonują jako Prusy Wschodnie, co dodaje pewnego smaczku i tajemnicy opowieści. Warszawa w strefie wpływów Niemiec. Na wschód jadą wozy pełne kolonistów. Ziemianie dostaję majątki, osiedlają się na nowym terytorium, rozbijając pierwiastek polski, wprowadzając swoją kulturę, germanizując terytorium. Odwieczny Drang nach Osten.Za nimi niezbędni, zaufani, wykwalifikowani robotnicy. Cóż, klęska Napoleona krzyżuje te plany. Pechowcy, przybyli z Niemiec za lepszym życiem, wpadają we władze Rosjan. Koło fortuny się obraca pechowo. Cóż, nie bardzo mają jak wrócić, Rosjanie raczej zajmują się pacyfikowaniem buntowniczych Polaków, w czym Niemcy są im nawet pomocni… Wydarzenia 1830 nie wpływają korzystnie na sytuację mieszkańców – wojska, grabieże, bitwy, zniszczone plony. Z innej strony patrząc, początek XIX wieku był okresem osadnictwa „Olędrów” na ziemiach polskich. Często poprzez Wielkopolskę trafili na interesujące nas tereny centralnej Polski. Było to wprost związane z polityką porozbiorową Niemiec wprowadzania elementu niemieckiego na tereny pozyskane. Namawiali swoich obywateli do przeniesienie się na nowe tereny, obiecując krainę mlekiem i miodem płynącą. Trochę chętnych znaleźli. Cóż, rzeczywistość okazała się mniej różowa niż propaganda. Osadnicy zakładali nowe osady, w pierwszej fazie zamknięci w swoim środowisku – choćby ze względu na barierę językową i kulturową (także religijną) pomiędzy nimi a sąsiadami podobnego stanu. Pobierali się więc w pierwszym okresie między sobą, tworząc klany i supły powiązań. Wszyscy byli szwagrami i kuzynami wszystkich. Później zaczęli powoli wtapiać się w miejscową ludność. Również warunki ekonomiczne nakazywały im dalsze poszukiwania zarobku, więc migrowali po okolicy zakładając nowe kolonie, często udawali się na zarobek sezonowy do większych ośrodków przemysłowych, jak budująca się Łódź czy Warszawa. Nasi tam osiedli… Pomiędzy Łodzią a Częstochową powstało wiele ośrodków osadniczych i ewangelickich, a jednym z nich była Kolonia Konradów, licząca 11 domostw 65 mieszkańców w 1827 roku (w tym przynajmniej 10 naszych przodków – Rozenthalów, a prawdopodobnie również nie mniejsza ilość Plitschów). Konradów założono w okolicach 1802 roku, na co wskazuje kontrakt osadniczy zawarty przez Johanna Plitsch i 4- ch innych osadników z Michałem Korabitą Ostrowskim, właścicielem wsi Kietlin pod Radomskiem, w okolicy której powstał Konradów. Pierwszym śladem bytności „naszych” jest akt ślubu Andrzeja Hanyża w 1809 r., w którym jako świadek jest wymieniony Jan Rozenthal, a także akta urodzeń dzieci z lat 1805 - 1810. Str. 23 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 I o ile przybycie Plitzów, Rosenthalów, Smitów i Hauserów z jądra Niemiec czy znad Morza Północnego znajduje swoje uzasadnienie, to wciąż zastanawia podróż Maryanny. Ale na to rzucą światło ewentualne dokumenty z niemieckich archiwów. Rysunek 31. Fragmenty kontraktu osadniczego Konradowa, Kietlin, 1802 Rysunek 32. Osadnictwo olęderskie w okolicach Radomska na pocz. XIX wieku Str. 24 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 33. Zmiany granic na terenie Polski w XIX wieku Str. 25 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 POŁOWA XIX WIEKU PAŃSTWO SCHMIDT (BENEDYKT I MARYANNA) BenedykT Schmidt spotkał gdzieś w Warszawie bądź okolicach Maryannę Faleńską, przybyłą z Mazur. Zakochali się, w 1850 roku odbył się ich ślub. Zamieszkali wpierw w Polkowie, w rodzinnych stronach Benedykta, gdzie w 1852 urodził im się syn Adolf Juliusz. Trzy lata później, w 1855 roku, mieszkali w pobliskim Burakowie, gdzie poczęli syna Grzegorza. Niestety, zmarł zaraz po urodzeniu (przeżył 6 dni). Co się stało później z Maryanną, tego nie wiadomo. Może zaginęły akta, może gdzieś wyjechała. W 1873 roku nie żyła, natomiast gdzie i kiedy zmarła pozostaje tajemnicą. Wiadomo natomiast, że Adolf ożenił się powtórnie z Katarzyną Lepazowską, jeśli dobrze odczytałem nazwisko, i zmarł w 1875 roku we wsi Wola gminy Czyste, na rogatkach Warszawy. Więcej dzieci nie miał. Ciekawostką jest, ze w akcie ślubu występuje jako Beniamin, natomiast załączony do niego akt Rysunek 34. Akt ślubu benedykta (Beniamina) Schmidt i Maryanny Faleńskiej, Warszawa 1850 chrztu zawiera imię Benedykt… Rysunek 35. Akt urodzenia Adolfa Schmidta, Warszawa par. ewangelicko-augsburska, 1855 Str. 26 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 36. Akt zgonu Benedykta Schmidt, par. ewangelicko-augsburska, Warszawa, 1875 Rysunek 37. Maryanna i Benedykt Schmidt wokół Warszawy 1850 - 1875 Str. 27 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 PAŃSTWO JUCKIEL (DOROTA I PAWEŁ) Mamy rok 1850. Znajdujemy się w okolicach Kleszczowa. Kilkanaście lat temu przybyli tam Dorota i Jan Rozenthal, z pełnoletnią córką Dorotą i synem Marcinem. Prawdopodobnie również z innymi dziećmi. Rodzice umierają, prawdopodobni są pochowani na istniejącym do dzisiaj cmentarzyku w Kleszczowie. Z drugiej strony, prawdopodobnie mieszka tam rodzina Pawła Jukiela. Młodzi się poznają, krew się burzy, mają po dwadzieścia kilka lat. W 1850 roku w Kleszczowie, mieszkając w Rogowcu, biorą ślub. Równolegle potem Paweł wyjeżdża do pracy w Warszawie jako wyrobnik. W 1853 roku w Kleszczowie rodzi im się pierwsza córka – Ludwika. W 1856 r. – już w warszawie przy ulicy Ogrodowej 882 – Anna Emila Juckiel. Ciągle w drodze, ale w Warszawie znajdują swoje miejsce. Mają jeszcze jedno dziecko – Wojciecha, urodzonego ok. 1871 roku. Ich dzieci kolejno: 1. Ludwika w 1874 r. w kościele św. Aleksandra wychodzi za mąż na Piotra Satel, ich los toczy się spokojnie, wiem, że jeden z ich synów zginął w czasie wojny w Magdeburgu, natomiast ich wnuk do dzisiaj mieszka w Bydgoszczy. Mieli siedmioro dzieci. 2. Wojciech w 1893 roku w kościele Narodzenia NMP wziął ślub z Marianną Dzienisewicz, również dorobili się siedmiorga dzieci, z których 4 przeżyło okres dzieciństwa. Dalszych ich losów nie śledziłem, a historia Anny jest historią naszej rodziny. Paweł zmarł w 1882 roku na ul Ogrodowej 44, natomiast Dorota w 1893 r. w podwarszawskiej wsi Wola, w gminie Czyste. Tam, gdzie Adolf Schmidt. Rysunek 38. Akt ślubu Doroty Rosenthal i Pawła Jukel, par. ew. Kleszczów, 1850 Str. 28 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 39. Akt urodzenia Anny Emilii, par. ewangelicko augsburska, Warszawa, 1856 Str. 29 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 40. Akty zgonów Pawła i Doroty Juckiel, par. ewangelicko-augbusrka, Warszawa, 1882 i 1893 Str. 30 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 41. Droga Jukielów do Warszawy na mapie Guberni Piotrkowskiej z poł. XIX w. PRZEŁOM XIX / XX WIEK RODZINA AURELII I tak losy rodzin spotykają się na ulicy Ogrodowej w Warszawie, w roku mniej więcej 1873, kiedy to Anna Emilia Juckiel wychodzi za mąż za Adolfa Juliusza Schmidt. Oczywiście jest to bardzo ważny dla nas moment, gdyż Państwo Schmidt – wyrobnicy – po założeniu rodziny mają mnóstwo dzieci. Nie wiem, czy wszystkich się doliczyłem, niektóre z nich są znane nie ze znalezionych dokumentów, a ze wspomnień mojego pradziadka. Ta cała gromadka dzieci to rodzeństwo naszej prababci Aurelii – tak więc po kolei: 1. Amalia (ur. 1876), później ciocia Mela Musiałowa, z czwórką dzieci – Haliną, Jadwigą (później Talarkową), Narcyzem i Józefem. Józef żył w 1940 r., mieszkał w Warszawie lub okolicach. 2. „Stefa” – wspominana przez Stanisława jako „Ciotka Stefa”, miała męża Leona i córkę, którzy chyba zginęli w 1939 roku. Na razie żadnych innych szczegółów nie znam. 3. Jadwiga Sabina (ur. 1882) – utrzymująca bliski kontakt z Aurelią, w 1905 r. wyszła za mąż za Jana Wojtanowskiego w kościele św. Aleksandra. Mieli synów Witolda (1908) i Jerzego. Obaj w czasie wojny znaleźli się w niewoli bolszewickiej. W 1940 r. Witold był z powrotem w Warszawie, państwo Wojtanowscy mieszkali przy ulicy Wilczej. Prawdopodobnie Witold zmarł 10.06.1975 roku i jest pochowany w Warszawie na Cmentarzu Północnym prawdopodobnie wraz z zoną Zofią. 4. Władysława ur. 1884, o której znowuż nic dalej nie wiem 5. Józef (ur 1886), ożenił się z z pochodzącą z warszawskiej Pragi (Szmulowizny) Wandą Klotz, ewangeliczką. W 1905 roku był już nauczycielem w szkole w Mrozach, w 1912 już w Warszawie, później w latach międzywojennych pracował we Włocławku. Na starość, przed wojną jeszcze, osiadł z rodziną w Mrozach. Utrzymywał bardzo serdeczne i bliskie kontakty z Lewickimi. Józef zmarł we wrześniu 1940 i jest pochowany na cmentarzu w Mrozach k. Mińska Mazowieckiego. Grób istnieje do dziś. Miał dwójkę dzieci – Rysia i „Lalę”, o bliżej nieokreślonym imieniu. Józef Str. 31 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Szmidt prawdopodobnie zmarł w Mrozach. Ryszard 1.09.1944 rozpoczął pracę w Gimnazjum w Mrozach jako nauczyciel łaciny – co dalej – jeszcze nie wiadomo. 6. Anna (ur. 1889), wyszła za mąż za p. Kucharskiego, z którym miała przynajmniej 2 dzieci – Krysię i Janusza. W okresie wojny mieszkali w Grodzisku Mazowieckim. 7. Aurelia (ur. 1899), została nauczycielką i w 1922 roku we Włocławku wyszła za mąż za Stanisława Lewickiego – mieli 2-ch synów, Zbigniewa (1923) i Adama (1927) – dalszy ciąg historii rodziny doskonale znamy… Zmarła w roku 1940 we Włocławku na miastenię. 8. Helena (ur. 1901) – zmarła w wieku 17 lat, ok. 1918 roku – być może jest jedną z ofiar szalejącej hiszpanki ? Wiem ze wspomnień rodzinnych jedynie, ze miała „piękne popielate włosy” – może ten nietypowy kolor świadczył o jakiejś chorobie genetycznej. Najprawdopodobniej została pochowana na cmentarzu ewangelickim na ul. Młynarskiej w Warszawie. Rysunek 42. Akt ślubu Adolfa Schmidt i Anny Juckiel, par. ewangelicko-augsburska, Warszawa, 1873 Str. 32 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Jak widać, podtrzymali rodzinną tradycję wielodzietności. Rysunek 43. Akt zgonu Adolfa Schmidt, par. ewangelicko-augsburska, Warszawa 1909 Adolf zmarł w 1909 roku – dla odmiany we wsi Czyste, natomiast Anna w okresie 1910 – 1920 – niestety akt zgonu jest chyba nie do odnalezienia, gdyż akta parafii ewangelicko-augsburskiej z tego okresu uległy zniszczeniu w czasie II wojny światowej. Z tego względu niemożliwe będzie najprawdopodobniej odnalezienia aktu śmierci Heleny, którą dażę niewytłumaczalnym sentymentem. Oboje zostali pochowani na cmentarzu ewangelickim przy ul. Młynarskiej w Warszawie – ich grób został zniszczony w trakcie działań wojennych… Z wielką ciekawością przyglądałem się „awansowi społecznemu” Adolfa i jego rodziny. Zaczynał „karierę” jako niepiśmienny, jak większość jego rówieśników. Na przełomie lat 1870ch/80ch jeszcze w dokumentach stało, ze „nie podpisał dokumentu, gdyż oświadczył, ze pisać nie potrafi. Ale już w 1884 na akcie urodzenia jego córki widnieje podpis, z latami napierający kształtu, na koniec życia stawiany wprawną, drżącą już ręką. Z kolei jego dzieci były już nauczycielami (wiadomo mi, ze Józef i Aurelia), i ich podpisy mają charakter czasem szkolny, czasem fantazyjny – ale widać, że pismem władali na co dzień, widać, jaki przełom w tej sferze dokonał się w ciągu ćwierćwiecza… Zastanawiałem się również nad „ścieżkami” i miejscach pobytu Schmidtów w Warszawie – może po to, by odkryć rodzinne miejsca w okolicach, w których bywam, „oswoić” miasto ? Z drugiej strony zastanawiało mnie pojawiające się co jakiś czas Czyste jako miejsce wydarzeń rodzinnych. Z trzeciej – ulice Ogrodowa, Leszno, Wolska – to bardzo bliski okolice mojej pracy (ul. Elektoralna), nieźle mi znane – i zaskakujące jest, ze tuż pod bokiem rodzili się i umierali kolejni dawni krewni. Tak, tamte domy już nie istnieją, ale przyjemnie jest powiedzieć sobie – tutaj na rogu urodziła się moja praciotka… Więc prześledziłem sobie obieg osób i wydarzeń, próbując oddać go na mapie Warszawy. Str. 33 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Oczywiście wraz z kolejnymi ślubami młodzi rozjeżdżali się po Warszawie (Wojtanowscy) i Pradze (Jukielowie, Satelowie) – dokładniej tych ścieżek nie śledziłem. Rysunek 44. Podpisy Adolfa Schmidta kolejno z lat 1884, 1889, 1901 Rysunek 45. Podpisy dzieci Adolfa Schmidta kolejno: Jadwiga 1905, Anna 1908, Józef 1912, Aurelia 1922 Rysunek 46. Miejsca zamieszkania Jukielów i Schmidtów w Warszawia, mapa z 1905 Jakie były dalsze losy Schmidtów i krewnych – potomków Jukieli ? Tu mamy mnóstwo białych plam, i niewiele danych. Kontakty rodzinne się pourywały, pozostają wspomnienia jeszcze żyjących i poszukiwania grobów na cmentarzach. Z tego co wiemy, Aurelia wyjechała do Włocławka, Józef na starość osiadł w Mrozach i jego syn tam pracował tuż powojnie, ostatni ślad Anny pochodzi z Grodziska Mazowieckiego. Czy przetrwali wojenną zawieruchę ? Na Cmentarzu Północnym w Warszawie Str. 34 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 odnalazłem grób Witolda Wojtanowskiego, daty urodzenia się zgadzają, być może to grób kuzyna naszych dziadków ? Część Satelów wylądowała w Bydgoszczy po wojnie. Może kiedyś uda się zebrać rodzinę…Dzienisowicze, Satelowie,Wojtanowscy to nazwiska spotykane czasami w Warszawie. Spróbowałem odtworzyć geograficzny los rodziny Aurelii z czasu okołowojennego… Rysunek 47. Ścieżki Szmidtów z Warszawy po 1918 roku Rysunek 48. Siostry Schmidt - od lewej - Anna później Kucharska, Jadwiga później Wojtanowska, mała Aurelia później Lewicka, ok. 1910 - 1915 Str. 35 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 49. Józef Szmidt z dziećmi Lalą i Rysiem, lata Rysunek 50. Płyta nagrobna Józefa Szmidta, cm. parafialny 20/30 Mrozy Rysunek 51. Wanda Schmidt z domu Klotz, żona Józefa, Rysunek 52. Aurelia Schmidt, 1921 zdjęcie przed 1914 Str. 36 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Rysunek 53. Aurelia Schmidt, ok. 1920 UPROSZCZONA GENEALOGIA SZMIDTÓW Mnóstwo szczegółów, osób, kuzynów cioć i pociotków. Taki czas, że rodziny były wielodzietne. Dopiero po wojnie populacja się zmniejszyła. Łatwo się wśród tych meandrów pogubić, więc zróbmy krótkie podsumowanie. Na początku XIX wieku do Polski w ramach akcji kolonizacyjnych podejmowanych przez Niemcy przyjechali: Do Warszawy: Około 1910 roku Jakób Schmid (z Monachium) i Elżbieta Lauer (z Badenii) , którzy zamieszkali w podwarszawskich Młocinach. Byli strycharzami. Ich syn poślubił w 1850 r. przybyłą z okolic Ełku Maryannę Faleńską – mieli dziecko, Adolfa Szmidta. Pod Radomsko: Na przełomie XVIII i XIX wieku z obecnej Wielkopolski rodziny gospodarskie Rozenthal (spod Gorzowa Wlkp) i Plitsch (z okolic Zaniemyśla), które osiadły w okolicach Radomska (1800 - 1805). Tam ich dzieci – Johann Gotfried i Anna Drota Plitsch pobrały się, zamieszkały w Kolonii Konradów. Mieli córkę Dorotę (ur. 1825), z którą przenieśli się do Kucowa pod Kleszczowem. Równolegle w okolicach Łasku w rodzinie owczarzy urodził się ze Stanisława i Maryanny z domu Neugebauer Jakielów Paweł (ur. 1824), który po śmierci ojca zamieszkał z matką w okolicach Kleszczowa, w Modrzewiu. Paweł i Dorota pobrali się w Kleszczowie w 1850 roku łącząc rodziny Jakiel i Rozenthal i wyjechali za zarobkiem do Warszawy. Tam urodziła im się córka Anna Emilia w 1856 roku. Str. 37 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 W Warszawie Anna Emilia Juckiel spotkała i pokochała Adolfa Schmidta. Pobrali się (1873). Mieli 9 dzieci, w tym nasza wspólną prababcię Aurelię (ur. 1899). Drogi do Warszawy kształtowały się następująco: Rysunek 54. Rozmieszczenie protoplastów rodziny Schmidt na przełomie XVIII/XIX wieku Rysunek 55. Rozmieszczenie protoplastów rodziny Schmidt w połowie XIX wieku Str. 38 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Przodkowie Aurelii Schmidt Johann Marianne Friedrich Johann Anne Elisabeth … Zuzanna Franz Magdalenia Rozenthal Georg Marie Jakiel Neugebauer Faleński Klimaszewski Streh Hauser Scheer Schmit Schmit 1741 - Plitsch Neumann 1776 - … 1811 Meklemburgia Holendry pod Giesenau Wielkie Księstwo Munich Zaniemyślem Przybyszów Badeńskie Przybyszów Koloniści „Olędrzy” Johann Gotfryd Elżbieta Katarzyna Rozenthal Dorota Anna Pietz Stanisław Jakiel Anna Neygebaur Hauser Jakób Szmid Fryderyk Faleński Maryanna Klimaszewska 1771 – między 1837 i 1788 - 1837 1788 – 183x 1793 – po 1843 Między 1785 i 1790 - ok. 1785 – ok. 1837 1841 1852 … - Rusiec – Górki k. Widawy – Modrzewie k. Przybyszów – Kolonia Konradów – Kuców Krokocie pod Ełkiem, parafia Straduny Solipsy – Monkotów – Młociny – Warszawa Kleszczowa 11 dzieci, gospodarze Min. 4 córki, majster szewski ok. 7-8 dzieci, strycharze/ceglarze 4 dzieci, owczarze, parobkowie, służący Paweł Jukiel Benedykt Beniamin Schmidt Anna Dorota Rozenthal Maryanna Faleńska 1824 - 1882 1825 - 1875 1825 - 1893 ok. 1825 – między 1855 a 1875 Górki – Kleszczów – Warszawa Młociny - Pułków – Buraków – Wola Kolonia Konradów – Kleszczów - Warszawa Krokocie – Pułków - Buraków - - ??? Parobek - wyrobnik Wyrobnik 3 dzieci: Ludwika później Satel, Anna Emilia i Wojciech (żonaty z M. Dzienisewicz) 2 dzieci – Adolf i Grzegorz zmarły w okresie niemowlęcym Adolf Juliusz Schmidt Anna Emilia Juckel 1852 - 1909 1856 – między 1910 i 1920 Pułków – Buraków – Warszawa - Wola Warszawa – Wola wyrobnik 3 dzieci: ok. 9 dzieci – w tym Józef (ożeniony z W. Klotz), Jadwiga później Wojtanowska, Helena zm. ok. 1917, Anna później Kucharska Aurelia Schmidt (Lewicka) 1899 – 1940 Warszawa – Włocławek Zamężna ze Stanisławem Lewickim od 1922 r. we Włocławku 2 synów – Zbigniew i Adam Nauczycielka Zmarła na miastenię Str. 39 z 45 Aurelia i Stanisław Lewiccy - - pochodzenie, potomkowie, krewni Michał Mosiądz, październik 2020 Potomkowie Anny i Adolfa Schmidt (rodzice Aurelii) Anna i Adolf Schmidt Pochowani w Warszawie na cm. Ewangelicko-augsburskim przy ul. Młynarskiej, groby zniszczone prawdopodobnie w czasie wojny Aurelia Lewicka Jadwiga Józef Anna Kucharska 1899 – 1940 Wojtanowska 1886 – 1940 1889 – Amalia Musiałowa „Stefa” Władysława Od 1922 Włocławek Helena 1882 - Żona: Wanda Klotz Dzieci: Krystyna, 1876 - Mąż: Leon … 1884 - … Mąż: Stanisław 1901 – ok.1918 Mąż: Jan Dzieci: Ryszard, Janusz Córka zm. 1939 Los nieznany Lewicki Wojtanowski ”Lala” Grodzisk Dzieci: Zbigniew i Dzieci: Witold i Jerzy Osiadł w Mrozach Mazowiecki (1940) Adam Ryszard w 1944 Potomkowie Synowie w niewoli pracował w szkole w Zbigniewa: Monika sowieckiej ‘39 Mrozach Chrostek (Wrocław - Lipsk) i Michał 4 dzieci Witold żonaty z Lala wyszła za mąż, Mosiądz (Wrocław- M.Krawcowicz jest określana jako Warszawa) Pochowany 1975 w Hessowa we Warszawie wspomnieniach Potomkowie dziadka Zbyszka Adama: Potomkowie Doroty i Pawła Juckiel (dziadkowie Aurelii) Dorota i Paweł Juckiel Kleszczów – (1953-56) - Warszawa Ludwika Anna Emilia Wojciech (ur. 1853 Kleszczów)) (ur. 1856 Warszawa) (ur.1871 Warszawa) Wyszła za mąż za Piotra Satel w Warszawie Wyszła za mąż z Adolfa Schmidt Żonaty z Marianną Dzienisewicz 7 dzieci 9 dzieci, w tym Aurelia 7 dzieci Dziś jedna z linii potomków w Bydgoszczy, innych nie śledziłem Str. 40 z 45
Enter the password to open this PDF file:
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-