PRZYRODA G Ó R N E G O Ś L Ą S K A N r 28 I-ATO 2002 B IU L E T Y N C E N T R U M D Z IE D Z IC T W A P R Z Y R O D Y G Ó R N E G O ŚL Ą SK A CENA 2 zł „...Pracujcie niestrudzenie dla ratow ania tego, co ukochaliście... Pouczajcie o tym , że idea ochrony przyrody jest ideą na wskros' dem okratyczną, gdyż chroni ona ska rb y przyrody dla całego społeczeństwa... Przez poznanie i ochronę przyrody - do jej ukochania - oto nasze hasło!” W ładysław Szafer (Chrońmy przyrodę ojczystą, N r 1, 1945) C ztero p a sm ó w ka za g ra ża p rzy ro d zie K a tow ic Z końcem kw ietnia 2002 r. wystawiony został do publicznego wglądu projekt planu zagospodarowania przestrzen nego południowych dzielnic Katowic. Jest to ten sam projekt, który był przedmiotem publicznych dyskusji w pier wszej połowie 2001 r., z wyłączeniem jednak dzielnicy Ochojec w okolicy rezerwatu „Ochojec”. Tamten plan prze w idywał poprowadzenie czteropasmowej drogi głównej przez rezerwat i lasy murckowskie, o czym informowaliśmy w naszym biuletynie. W w yniku protestów społeczeństwa ten kontrowersyjny fragm ent Ochojca został więc pom i nięty, a „nowy” plan ponownie przedstawiony mieszkańcom Katowic. Wyłożona wersja planu proponuje wybudowanie czteropasmowej drogi głównej, która m a biegnąć przez lasy koch- łowicko-panewnickie, dolinę Mlecznej, osiedla mieszkaniowe w Podlesiu, Piotrowicach i Kostuchnie, następnie ... - nie wiadomo gdzie, bo plan kończy się na O siedlu O drodzenia. Z poprzedniej wersji planu wiemy jednak, że miała biegnąć przez tereny o najwyższych wartościach przyrodniczych. Uchwalenie omawianego projektu planu spowoduje wycinkę lasów, dewastację dolin rzecznych i degradację warunków mieszkaniowych w południowej części Katowic. Dlaczego więc proponuje się układ drogowy (bo nie tylko K G 2 /2 jest problemem, ale i inne pro ponowane w tym planie drogi zbiorcze), który przyczyni się do dewastacji najcenniejszych fragmentów przyrody i terenów mieszkaniowych Katowic oraz nie rozwiąże problemów kom unikacyjnych tej części m iasta? Apeluję do Radnych M iasta Katowice, aby odrzucili tę wersję planu, która jest niezgodna z w ynikam i zleconej waloryzacji przyrodniczej oraz sprzeczna z uchwałami i programami ekologicznymi przyjętymi przez Radę Miasta. M ieszkańcy dzielnic południowych ponownie protestują. Jerzy B. Parusel D y r e k to r C e n tr u m D z ie d z ic tw a P rzyro d y G órnego Ś lą ska PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄ S KA MATURE OF UPPER SILESIA - MATUR DES D BERSC H LESIEN W Y D A W C A : Centrum Dziedzictw a Przyrody Górnego Śląska R A D A P R O G R A M O W A : M aria Pulinow a (Przew odnicząca), Jan Duda (Z-ca Przew odniczącego), M aciej Bakes, Joanna Chwota, Bogdan Gieburow ski, Ja n Holeksa, Barbara Kaszow ska, Arkadiusz N ow ak,Rom uald Olaczek, Jolan ta Prażuch, M ałgorzata Strzelec, Józef Św ierad K O L E G I U M R E D A K C Y J N E : Jerzy B. Parusel (redaktor naczelny), Katarzyna Rostańska (sekretarz redakcji), R enata Rula, Jan Duda, M aria Pulinow a O P R A C O W A N I E G R A F I C Z N E : Joanna Chwota A D R E S R E D A K C J I : Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska ul. Św. H uberta 3 5 ,4 0-5 43 Katow ice tel./łax: 209 50 0 8 ,2 51 25 47 w ew . 2 1 ,2 5 e-m ail: cd p g s@ cd p g s.ka tow ice.p l: http://w w w .cdpgs.katow ice.pl R E A L I Z A C J A P O L I G R A F I C Z N A : i/ERSO, Katowice A 0 I 0 R Z N A K U G R A F I C Z N E G O W Y D A W C Y : Katarzyna Czeroer-W ieczorek Centrum B iiiiiic tm Pri/rody Córnego Śląska ustala fomlane Isnąiieniem Sr 2H/S2 U/ujemtlt tstimckiejc i h is l i grudnia 133! r. tto badania, M u m in tm iili I nchrenf nrat p n iim m it ii s t m pri/rudy Córnegu Śląska. I dniem I stfcmia 1333 r. Cenlrim jest simiriĘimą jednostką k d iilu ą , pr/ekamą m jsm ditm śląskiemu hipMiędle niem hem a Ssij/ Ministrów i dnia 25 listopada 1333 r. W A R U N K I PRE NU ME RA T Y Pnyrnla Eórnegi Śląska okazuje się w cyklu czterech pór roku. Zam ów ienia na prenum eratę indywidualną i zbiorową biuletynu przyj muje Poczta Polska. Bieżące numery można nabyć w kioskach BIICDU S.A. Sprzedaż archiw alnych i bieżących nnmerów prowadzą nastę pujące instytucje: Księgarnia 0BWN PAK w Katowicach, Muzeum Ślą skie w Katow icach, Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, Muzeum Górni ctwa W ęglow ego w Zabrzu, Muzeum Śląska Opolskiego w Dpolu, Og ród Botaniczny Uniwersytetu W rocławskiego w e W rocław ie oraz Geo- lllat w Sosnowcu. Biuletyn można takie zaprenumerować w Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska. Warunkiem przyjęcia i realizacji zam ów ienia jest »trzymanie z banku potwierdzenia w płaty na konto: Kredyt Bank PSI S.A. 11/0 Katowice, nr rach. 1 5001445-524593- 12144003441 8. Zamówione egzemplarze przesyłane będą pocztą zwykłą: można je także odebrać w hiorze Centrum. Cena jednego eg zemplarza w ynosi 2 zł. WSKAZÓWKI DLA A UTORÓW Biuletyn p Ę n d i Eóm gii Śląska jest w ydaw nictw em przezna czonym do publikacji oryginalnych prac, krótkich kom unikatów i artykułów przeglądow ych o przyrodzie Górnego Śląska - jej bo gactw ie i różnorodności, stratach, zagrożeniach, ochronie i kształ tow aniu, strukturze i funkcjonow anie, a także o jej badaczach, m iłośnikach i nauczycielach oraz postaw ach człow ieka w obec przy rody. Preferujem y teksty oryginalne, o objętości 1-4 stroo standar dow ego m aszynopisu A4. Pu b liko w an ie n ad esłanego tekstu w innych w ydaw nictw ach autor pow inien uzgodnić z redakcją. Prawa aotorskie do zam ieszczonych w biuletynie artykułów i zdjęć są zastrzeżnne, ich reprodukcja jest m ożliw a jedynie za pisem ną zgodą redakcji. Zdjęcia przyjm ujem y w p o sta ci diapozytyw ów lob o d b ite k pozytyw ow ych. M ate riał ilostracyjny prosim y num erow ać i osoboo dołączyć opis. Nadesłanych m aszynopisów redakcja nie zw raca. Redakcja zastrzega sobie praw o dokonyw ania niezhędnych popraw ek, uzupełniania i skracania artykułów bez naruszania zasadniczych m yśli autora oraz zm iany tytułu. Dopuszcza się prze druki za zgndą aułora i w ydaw cy. Za treść artykułów odp ow iedzial ność poooszą autorzy. W ydaw ca prosi aotorów o załączenie następujących danych: stopień oaukow y, m iejsce pracy, krótki opis dorobko i zakres zainteresow ań. Autor otrzymuje dwa egzem plarze numeru bezpłatnie. Poglądy wyrażone na lam ach biuletynu są pnglądam i autorów i niekoniecznie odzw ierciedlają puokt w idzeoia wydawcy. NAKŁAD: 2000 egzemplarzy N r 2 8 /2 0 0 2 LATO ♦ SUMMER ♦ SOMMER M iło s n a górska Fot. Z . Ficek W N U M E R Z E ♦ C O N T E N T S ♦ IN H A L T 31 G o d ne ochrony polany śródleśne w Porębie G lades in forests in Poręba - w orthy fo r protection Schutzw erte b in nenw ald Lichtungen in Po ręba 41 Konodonty - paleontologiczna za gadka nie tylko z G órnego Śląska The conodonts - a n paleontological m ystery not only in Upper Silesia Konodonten - ein paläontologisches R ätsel n icht n ur in Oberschlesien 6 | Tajemnice przyrody zbiorników za padliskow ych w C zulow ie Secrets o f nature in post-mining reservoirs in Gzutow G eheim nisse der N a tu r d er nachbergbau lichen W assereinbrüche in C zulów 7 | NATURA 2000 - Europejska Sieć Ekologiczna (2) N A T U R A 2 0 0 0 - European Ecological N e tw o rk (2) N A T U R A 2 0 0 0 - Europäisches Ökologi sches N e tz (2) 8 | Ptaki G órnego Śląska (cz. 2) Birds o f Upper Silesia (2) Vögel von O berschlesien (2) 101 Ekologia w ioślarek Ecology o f Cladocera Ökologie von Cladocera 111 N ow e zagrożenie dla ptaków A new ha za rd to b ird ’s life E ine neue Bedrohung f ü r die Vögel 111 Kruszczyk drobnolistny - ginący ga tunek na G órnym Śląsku E p ip a c tis m ic r o p h y lla - a v a n is h in g species in U pper S ilesia E pipactis m icrophylla - eine bedrohte Spe zies in Oberschlesien 121 „D oły” - zapom niany zakątek w By- tom iu-Łagiew nikach „Doły" - a forgotten nook in B ytom „Doły" - ein vergessenes W in kel in B ytom 131 Park Fabryczny w Czańcu The Factory’s Park in Czaniec F abrikpark in C zaniec 141 Philip Jacob Sachs von Levenhain (2) 151 Bociany w m ikołow skim ogrodzie botanicznym Storks in botanical garden in M ikołów Störche in dem botanischen G a rten in M i kołów 16 j Starorzecza - bogactw o flory i fauny The old rivers beds - richness o f flora a n d fa u n a A ltw a sser - R eichtum d er Flora un d Fauna D ruk numeru dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach © Centrum D ziedzictwa P rzyrody Górnego Śląska R ok GODNE OCHRONY POLANY ŚRÓDLEŚNE W PORĘBIE KOŁO ZAWIERCIA A g n ieszka R o k (C en tru m D zied zictw a P rzyrody G órnego Śląska), M agdalena Sochacka (P T P P „proN atura”, B ytom ) W ilg o tn e łąki należą do je d n y ch z c e n n ie j szych przyrodniczo zbiorow isk. S tan o wią one ostoję dla w ielu zagrożonych P ełnik europejski i ch ro n io n y ch ga tu n k ó w roślin. Jako siedliska szczególnie w aż ne i zagrożone w E uropie zostały w ym ienione w D y rektyw ie Siedliskow ej Rady W spólnot Europejskich. N a sk u tek nieprzem yślanej dzia łalności człowieka (zaorywanie, zalesianie, zm ia na stosunków w odnych przez m elioracje itd.) oraz zaprzestania odpow iedniego gospodaro wania, te półnatu raln e zbiorow iska w Polsce rów nież są coraz rzadsze. Z tego względu m iejsca ich w ystępow ania w m iarę m ożliwości pow inny podlegać praw nej ochronie. Takie w łaśnie bogate florystycznie, w ilgotne i żyzne łąki zlokalizow ane są w północnej części G a r bu Tarnogórskiego, w rozległym kom pleksie leśnym na południe o d c e n tru m Poręby. Te najbardziej interesu jące położone są na p o lanach śródleśnych o wielkości od jednego do kilku h ek taró w w oddziale 77b oraz na obsza rze lasów p ryw atnych na północ od oddziału 78 i na w schód od oddziału 117. Polany śródleśne nie tylko urozm aicają t u tejszy krajobraz, ale p rzed e w szystkim sta n o wią dogodne siedliska dla wielu rzadkich i chro nionych roślin. N a szczególną uw agę zasługują w y stę p u jące tu b ard zo liczne p o p u lacje o bjęteg o o ch ro n ą całk o w itą p ełn ik a e u ro pejskiego, m ieczyka dachów kow atego, zimo- w ita jesiennego i kosaćca syberyjskiego. Ten o statni ma tu taj jed n o z liczniejszych stano w isk w w o jew ództw ie śląskim . Rosną tu rów nież inne rośliny chronione, jak: ciem iężyca zielona, goryczka w ąskolistna, kruszczyk b ło t ny, kukułka szerokolistna i pierw iosnka lekar ska. Spośród gatunków rzadkich, k tó re zna lazły się na C zerw onej Liście Roślin N aczy niow ych G órnego Śląska, w ystępują tu: dzie w ięciornik błotny, koniopłoch łąkowy, om an w ierzb o listn y , p ęp aw a m iękka, ru tew k a orliko- listn a, ru te w k a w ą s k o listna, sied m io p aleczn ik błotny, sierpik b a rw ie r ski, starzec kędzierzawy, tu rz y c a D avalla, w ęży- m o rd niski, w iązów ka bulw kow a. Pośród w ystępujących tu zbiorow isk najw iększe pow ierzchnie zajm ują pła ty łąk trzęślicow ych i os- trożeniow ych. Ich bujną i różnorodną gatunkow o ruń budują m .in.: d o m i nująca trz ę ślic a m o d ra oraz okazałe byliny dw uliścienne. W m aju bar w ne aspekty tw orzą: pełnik europejski i kosa ciec syberyjski, w czerw cu m asow o kw itnie ostrożeń łąkowy, w lipcu m ieczyk dachów ko w aty, om an w ierzbolistny, c h a b e r łąkowy, czarcik ęs łąkow y oraz sie rp ik b arw iersk i. Towarzyszą im m niej rzucające się w oczy rza dkie gatunki turzyc, jak: filcow ata, D em issa, H artm an n a i H osta. W śród tra w w ypatrzeć m ożna inne interesujące rośliny, m .in.: k u kułkę szerokolistną, kruszczyka błotnego, go ryczkę w ąskolistną, ciem iężycę zieloną, starca kędzierzaw ego, pępaw ę m iękką i w ężym orda niskiego. Pod koniec lata w yróżniają się różo- w oliliow e kielichy zim ow itów jesiennych. N a dość dużych pow ierzchniach w zdłuż cieków w odnych rozwijają się ziołorośla z wią- zówką błotną i bodziszkiem b łotnym . C h a rak terystyczną fizjonom ię te m u zbiorow isku na dają łany biało kw itnącej w iązów ki błotnej. Spotkać tu m ożna ciem iężycę zieloną i m ieczy ka dachów kow atego. W teren ie zw raca uwagę w ariant tego zespołu z m asow o zakw itającym pełnikiem europejskim . W podto p io n y ch obniżeniach te re n u w ys tęp u ją nieduże fragm enty je d n o ro d n y ch zbio row isk z dom inującym sitow iem leśnym . To warzyszą m u gatunki bagienne, jak: knieć bło- Ł a n y p e łn ik ó w n a po la n ie tna, pępaw a błotna, kozłek całolistny, nieza pom inajka błotna, skrzyp błotny, m ięta n ad w odna. Rośnie tu rów nież siedm iopalecznik bło tn y .i kukułka szerokolistna. N a bogactw o florystyczne tego obszaru ma w pływ zaw artość w ęglanu w apnia w podłożu. O jego obecności św iadczą licznie rosnące rośliny kalcyfilne, m .in.: bukw ica zwyczajna, przytulia północna, turzyca filcow ata. N a śródleśnych łąkach zaniechano tra d y cy jn y ch sp o so b ó w u ży tk o w an ia. N ie k tó re z nich w o sta tn im czasie są koszone, siano je d nak nie jest usuw ane. G ro m ad zen ie się m a te riału organicznego sprzyja pow staw aniu zbio row isk nitrofilnych, co m oże prow adzić do zanikania barw nych i bogatych w rzadkie ga tu n k i roślin zespołów łąk w ilgotnych. N ieko- szone fragm enty polan zarastają brzozą i osiką. N ajkorzystniejszą form ą ochrony, która poz w oliłaby zachow ać w artości przyrodnicze tych terenów , jest uży tek ekologiczny. Konieczny je s t tu odpow iedni sposób gospodarow ania. P łaty łąk trzęślicow ych i ostrożeniow ych m o ż na byłoby kosić późnym latem raz w roku lub przynajm niej raz na dw a lata. Pozwoliłoby to na zaow ocow anie i w ydanie nasion przez b y liny oraz jednocześnie elim inow ałoby nalot drzew i krzew ów inicjujących sukcesję lasu. □ Polany śródleśne w Porębie G o r y c z k a w ą sko listn a 2 Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N f 2 8 /2 0 0 2 M ie c z y k d a ch ó w ko w a ty Fot. A. Rok Fot. A. R ok PRZYRODA NIEOŻYWIONA KONODONTY - PALEONTOLOGICZNA ZAGADKA NIE TYLKO Z GÓRNEGO ŚLĄSKA Paw eł W o źn ia k (Państw ow y In sty tu t Geologiczny, O d d zia ł G órnośląski, Sosnowiec) W y b r a n e ele m e n ty m orfologiczne ko n o d o n ta pla tfo rm o w e g o na p r z y k ła d z ie dew ońskiego o k a z u z ro d za ju P alm atolepis (w id o k górnej p o w ie rzch n i) o w ielkości 1 ,8 m m . O b ja śn ie n ia : P - p r z ó d (k o n ie c p r z e d n i), T - t y ł (k o n ie c ty ln y ), 1 - p la tfo rm a , 2 - w olne ostrze, 3 - g rzeb ień (o strze), 4 - p ła t w ew nętrzny, 5 - p ła t z ew n ętrzn y, 6 - g u z e k ce n tra ln y , 7 - o r n a m e n ta c ja (w ty m p r z y p a d k u w yk s z ta łc o n a w p o sta ci gu zkó w ) do późnego triasu ). Z niknęły bezpow rotnie z pow ierzchni Z iem i około 20 0 m in lat tem u . K onodonty często w ystępują w w apieniach drobnoziarnistych, ale znane są te ż obserwacje elem en tó w k o n o d o n to w y ch w idocznych na pow ierzchniach w arstw ow ania, np. łupków. W próbach skalnych (pobranych do badań k onodontow ych), z któ ry ch otrzym ano pozy ty w n e wyniki, stw ierdza się dość często o b ec ność przedstaw icieli m akrofauny re p re z e n tu jących głowonogi, ram ienionogi, liliow ce oraz szczątki ryb. D uże nagrom adzenia konodontów spotykane są zazwyczaj w osadach, k tó re po w staw ały w w yniku bard zo w olno zacho dzących procesów sedym entacji. Dzięki rozle głem u w ystępow aniu, szybkiej ew olucji, w y sokiej frekw encji w próbach i w zględnie pros tej identyfikacji, uzyskiw ane po rozpuszczeniu skały kw asam i organicznym i konodonty należą d o najlepszych skam ieniałości przew odnich. Po raz pierw szy św iat nauki dow iedział się 0 konod o n tach w 1856 roku. C hristian Pan- der, naukow iec prow adzący badania osadów starszeg o p aleo zo ik u na obszarze E stonii, Ł otw y i okolic P etersburga, w opublikow anej przez siebie „M onographie d e r fossilen Fische des silurischen S ystem s d e r russisch-balti schen G o u v e rn e m e n ts” opisał i nazw ał nie znane dotychczas szczątki organiczne. Ż ółta- w o b ru n a tn y m , z ę b o p o d o b n y m e le m e n to m szkieletow ym nadał nazw ę „k o n o d o n ty ” (od greckich słów konos = stożek i odous = ząb) 1 uznał je za zęby kopalnych ryb. Poczynając od tego m o m en tu , konodonty stały się ob iek tem zainteresow ania zarów no paleontologów, jak i geologów z uwagi na ich nie ustaloną pozycję system atyczną oraz w ysoką przydatność w b a daniach stratygraficznych. W toczących się dyskusjach próbow ano odpow iedzieć na dw a głów ne pytania: do jakiej grupy zw ierząt należały konodonty oraz jaką spełniały funkcję? W pierw szym przypadku łą czono je z bezszczękow cam i, rybam i, m ięcza kam i i robakam i. O d p o w ied ź na drugie pytanie była trudniejsza. Analizując podobieństw o ko nodontów do organów kopalnych i w spółczes nych organizmów, uznawano je za zęby ryb, ra- dule ślimaków, szczęki wieloszczetów, łuski, elem enty w chodzące w skład skrzel p ry m ity w nych ryb, elem en ty w spierające tkanki m ięk kie u czułkowców , elem enty staw onogów lub glonów. N iektórzy badacze łączyli konodonty z pry m ityw nym i kręgow cam i, przy czym nie o k re ślano ich funkcji jako zębów, poniew aż na licznych zgrom adzonych okazach nigdy nie stw ierdzono śladów funkcjonalnego starcia. K onodonty nie m ają te ż typow ej dla zębów kręgow ców jam y na m iazgę zębową, a zna leziska zregenerow anych złam anych okazów w skazują, że w czasie w zrostu były one otoczo ne m iękką tkanką. Ju ż w latach 30. X X w. badacze am ery kańscy i niem ieccy stw ierdzili uporządkow anie zróżnicow anych m orfologicznie elem entów , k tó re układały się sym etrycznie param i, tw o rząc aparaty. To sugerow ało, że zw ierzęta te były dw ubocznie sym etryczne. Jed n ak nie zna jąc zupełnie ich w yglądu i przynależności sys tem aty czn ej, nadaw ano o d ręb n e nazwy rodza jow e i gatunkow e różniącym się od siebie ze w n ętrzn ie okazom . S tw orzono ty m sam ym podw aliny pod sztuczną klasyfikację kono d o n tów, która została pow szechnie zaakceptow a na, a co w ięcej - znalazła zastosow anie w b ad a niach geologicznych. D opiero w 1983 r. znaleziono odcisk zw ie rzęcia konodontonośnego z zachow anym i frag m en tam i aparatu konodontow ego (w głow o wej części) w osadach karbonu dolnego Szko cji. D zięki te m u odkryciu ustalono pew ne p o dobieństw a tej skam ieniałości do dzisiejszych stru n o w có w , o kształcie p rzypom in ający m w ęgorza, lub do szczecioszczękich. Bliższe badania wykazały jed n ak różnice. O d stru n o w ców różniła się ona brakiem chordy (struny), nie w ystępującej na odcisku. W b rew zew n ę t rznem u podobieństw u aparatów kon o d o n to w ych do chw ytnych aparatów szczecioszczę kich, elem en ty ty c h d w u ty p ó w pow stały w odm ienny sposób. O ile ząbki szczecioszczę kich rozwijają się w w yniku kutikularyzacji w yrostków ciała i w m iarę w zrostu każdy ząbek je s t pogrubiony od w ew nątrz, o tyle ele- O bszar G órn eg o Śląska w iększości z nas kojarzy się głów nie z zagłębiem w ęglo w ym , jed n y m z bogatszych na św iecie. Jednak region górnośląski, w k tórego obrębie zlokali zow ane jest G órnośląskie Z agłębie W ęglowe (G Z W ), to nie tylko osady karbońskie. D zięki licznym w iercen io m w ykonanym w północno- -w schodnim obrzeżeniu G ZW , a także tym , k tó re sięgnęły podłoża karbońskich u tw o ró w w ęglonośnych, poznano zróżnicow ane litolo gicznie, różnow iekow e skały: prekam bryjskie, paleozoiczne (obejm ujące okres od k am bru do perm u ) oraz m ezozoiczne (trias, ju ra ). S tratygrafię skał w ęglanow ych z tego ob szaru określono na p o d staw ie oznaczeń m ak ro fauny, a także m ikrofauny, do której zalicza się m ałżoraczki i konodonty. Jak w ynika z d o ty ch czasow ych dośw iadczeń, szczególnie p rzy d at na i m iarodajna dla ustalenia w ieku skał w ę glanow ych d ew o n u i karbonu je s t m e to d a ko- n o dontow a. Polega ona na badaniu drobnych, „zębokształtnych” m ikroskam ieniałości, osią gających w ym iary o d 0 ,2 do 3 ,0 m m , zbu d o w anych z fosforanu w apnia (a p a ty tu ). W stan ie kopalnym w ystępują one głów nie jako rozproszone elem en ty ap aratu w okółprze- łykow ego. Ich stanow isko system atyczne jest w ciąż niejasne. T rudno te ż ustalić pow iązania ko n o d o n tó w z innym i przedstaw icielam i św ia ta zw ierzęcego. Bez w ątp ien ia znajdow ane przez paleontologów szczątki należą do w y m arłych, nieznanych w spółczesnej nauce orga nizm ów m orskich. O k res rozw oju ty ch zw ie rząt trw ał 3 4 0 m in lat (od w czesnego kam bru M o d e l p rzyp u szcza ln e g o r o zm ieszcze n ia ele m en tó w w wo- k ó łp rzeły ko w ym a p a ra cie u k o n o d o n ta M a n tic o le p is subrecta. P ow iększenie elem en tó w ok. 2 0 x (w g J . D z ik , 1 9 9 1 ). O p r a co w a n ie p la s ty c z n e M . S zu b ert PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 2 8 / 2 0 0 2 Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska PRZYRODA NIEOŻYWIONA W c zesn o ka rb o ń sk i ko n o d o n t (zw ie rzę konodontonośne) - r ek o n stru k cja p o kro ju cia ła . O b ja ś n ie n ia : A - w id o k z b oku, B - w id o k z dołu. (Repr. z: J. D z ik „ D zieje ż y c ia n a Z ie m i" , 1 9 9 2 ) P r z y k ła d y ko n odontów za lic za n yc h d o g r u p y p o jed y n czyc h - 1, 2 , 3; p la t- fo rm o w ych - 4, 5, 6; złożonych - 7 , 8 (Repr. z: M . L in d s tr o m „ C onodonts", 19 6 4 ) m en ty ap arató w k o n o d ontow ych sekrecjono- w ane były o d zew nątrz. Przeciw ko p o k rew ień stw u ze szczecioszczękim i św iadczy te ż w ys tęp o w an ie na znalezionym okazie V-kształ- tń y ch segm entów m ięśniow ych (m iom erów ) i asym etria płetw y ogonow ej. A sym etria ta dow odzi, że zw ierzę poruszało ogonem nie z góry na dół Qak szczecioszczękie), lecz na boki. Ruch taki charakterystyczny jest dla strunow ców . Z achęceni ciekaw ym i obserw acjam i doko nanym i na okazie z 1983 r., naukow cy roz poczęli kolejne poszukiw ania zw ierzęcia kono- dontonośnego w ty c h sam ych, dolnokarboń- skich osadach Szkocji. Zostały one uw ieńczo ne sukcesem . N a p o d staw ie budow y aparatów znalezionych w głow owej części now ych o d cisków, udało się je zaliczyć do rodzaju C ly- dognathus. W spółczesne badania związane z próbą roz wiązania zagadki, jaką stanow ią dla p aleo n to logii konodonty, dostarczają w iele now ych in form acji. Pojedyńcze elem enty ap aratu kono- dontow ego dzieli się ogólnie na trzy grupy: • „pojedyncze zęb y ” lub „konodonty p ro s te ” (p ro ste stożki), znane też jako tzw. ko n o d onty dystakodidow e, znajdow ane są w osa d ach od kam bru dolnego do syluru, • „konodonty p latfo rm o w e”. W planie b u dow y ty c h k o n o d o n tó w w yróżnia się szeroka, spłaszczona część „dolna” (platform a), która m oże być o rnam entow ana rzędam i ząbków lub guzków, k tó re przylegając do siebie w części osiowej tw orzą tzw. grzebień. Z ąbki te są m niej w ięcej rów nej w ielkości. G ru p a ta w ys tęp u je w osadach od o rdow iku do triasu. • „konodonty złożone”, nazyw ane te ż ko- nodo n tam i gałązkow ym i lub grzebieniow ym i. N a charakterystycznej, wąskiej listw ie w y stę pują bardzo zm iennych rozm iarów zęby, pośród k tórych zazwyczaj w y różnia się je d e n duży ząb główny oraz szereg m niejszych, różnej w iel kości, zębów bocznych. Pozycja zę ba głów nego jest w ty m przypadku w ażnym k ry te riu m ta k so n o m ic z nym . K onodonty złożone w ystępują od ordow iku do triasu. W skład k o n o d o n ta w ch o d zi stożkow aty bądź p ły tk o w aty e le m e n t bazalny, w ypełniający luźno jam ę bazalną. K onodont i elem en t bazalny nazw ane są łącznie holoko- no d o n tem . P ow szechnie znajdow a ne są jed n ak tylko konodonty bez ele m e n tu bazalnego. Badania u ltra stru k tu ry konodon tó w u m o żliw iły w y o d rę b n ie n ie w śró d nich trz e c h głów nych grup, z których każda rep re zen tu je określony ty p w zrostu. Są to: protokonodonty, p arakonodonty i eukon- odonty. P roto k o n o d o n ty to grupa najstarsza, k tó rej w iek zaw iera się w przed ziale od prek am b ru górnego (?) do ordow iku dolnego. W skład jej w chodzą lekko w ygięte, poje dyncze stożki z głęboką jam ą bazalną, zbu dow aną ze szklistego fosforanu w apnia. Ich w zro st zaczyna się od w ierzchołka. Parakono d o n ty w ystępują od k am bru środkow ego do ordow iku. D o grupy tej zalicza się konodonty tw orzące p ro ste stożki zbudow ane ze szklis tego fosforanu w apnia, lecz środek ko n cen try czn eg o w zro stu położony je s t tu ż p o d w ierzchołkiem . S tw ierdzono także obecność kilku grubych w arstew ek rosnących w kierunku podstaw y oraz głęboką jam ę bazalną. Euko- nodonty, czyli kon o d o n ty w łaściw e, w ystępują od o rd o w ik u d olnego d o tria su górnego. Z łożone są z k onodonta w łaściw ego i w yraź nego ele m e n tu bazalnego. O bydw a elem en ty cechuje m ik ro stru k tu ra lam ellarna, w zrastają ca koncentrycznie. K onodonty w łaściw e dzielą się na pojedyncze (p ro ste stożki), beleczkow e, ostrzow e i platform ow e. C iekaw e w yniki otrzym ano także o bserw u jąc barw ę konodontów , uzyskanych po m ace racji p ró b skalnych p o b ra n y c h z różnych odsłonięć lub rdzeni w iertniczych. Barwa ele m e n tó w konod o n to w y ch jest zm ienna: od bla- dożółtej do ciem nobrązow ej, praw ie czarnej do białej lub krystalicznie przezroczystej. Z m ia na zabarw ienia w yw ołana jest przem ianam i śladow ych substancji organicznych po d w pły w em te m p e ra tu ry (we w n ętrzu Z iem i). Z a leżność barw y od te m p e ra tu ry ustalił ekspery m en taln ie A .G . E pstein z zespołem w 1977 r. Z aobserw ow ano, że elem en ty k onodontow e p o d d aw an e działaniu w ysokich te m p e ra tu r stopniow o ciem nieją. P orów nyw anie barw in deksow ych z koloram i okazów w ydobyty ch ze skał, um ożliw ia trak to w an ie ich jako „term o m e tru geologicznego”. M a to d uże znaczenie dla poszukiw ania w ęglow odorów . U stalenie biologii zw ierząt konodontonoś- nych jest w ciąż niejasne i poglądy na te n te m a t znacznie się różnią. Najczęściej znajdow ane pojedyncze elem en ty ap aratu w okółprzełyko- w ego należą do zw ierząt m orskich. Pokrój ciała ty ch zw ierząt określa się jako przypom inający w ęgorza (o znacznie m niejszych rozm iarach) lub minoga. Taki właśnie kształt posiadała wcze- snokarbońska skam ieniałość odkryta na p o w ierzchni łupku w arstw y krew etkow ej G ran- to n w Szkocji. S tw ierdzone w ty m przypadku odciśnięte ślady tk an ek m iękkich są jed n ak o ponad 170 m in la t m ło d sze od p ierw szy c h zn an y ch szczątków konodontów . Tak w ięc niekonie cznie w szystkie zw ierzęta k o n o d o n to n o śn e m iały m inogow aty pokrój ciała. O znaczałoby to, że w to k u ew olucji konod o n tó w nastąpiło przejście od przydennego try b u życia do życia planktonicznego, czy nektonicznego. Z nalezi ska k o n o d o n tó w z osadów ek strem alnie p ły t kich środow isk w ydają się wskazyw ać, że niek tó re zw ierzęta konod o n to n o śn e m ogły p ro w adzić try b życia zbliżony do bentosow ego. Przypuszczalnie filtrow ały cząstki pok arm u z w ody za pom ocą lofoforu. O m ó w io n e w artykule znaleziska niezna nych dotychczas szczątków zw ierząt zaw iera jących konodonty, jak rów nież prób ich rek o n strukcji, nie w yjaśniają jednoznacznie ta k p rzy należności biologicznej, jak i funkcji aparatów konod o n to w y ch ty ch zagadkow ych sk am ie niałości. N ajczęściej pojaw iające się w litera tu rze naukow ej opinie sugerują, że konodonty m ogły być: • w ew nętrznym i elem en tam i w spierają cym i ciało zw ierząt nektonow ych. Pogląd te n p o p arty je s t zdolnością k o n odontów do rege neracji i brakiem śladów starcia ząbków, • narządam i chw ytnym i aparatu gębowego (nie m iażdżącym i, ani nie żującym i), • aparatam i gębow ym i lub przygębow ym i bezszczękow ych kręgow ców lub m ałych stru nowców. Jednakże ogrom na intensyfikacja i w szech stronność badań nad problem atyką kono d o n tó w pozw ala żywić nadzieję, iż rozwiązanie tajem nicy w yglądu i pozycji system atycznej organ izm ó w zaw ierających k o n o d o n ty je s t spraw ą niedalekiej przyszłości. Być m oże przy czynią się do tego rów nież badania p row a dzone w regionie górnośląskim . □ © Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego śląska PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA M r 2 8 / 2 0 0 2 | 5 TAJEMNICE PRZYRODY ZBIORNIKOW ZAPADLISKOWYCH W CZUŁOWIE Iga L e w in (U niw ersytet Śląski, K atow ice) W ąska, ułożona z betonow ych płyt droga prowadzi do kom pleksu 7 zbiorników w odnych znajdujących się w Czułow ie. Ich brzegi częściowo obetonow ano i um ocniono ka m ieniem dołow ym , stanow iącym odpady ko palniane. Uw agę zw racają w ystające ponad poziom wody obum arłe pnie drzew. Kiedyś rósł w tym m iejscu las liściasty. O becnie jego miejsce zajęły zrekultyw ow ane zbiorniki zapadliskowe. Pojawiły się, podobnie jak na całej W yżynie Śląskiej, w w yniku osiadania gruntu nad w y eksploatowanym i pokładam i węgla kamiennego. N astępnie zapadliska te zaczęły napełniać się wodą. Ich powierzchnia jest zróżnicowana i w y nosi od 100 d o 25 0 0 0 m 2. W pierw szym m o m encie w idok takiego krajobrazu m oże budzić m ieszane uczucia. Czy m oże rozwijać się tu życie? Jakiej jakości jest tu w oda? N iek tó re w łaściw ości chem iczne w ód zapadlisk tylko nieznacznie przekraczają norm y w yznaczone dla III klasy czystości wody. Tak jest w przypadku azotu azotynow ego w w ięk szości zbiorników oraz fosforanów, siarczanów i cynku w jed n y m z zapadlisk. N a w łaściwości fizyczno-chem iczne w ód tego ty p u zbiorników w pływ ają podsiąkające w ody kopalniane, spły wy pow ierzchniow e, opady atm osferyczne, za nieczyszczenia pow ietrza oraz odpady kopal niane stanow iące w zm ocnienie ich brzegów. W zbiornikach zapadliskow ych w ystępują zespoły roślinne charakterystyczne dla w ód m e- zotroficznych i eutroficznych. D om inują zes poły pałki szerokolistnej i m anny m ielec, n a to m iast w jed n y m z zapadlisk m ożna spotkać zespół ponikła błotnego. Kosaćce żółte, k tó rych nasiona rozsiew ane są przez w odę, kw itną od m aja do lipca nad brzegam i w szystkich zbiorników. G a tu n k ie m rzadko spotykanym jest ta tarak zwyczajny, którego niew ielki płat rozwija się przy brzegu tylko jednego ze zbior ników. Rozmnaża się w egetatyw nie, a jego obupłciow e kw iaty kw itnące w czerw cu i lipcu zebrane są w charakterystyczne kolbow ate kw iatostany (ow oce nie w ykształcają się). Podłoże w m iejscach w ystępow ania tych ro ślin jest różnorodne: od m ineralnego do skraj nie zabagnionego osadam i organiczno-m ineral- nym i. D om inującym w osadach dennych m i nerałem jest kw arc. W ystępujące: kaolinit, illit, nim it i m o n tm orylonit to m inerały ilaste, ty p o w e dla środow iska w odnego. W w odach zbiorników żyją 2 gatunki małży oraz 18 gatunków ślimaków. W śród nich są gatunki uw ażane za rzadkie i nielicznie spoty kane na teren ie W yżyny Śląskiej, np. rozdziel- nopłciow a żyw orodka pospolita, której długość życia ocenia się na 7-10 lat, rozdętka zaostrzo na, która przybyła do Polski z południow ej Europy i zatoczek lśniący o czerw onobruna- tnej, silnie połyskującej m uszli. Rzadki w tych środow iskach jest zatoczek spłaszczony o drob nej m uszli w ysokości 1-1,2 m m . W ystępuje tu te ż ro zdzielnopłciow a zagrzebka pospolita, której m uszla osiąga w ysokość 15-18 m m oraz przytulik jeziorny o czapeczkow atej, przypłasz czonej i pozbaw ionej zw ojów muszli. Ten o sta t ni odnotow any został w największym zapad lisku na zanurzonych liściach m anny m ielec oraz kam ieniach. G atu n k iem licznie spotyka nym jest niew ybredna pod w zględem pobie ranego pokarm u błotniarka stawowa, o muszli wysokości do 70 m m (zjada m .in. kokony śli Z a g rze b ka pospolita maków, rów nież swojego gatunku, skrzek pła zów, m artw e zw ierzęta), błotniarka jajow ata oraz zatoczek rogowy. Z atoczek rogowy, jak wszyscy krajow i przedstaw iciele rodzin Zato- czkow atych, ma m uszlę zw iniętą spiralnie w je dnej płaszczyźnie; charakterystyczna dla rodzi ny jest krew czerw ona dzięki obecności hem o globiny w osoczu. W zbiornikach żyje i osiąga ogrom ny sukces kolonizacyjny w odożytka nowozelandzka, nie wielki ślim ak o m uszli osiągającej wysokość 6,5 m m . Ślim ak te n został zawleczony w końcu X IX w ieku do Europy, natom iast na G órny Śląsk dotarł dopiero w latach 70. X X w. In tere sujące jest to, że jest jedynym europejskim gatunkiem rozm nażającym się partenogenety- cznie. W N ow ej Z elandii w ystępują populacje obupłciow e tego gatunku, sam ice i sam ce o di- ploidalnej liczbie chrom osom ów wynoszącej 34. N atom iast w E uropie w ystępują populacje partenogenetyczne z przew agą sam ic o różnej liczbie chrom osom ów - 46 lub 52. Praw dopo dobnie pojaw ienie się w odożytki now ozelan dzkiej w E uropie jest zasługą linii żeglugowych, k tóre w X IX w. połączyły W ielką Brytanię z A ustralią i N ow ą Zelandią. Zbiorniki z wodą słodką dla statków napełniano w strum ieniach i staw ach N ow ej Z elandii, następnie płukano w odą u ujścia Tamizy. W zbiornikach zapad liskowych w C zułow ie w iele osobników tego gatunku spotkać m ożna na wąskim liściu m an ny m ielec, jak rów nież na betonow ych u m o cnieniach brzegów. Z biorniki zapadliskow e zostały zarybione. W ich w odach w ystępują wzdręgi, karasie sre brzyste i złociste, karpie, okonie, płocie oraz im ponujące, jak na tego ty p u środow iska w o dne, 8-kilogram ow e szczupaki i 2-kilogram owe liny. K om pleks zbiorników zapadliskow ych sta now i ostoję dla życia różnych gatunków, w k tó rej m ożna prow adzić badana nad ekologią nie tylko mięczaków. W zbiornikach zapadlisko-[> Ż y w o r o d k a p a s k o w a n a Iu) i b ło tn ia r k a s ta w o w a (b) N r 2 8 / 2 0 0 2 3 Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska W - M a s k i i -: z A i f i ' PAPIERNICZE S lL E S lA N P A filk i L o k a liza c ja zb io r n ik ó w za p a d lisk o w y ch w C zu ło w ie B ło tn ia rk a sta w o w a Ż y w o r o d k a pospolita N A T U R A 200(1 NATURA 2000 - EUROPEJSKA SIEĆ EKOLOGICZNA PROPOZYCJE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO (cz. 2) G rzegorz C ierlik, W ojciech M róz, Joanna Perzanow ska (In sty tu t O chrony P rzyrody P A N , K raków ) N a teren ie G órnego Śląska, m im o że jest on w znacznym stopniu zurbanizow any i silnie przekształcony przez przem ysł, zacho wały się cenne enklaw y rodzim ej przyrody. C zęść z nich została już objęta ochroną praw ną poprzez u tw orzenie parków krajobrazow ych i rezerw atów przyrody. E lem enty istotne dla zachowania europejskiego dziedzictw a przyrod niczego znajdą się w sieci ekologicznej N atura 2000 (patrz Przyroda G órnego Śląska nr 27). P ierw otny jej p ro jek t przew iduje utw orzenie na ty m obszarze 14 Specjalnych O bszarów O c h ro n y (S O O ), o b e jm u ją cych łącznie obszar 151 891 ha (z tego na teren ie woj. śląskie go znajduje się 138 255 ha). Ponad 60% p ro p o n o w an y ch obszarów to teren y znajdujące się już p o d ochroną w ram ach krajow ego system u obszarów chronionych. O koło 58% po w ierzchni S O O zajm ują parki krajobrazow e, 1,7% - rezerw a ty przyrody, a 0 ,8 % - obszary chronionego krajobrazu. N aj w iększe z proponow anych ob szarów są zlokalizow ane w południow ej części w ojew ództw a i obejm ują górskie lasy oraz k o m p le k s zb io rn ik ó w w o d n y c h w d olinie G ó rn ej Wisły. N a te re n ie innych S O O znaj dziem y m .in. w apienne wzgórza, m uraw y kse- roterm iczne, torfow iska i stare sztolnie. Pro ponow ane S O O to głów nie te re n y o charak terze n atu raln y m i półnaturalnym . N ajw iększą p ow ierzchnię zajm ują lasy (65% ). P onadto duży udział m ają teren y użytkow ane rolniczo (28%) oraz zbiorniki w o d n e (4%). W gra nicach w ojew ództw a śląskiego znalazły się rów nież niew ielkie fragm enty trzech obszarów w ytypow anych w sąsiednich w ojew ództw ach. P rzedstaw iony p ro jek t sieci N atura 2000 został obecnie poddany w nikliw ej w eryfikacji. Jej ostateczny kształt zostanie ustalony po szczegółow ych konsultacjach ze specjalistam i pracu jący m i na te re n ie w o jew ó d ztw a ślą skiego. □ M a p a Specjalnych O b sza ró w O c h r o n y ( S O O ) p ro jekto w a n yc h w ra m ach sieci N a tu r a 2 0 0 0 na terenie w o je w ó d ztw a s'ląskiego. N u m e r y o b sza ró w s ą zgodne z n u m e ra m i w tabeli. 1 - S O O o p o w ie rzch n i < 1 0 0 ha, 2 - S O O o p o w ie rzch n i > 1 0 0 ha, 3 - lasy, 4 - zb io r n ik i w odne LISIA S P E C J A L N Y C H O B S Z A R Ó W O C H R O N Y SIECI M A T U R A 2 0 0 0 W W O J E W Ó D Z T W I E ŚL ĄSKI M Nr Nazwa obszaru Powierzchnia (ha) liczba typów siedlisk 2 Zat. 1 DS* Liczba gatunków z Zat. Z DS" 174 O S T O J A C Z Ę S T O C H O W S K A 2244 8 9 175 O S T O J A J U R A J S K A 440.1 4 7 176 O S T O J A ŚliO U K O W O JU R A J S K A 5 7 3 2 " 7 5 ¡85 S U C I I Y M Ł Y N 963 2 1 190 L A S Y T U R A W S K IE 12 8 5 8 " 6 3 2 0 1 S Z T O L N I E B L A C H Ó W K A - - 1 202 B A G N A A N T O N IÓ W ' ■ Ł Ę K N IC E 179 8 I 207 S O D O W A G Ó R A 30 1 1 208 D O L IN A P O T O K U Ż A B N 1 K 188 2 209 S T A W Y L Ę Ż C Z A K 695 6 4 211 L A S Y K O B IÓ R S K IE 1 P S Z C Z Y Ń S K I E 18874 2 214 D O L IN A G Ó R N E J W I S Ł Y 36711 U 6 218 B E S K ID Ś L Ą S K I 40439 7 3 224 B E S K ID Ż Y W IE C K I 28575 15 10 *D S - D y r e k ty w a S ied lisko w a , * * - c zę ść ob sza ru [> w ych i w okół nich obserw uje się liczne gatunki ptaków w odnych, płazy oraz gady (żmija zygza kow ata). W jed n y m z nich w ystępują gąbki słodkow odne. Teren te n niew ątpliw ie m oże stanow ić obiekt zainteresow ań zarów no dla m alakologów, ale te ż herpetologów , ornitolo gów oraz botaników. W zbiornikach zapadliskow ych W yżyny Śląskiej obserw uje się zazwyczaj u b óstw o w ys tępow ania i zagęszczenia m ięczaków. W ynika to z lokalizacji tych zbiorników w najbardziej zdegradow anych regionach W yżyny Śląskiej. S pośród 19 gatunków ślim aków odnotow anych w tego ty p u środow iskach w odnych, aż 12 to gatunki rzadkie i nieliczne. D o takich zalicza się m .in. żyw orodkę pospolitą, zagrzebkę pospo litą, zatoczka lśniącego czy przytulika jezior nego. N atom iast w zbiornikach zapadliskow ych w C zułow ie gatunki te są liczne i tw orzą trw ałe populacje. Z e w zględu na niew ątpliw e w alory przyrod nicze kom pleksu zbiorników zapadliskow ych w C zułow ie, w któ ry m znalazły ostoję rośliny i zw ierzęta, teren te n pow inien zostać uznany za uży tek ekologiczny. Z adbajm y o stabilność, integralność i piękno tej w spólnoty biotopow ej i pozw ólm y jej żyć w łasnym życiem . □ B ło tn ia rk a ja jo w a ta Z a to c z e k rogow y Nr 2 8 / 2 0 0 2 ŚWIAT ZWIERZĄT PTAKI GORNEGO SLĄSKA CZ. II. PTAKI NIELĘGOWE K r z y s z to f H enel* (P a rk K rajobrazow y „C ysterskie K om pozycje K rajobrazow e R u d W ie lk ic h ”) G łów nym czynnikiem determ inującym roz m ieszczenie g atu n ków oraz skład aw ifau- ny danego obszaru je s t zdolność p tak ó w do przem ieszczania się i w ędrów ki, dzięki u m ie jętn ości aktyw nego lotu. Ptaki przew yższają sw oim i m ożliw ościam i lokom ocyjnym i inne g ru p y zw ierząt ląd o w y ch . S p o śró d fauny regionu sezonow e w ęd ró w k i p odejm ują także n iek tó re n ieto p erze, a z bezkręgow ców m o tyle, lecz ich m igracja nie w ykracza poza nasz k o n ty n en t. Tym czasem w iele krajow ych p o p u lacji p tak ó w zim uje w południow ej Afryce, a zasługująca na m iano rekordzisty rybitw a p o p ielata, sp o rad y cz n ie p rzelatu jąca przez G ó rn y Śląsk, dociera aż do w ybrzeży A n ta r ktydy. Przyczyną w ędrów ki w iększości ptaków jest zm niejszenie się dostępności pokarm u na obszarze lęgowisk w raz ze zm ianą pór roku. Z w iązany z m igracjam i p taków różny sta tu s ich w ystępow ania na obszarze G órnego Śląska prow adzi d o w yodrębnienia gatunków lęgow ych (p atrz P rzyroda G órnego Śląska N r 2 7 /2 0 0 2 ) i nielęgow ych: przelotnych - poja wiających się regularnie podczas p rzelotów i zim ow ania oraz zalatujących - pojaw iających się na G ó rn y m Śląsku nieregularnie, p rzy p ad kow o i sporadycznie, czasem stw ierdzonych zaledw ie jed en raz. N a G ó rn y m Śląsku w ystępują ptaki o ró żnym ty p ie w ęd ro w n o ści. W śród gatunków lęgow ych m ożem y w yróżnić ptaki osiadłe i ko czujące, pozostające cały rok w bezpośredniej